Mówi: | Agnieszka Zielińska |
Funkcja: | kierownik |
Firma: | Polskie Forum HR |
Gwałtownie spada liczba pracowników tymczasowych. Agencje zatrudnienia będą musiały zmienić swoją rolę
W II kwartale 2018 roku zanotowano 18-proc. spadek liczby pracowników tymczasowych w Polsce. Według szacunków Polskiego Forum HR wynosi ona obecnie 323 tys. osób. To jeden z większych spadków, które odnotowano w historii rozwoju tego rynku. W ocenie ekspertów ta sytuacja może zmusić agencje pracy tymczasowej do przedefiniowania swojej działalności i jej znacznego rozszerzenia.
Spadek liczby pracowników tymczasowych obserwowany jest od kilku kwartałów. W II kwartale 2017 roku wynosiła ona blisko 400 tys., na koniec czerwca przekraczała 320 tys.
– W czasach eldorado ekonomicznego, które teraz mamy w Polsce, popularność pracy tymczasowej spada i jest to zrozumiałe. Jednak praca tymczasowa na pewno nie zniknie, bo to jest niezwykle potrzebna forma zatrudnienia – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Zielińska, kierownik Polskiego Forum HR.
Korzyści pracy tymczasowej coraz częściej dostrzegają pracownicy, na co wskazują wyniki cytowane w raporcie Hays. Bardzo dobrą lub dobrą ocenę warunków pracy zadeklarowało 58 proc. ankietowanych pracowników tymczasowych.
– Patrząc na rynek pracy tymczasowej, sytuacja w Polsce odstaje od tego, co ma miejsce w innych krajach europejskich. W Holandii poziom bezrobocia, podobnie jak w Polsce, jest bardzo niski, ale mimo wszystko poziom elastycznego zatrudnienia, w tym pracy tymczasowej, jest wysoki. W formie pracy tymczasowej pracuje tam 3,3 proc. ogółu zatrudnionych. W Polsce odsetek ten wynosi 1,2 proc. Dane te pokazują, jak duża jest rozbieżność w podejściu polskich pracowników i pracodawców – mówi Agnieszka Zielińska.
Badania rynku pracy przeprowadzone przez Hays Poland pokazują, że pracę tymczasową najczęściej podejmują osoby przed 30 rokiem życia, zajmujące stanowisko specjalisty i mające kilkuletnie doświadczenie zawodowe.
Ten sam raport wskazuje, że taka forma jest potrzebna pracodawcom. Eksperci Hays wskazują, że niezaprzeczalną korzyścią stosowania rozwiązań pracy tymczasowej jest dla firm zapewnienie elastyczności zatrudnienia.
– Wiele mamy branż, które bez tej elastyczności po prostu nie są w stanie funkcjonować i nie mówię o elastyczności typowo sezonowej. Praca tymczasowa jest niezbędna do tego, żeby w sposób legalny i godny zatrudniać pracowników w okresach zwiększonego zapotrzebowania na pracę – tłumaczy kierownik Polskiego Forum HR.
Spadek liczby pracowników tymczasowych zmusza agencje pracy tymczasowej do przedefiniowania swojej działalności i jej znacznego rozszerzenia. Przykładem nowych usług może być RPO (Recruitment Process Outsourcing), czyli kompleksowy outsourcing procesów rekrutacji i zatrudniania pracowników. Na świecie taką usługę świadczy ponad 30 proc. agencji – wynika z danych World Employment Confederation.
– Coraz częściej agencja bierze na siebie zarządzanie wszystkimi procesami związanymi z rekrutacją pracowników w danej firmie. Mając wiedzę na temat struktury firmy, procesów w niej zachodzących, opisów stanowisk, wie, jakie są potrzeby określonych managerów i jak znaleźć odpowiednich pracowników do danej firmy. RPO jest zazwyczaj współpracą długoterminową. Coraz częściej firmy chcą wydzielić tę części, które mogą outsourcować, żeby skupić się na swojej głównej działalności – wymienia Agnieszka Zielińska.
Innym przykładem jest master vendoring, w którym agencja występuje w roli głównego dostawcy rozwiązań i koordynuje współpracę z poddostawcami. Takie rozwiązanie sprawdza się przede wszystkim przy realizacji dużych projektów masowych rekrutacji.
O zmianach na rynku świadczyć mogą liczby. W II kwartale br. wartość rynku pracy tymczasowej wzrosła tylko o 2 proc. rok do roku, a spadła o 3 proc. kwartał do kwartału. Natomiast w zakresie usługi rekrutacyjnej firmy członkowskie Polskiego Forum HR wypracowały obroty o 10 proc. wyższe niż w II kwartale ubiegłego roku.
Czytaj także
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
- 2025-05-05: Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.