Newsy

Firmy farmaceutyczne powiększają bazę naukowców opracowujących nowe leki w Polsce. AstraZeneca chce do 2018 roku zatrudnić 1 tys. osób

2017-06-21  |  06:40

Dla wielu firm farmaceutycznych Polska staje się krajem pierwszego wyboru na prowadzenie badań klinicznych. Tylko w 2016 roku Międzynarodowe Centrum Badań Klinicznych AstraZeneca zainwestowało w globalną działalność badawczo-rozwojową ok. 6 mld dol., a co drugi projekt globalny jest koordynowany właśnie z Polski. Zaangażowanie w działania badawczo-rozwojowe przekłada się na oferowane przez firmę portfolio leków. AstraZeneca skupia się na immunoonkologii, także na schorzeniach kardiologicznych i metabolicznych. Do 2018 roku firma planuje zatrudnić ponad tysiąc osób.

W Polsce jest bardzo dobra baza naukowa, zwłaszcza w Warszawie. Mamy dużo uniwersytetów, dobrej jakości kształcenia w naukach medycznych i pokrewnych. Wciąż jesteśmy konkurencyjni z punktu widzenia kosztowego. Zawsze ważnym aspektem jest to, jak kraj jest postrzegany na arenie międzynarodowej, jesteśmy członkiem UE oraz stabilną i innowacyjną gospodarką, od wielu lat rozpoznawalną, co pomaga przy tego rodzaju decyzjach. Zarażamy też ludzi pasją, nie tylko naszych decydentów tutaj, lecz także kolegów w innych krajach, którzy patrząc na nas, widzą, że chcieć to móc – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Patryk Mikucki, dyrektor ds. badań i rozwoju AstraZeneca na region Europy.

Z danych firmy Bioscience wynika, że rocznie w Polsce rejestruje się 400–500 nowych badań klinicznych (w 2016 roku blisko 460). Informacje Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA wskazują, że ponad połowa z nich to badania fazy III, które mają na celu ostateczne potwierdzenie skuteczności badanej substancji w leczeniu danej choroby. Blisko 30 proc. to badania fazy III – kiedy sprawdzane jest, czy lek działa w określonej grupie chorych i czy jest dla nich bezpieczny.

Globalnie firma AstraZeneca przeznacza na badania i rozwój ok. 6 mld dol. rocznie. To suma pieniędzy porównywalna z pomocą przekazywaną Arabii Saudyjskiej przez UE, stanowi 25 proc. całego przychodu firmy. Średnio w tej branży inwestuje się ok. 18 proc. W pewien sposób reinwestujemy w badania kliniczne i na poziomie globalnym poprzez centrum badań klinicznych, ale też prowadząc badania kliniczne tutaj w Polsce, we współpracy z lekarzami, ośrodkami i naszymi pacjentami – wskazuje Mikucki.

Międzynarodowe Centrum Badań Klinicznych AstraZeneca rozszerza działalność i tworzy nowe miejsca pracy w części badawczo-rozwojowej sektora farmaceutycznego. Firma współpracuje z ponad 500 ośrodkami (kliniki, szpitalne, przychodnie, gabinety lekarzy rodzinnych), w których prowadzonych jest ponad 70 badań z udziałem ok. 7,5 tys. pacjentów rocznie. Jest zaangażowana w 133 projekty badawcze.

W ciągu kilku lat Międzynarodowe Centrum Badań Klinicznych AstraZeneca przerodziło się z centrum zatrudniającego 90 osób i prowadzącego 5 projektów w 500-osobowy zespół, który koordynuje ponad 65 międzynarodowych projektów badawczych. W tym roku firma przyjmie do pracy w Polsce ponad 450 osób, z czego ponad połowę do zespołu badań klinicznych.

Rozbudowa jest wielokierunkowa, mamy ambicję, aby z początkiem 2018 roku było ponad tysiąc zatrudnionych osób. Nie wszystkie są związane z badaniami klinicznymi, mamy działy wspierające, dział zarządzania zasobami ludzkimi, finansowy, dział wspierania systemów. To zwiększa zakres obowiązków: wybór dostawców, transport leków, obróbka danych, przechowywanie tych danych, ich udostępnianie, statystyka. Za tym idzie zwiększona inwestycja. Mam nadzieję, że dalej będzie rosła ze względu na zwiększające się kompetencje naszych zespołów, które są pierwszym krokiem do dalszego rozwoju – wymienia ekspert.

Pod względem inwestycji w R&D na świecie AstraZeneca plasuje się w pierwszej dziesiątce firm farmaceutycznych. Ponadprzeciętne zaangażowanie w działania R&D przekłada się na oferowane przez firmę portfolio leków. Według Bloomberg Intelligence Innovation Scorecard firma zakończyła 2016 rok z najbardziej innowacyjnym na świecie portfolio leków w późnych stadiach badań. W III fazie badania lub na etapie procesu rejestracyjnego firma miała łącznie 12 nowych molekuł, w tym w astmie ciężkiej, raku płuca, raku piersi oraz 26 nowych wskazań dla posiadanych leków.

Obecnie mamy kilkanaście cząsteczek w końcowych fazach badań, część z nich będzie zarejestrowana, a jeśli się okaże, że nie spełniają one najwyższych standardów związanych z efektywnością działania czy bezpieczeństwem, nie zarejestrujemy ich. Jest wielkie prawdopodobieństwo, że więcej niż 10 w ciągu najbliższych kilku lat zarejestrujemy na różnych rynkach, nie tylko w Polsce, lecz także w Stanach Zjednoczonych – zapowiada Mikucki.

AstraZeneca stawia przede wszystkim na onkologii z immunoonkologią tak, aby ciało zwalczało nowotwór, celując dokładnie w niego i nie niszcząc niczego poza nim. Trwają też prace nad cząsteczkami, które trafiają w potrzeby klasycznej onkologii, choroby układu oddechowego.

Inną grupą są schorzenia kardiologiczne i metaboliczne, poza onkologią, to wyzwanie XXI wieku. Na nasz metabolizm wpływa zanieczyszczenie, tryb życia, nieodpowiednie żywienie, które zwiększają ryzyko tego rodzaju chorób. To także nasz duży obszar zainteresowania. Od czasu do czasu w procesie wytwarzania myśli innowacyjnej widzimy też leki w innych obszarach: w neurologii czy chorobach rzadkich, autoimmunologicznych, tam też znajdą się perełki i będziemy starali się przybliżać te leki pacjentom tak, aby im pomóc – podkreśla Patryk Mikucki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.