Mówi: | Leszek Walczak |
Funkcja: | Przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” |
Dziś może rozstrzygnąć się spór o płacę minimalną
Dziś związkowcy, przedsiębiorcy i szef resortu pracy Władysław Kosiniak-Kamysz będą dyskutować o tym, jak wysoka powinna być płaca minimalna od przyszłego roku. Rząd proponuje 1600 zł brutto, organizacje pracownicze i biznesmenów mają własne, odmienne propozycje. Jeśli nie wypracują kompromisu, stawkę ustali Rada Ministrów.
Wysokość najniższego wynagrodzenia będzie dziś jednym z tematów posiedzenia Prezydium Komisji Trójstronnej, czyli przedstawicieli związków zawodowych, organizacji pracodawców i rządu. Dotyczy to pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy.
-– Proponujemy rozwiązanie systemowe według projektu ustawy, który została zgłoszony do Sejmu – mówi Leszek Walczak, szef bydgoskiej „Solidarności".
Zgodnie z projektem wysokość płacy minimalnej ma zostać powiązana z PKB i ma dojść do 50 proc. wysokości średniej pensji. Związkowcy z „S” chcą by od 2013 r. wyniosła 1626 zł brutto. Z kolei Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych proponuje wzrost do 1676 zł.
– Minimalna płaca gwarantuje zatrudnienie, godziwe wynagrodzenie oraz godziwe życie dla wielu rodzin. Tym bardziej, że to często dotyczy rodzin, gdzie zatrudniona jest tylko jedna osoba – zaznacza Leszek Walczak w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Wyższe stawki płacy minimalnej to, zdaniem związkowców, także lepsza koniunktura gospodarcza.
– Powoduje wyższe wynagrodzenie, czyli większy popyt. To jest jeden z koronnych argumentów – dodaje związkowiec.
Komisja Europejska przyjęła kilka dni temu strategię zwiększania zatrudnienia w Unii, w której wskazuje m.in. na wagę płac minimalnych w zwalczaniu ubóstwa i nierówności społecznych oraz pobudzaniu popytu.
Tymczasem minimalne wynagrodzenie w Polsce należy do jednych z niższych w UE. Ze stawką 349 euro w 2011 r. według Eurostatu plasowaliśmy się obok takich państw jak Czechy (319 euro) czy Słowacja (317 euro). Najniższe wynagrodzenie otrzymywali Bułgarzy (123 euro), a najwyższe – Luksemburczycy (1758 euro).
Komisja Trójstronna powinna uzgodnić wysokość minimalnego wynagrodzenia do 15 lipca. Jeżeli nie uda się dojść do porozumienia, inicjatywa w tym zakresie przechodzi w ręce Rady Ministrów, która – najpóźniej do 15 września – ustala wysokość minimalnej płacy na przyszły rok.
Czytaj także
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2024-07-02: Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
- 2024-05-09: Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
- 2024-01-02: Pesymistyczne perspektywy dla szpitali na 2024 rok. Ich finanse mocno obciąża wzrost wynagrodzeń personelu medycznego
- 2024-01-03: Kolejny wzrost płacy minimalnej dużym wyzwaniem dla firm. Większość z nich planuje podwyżki także dla pozostałych pracowników, ale w mniejszej skali
- 2023-12-29: Polskie firmy z obawami wchodzą w 2024 rok. Największe dotyczą rynku pracy
- 2024-01-17: Branża ochrony mierzy się ze wzrostem płacy minimalnej. Mimo rosnących stawek zmaga się także z niedoborem kadr
- 2023-11-16: Leszek Lichota: Do grania ciekawsze są czarne charaktery, bo lubimy zło i nas ono przyciąga. Jednak mój bohater ze „Skazanej 3” to jedyna postać niemająca krwi na rękach
- 2023-11-28: Leszek Lichota: Spotkanie się z postacią Znachora jest jednym z najprzyjemniejszych przeżyć aktorskich w mojej karierze. On ma w sobie wiele pozytywnych cech, które każdy z nas chciałby mieć
- 2023-12-07: Leszek Lichota: Zagrałem w filmie „Czerwone maki” opowiadającej o bitwie o Monte Cassino. Produkcja ta ma szansę być dużym wydarzeniem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.