Newsy

Co roku na rynek pracy wchodzi 5 tys. radców prawnych i adwokatów. Młodzi prawnicy muszą łączyć walkę o sprawiedliwość z nowoczesnym modelem biznesowym

2015-11-02  |  06:45
Tagi: praca, prawo
Mówi:Włodzimierz Albin, prezes zarządu Wolters Kluwer

Jadwiga Sztabińska, redaktor naczelna „Dziennika Gazety Prawnej”

Katarzyna Wiśniewska, zwyciężczyni konkursu Rising Stars Prawnicy, Helsińska Fundacja Praw Człowieka

  • MP4
  • Na kierunkach prawniczych studiuje ponad 50 tys. osób. Co roku na rynek wchodzi 5 tys. nowych radców prawnych i adwokatów. To powoduje, że młodzi prawnicy muszą być nie tylko dobrze przygotowani merytorycznie, lecz także innowacyjni, by walczyć o miejsce na rynku. Dobry prawnik musi to też połączyć z wrażliwością społeczną.

    Dobry współczesny młody prawnik to człowiek wyszkolony w rzemiośle prawniczym, który jednocześnie stosuje zasady dobra i sprawiedliwości, działa w poszanowaniu drugiego człowieka, zwłaszcza swojego klienta, szuka innowacyjnych rozwiązań, umie jeszcze działać pro publico bono oraz umie połączyć praktykę i działalność naukową. Jednym słowem: człowiek orkiestra – wymienia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Jadwiga Sztabińska, redaktor naczelna „Dziennika Gazety Prawnej”.

    Właśnie takich cech szukali organizatorzy konkursu Rising Stars – wydawnictwo Wolters Kluwer oraz „Dziennik Gazeta Prawna”. W tym roku po raz czwarty wybrano 30 najlepszych polskich prawników, którzy nie ukończyli 35 roku życia. Wśród kryteriów znalazły się m.in. kreatywność i umiejętność wyczuwania nowych trendów rynkowych, wiedza merytoryczna, umiejętność łączenia kariery zawodowej z pracą naukową oraz działalność społeczna i pro publico bono.

    Wybierając laureatów, zwracano uwagę na dotychczasowe osiągnięcia – aplikacje, publikacje i prowadzoną działalność. Szczególnie ważna była także działalność społeczna.

    Patrzyliśmy, czy są oni otwarci na pomoc innym i czy starają się znaleźć możliwości nieodpłatnego przekazania swojej wiedzy – tłumaczy Włodzimierz Albin, prezes Wolters Kluwer.

    Chcemy, żeby to byli ludzie nie tylko bardzo dobrze przygotowani do swojego zawodu od strony merytorycznej, lecz także wrażliwi społecznie – dodaje Jadwiga Sztabińska.

    W tym roku zwyciężczynią konkursu Rising Stars została Katarzyna Wiśniewska, pracująca w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, gdzie na co dzień zajmuje się koordynacją programu spraw precedensowych, które mają doprowadzić do zmian w przestrzeni prawnej i systemowej.

    Prawa człowieka są bardzo rozwijającą dziedziną i dającą dużo satysfakcji z jednej strony, a z drugiej strony jest to dziedzina, w której możemy pomóc człowiekowi – twierdzi Katarzyna Wiśniewska. – Trzeba pamiętać, że prawa człowieka to nie tylko te najbardziej drastyczne sprawy, o których mówią media. To też codzienne zmaganie się normalnego człowieka z wymiarem sprawiedliwości, z administracją publiczną, bo prawa człowieka obowiązują nas i dotyczą tej relacji jednostka–państwo.

    Włodzimierz Albin podkreśla, że dziś w obliczu olbrzymiej liczby młodych absolwentów studiów prawniczych, młodzi ludzie, chcący odnaleźć się w zawodzie, muszą traktować go zupełnie inaczej niż jeszcze kilka lat temu.

    Problem jest taki, że prawników jest w tej chwili dużo więcej, produkujemy co roku prawie 5 tys. nowych radców prawnych i adwokatów. W tej chwili studiuje na uczelniach prawniczych ponad 50 tys. studentów prawa – tłumaczy Włodzimierz Albin. – Jest zapotrzebowanie na prawników, ale na tych dobrych, takich, którzy dbają o interesy klienta. Niestety, przy takiej liczbie prawników, która pojawia się na rynku pracy, te wartości się nieco rozwadniają.

    Jak zauważa, w dzisiejszych czasach charakterystyka zawodu sporo się zmieniła. Dziś młodzi prawnicy muszą przede wszystkim dostosować się do zasad rządzących rynkiem, umieć znaleźć klienta i przede wszystkim niezwykle szybko reagować na błyskawicznie zmieniającą się rzeczywistość, w tym przepisy prawne.

    – Teraz dużo ważniejsza jest innowacyjność, zarówno w kontekście interpretacji czy czytania samego prawa, jak i innowacyjność rozumiana w kontekście poszukiwania własnego miejsca czy własnego modelu biznesowego. Bo dzisiaj nie można mówić o takich usługach prawniczych, kiedy prawnik czeka w kancelarii, aż klient zapuka i na tym jego rola w poszukiwaniu klienta się kończy – wyjaśnia Jadwiga Sztabińska.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.