Newsy

Coraz więcej możliwości rozwoju kariery dla naukowców w Polsce. Infrastruktura i metody badawcze na światowym poziomie

2020-09-29  |  06:20
Mówi:dr Grażyna Żebrowska
Funkcja:dyrektor
Firma:Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej
  • MP4
  • Polskie uczelnie i instytuty dają coraz więcej możliwości rozwoju kariery naukowcom. – Baza badawcza w Polsce jest na światowym poziomie, mamy ośrodki, które nie powstydzą się za granicą ani swojego sprzętu, ani metod badawczych – mówi dr Grażyna Żebrowska, dyrektor Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej. Przykładem mogą być zaawansowane badania w zakresie walki z COVID-19. Wciąż jednak wielu naukowców wiąże swoją przyszłość z zagranicznymi uczelniami. Programy NAWA mają ich przekonać do powrotu i pozostania w Polsce.

    W ostatnich latach możliwości uprawiania nauki w Polsce zmieniły się na lepsze. Warunki, które mogą mieć naukowcy powracający do Polski z zagranicy, nie ustępują w niczym tym, które są w krajach Europy Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych  – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Grażyna Żebrowska.

    Jednym z nich jest program Polskie Powroty, którego celem jest umożliwienie polskim badaczom powrotu do kraju i zatrudnienie na rodzimych uczelniach, w instytutach naukowych lub badawczych. Beneficjenci otrzymują wynagrodzenie oraz optymalne warunki do prowadzenia w Polsce badań naukowych lub prac rozwojowych na światowym poziomie. 

      Baza naukowa, która jest dostępna w Polsce, powinna być wystarczająca dla badaczy, którzy chcieliby u nas rozwijać swoje projekty i kontynuować karierę naukową – zapewnia dyrektor Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej.

    Z kolei Profesura Gościnna NAWA to program skierowany do polskich uczelni i instytutów. Umożliwia on zaproszenie do naszego kraju wybitnych specjalistów z priorytetowych dla nich obszarów tematycznych, którzy w znaczący sposób rozwiną badania naukowe o przełomowym charakterze, wzmocnią działalność dydaktyczną oraz wesprą te instytucje w przygotowywaniu aplikacji o prestiżowe granty. W tym programie nabór wniosków skończył się 31 lipca br., ale zapowiadane są kolejne edycje. 

    Mamy także propozycje dla polskich badaczy, którzy chcieliby się doszkolić i prowadzić badania za granicą. Program im. Bekkera jest skierowany do młodych doktorów, którzy chcieliby kontynuować swoje badania w zagranicznych ośrodkach naukowych i wyjechać na staż podoktorski. Z kolei Program im. Iwanowskiej przeznaczony jest dla osób, które są jeszcze przed uzyskaniem tytułu doktora, a potrzebny jest im wyjazd za granicę, żeby tam nauczyć się np. nowych metod badawczych i wykorzystać je w doktoracie – wymienia Grażyna Żebrowska.

    Doktoranci, którzy wzięli udział w Programie im. Iwanowskiej, mieli możliwość prowadzenia badań naukowych lub zajęć dydaktycznych w zagranicznych ośrodkach na całym świecie. 

    Jak podkreśla dyrektor Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, wielu studentów i absolwentów polskich uczelni myśli o wyjeździe za granicę, ale otwiera się przed nimi coraz więcej możliwości również w Polsce. Na ciekawą i dobrze płatną pracę mogą liczyć m.in. absolwenci kierunków z obszaru informatyki i telekomunikacji.

    – Myślę, że możliwość rozwoju zarówno zawodowego, jak i osobistego to dwa istotne czynniki, które zachęcają absolwentów, żeby pozostać w kraju – ocenia Grażyna Żebrowska.

    Medianę miesięcznych zarobków i okres potrzebny na znalezienie pracy po ukończeniu konkretnego kierunku studiów można sprawdzić w systemie monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów (ELA).

    Ten system jest prowadzony przez Ośrodek Przetwarzania Informacji na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Dzięki temu programowi można się dowiedzieć, jak radzą sobie absolwenci poszczególnych kierunków na konkretnych uczelniach na rynku pracy – dodaje dyrektor Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.