Newsy

Gwałtownie spada liczba pracowników tymczasowych. Agencje zatrudnienia będą musiały zmienić swoją rolę

2018-10-17  |  06:25

W II kwartale 2018 roku zanotowano 18-proc. spadek liczby pracowników tymczasowych w Polsce. Według szacunków Polskiego Forum HR wynosi ona obecnie 323 tys. osób. To jeden z większych spadków, które odnotowano w historii rozwoju tego rynku. W ocenie ekspertów ta sytuacja może zmusić agencje pracy tymczasowej do przedefiniowania swojej działalności i jej znacznego rozszerzenia.

Spadek liczby pracowników tymczasowych obserwowany jest od kilku kwartałów. W II kwartale 2017 roku wynosiła ona blisko 400 tys., na koniec czerwca przekraczała 320 tys.

– W czasach eldorado ekonomicznego, które teraz mamy w Polsce, popularność pracy tymczasowej spada i jest to zrozumiałe. Jednak praca tymczasowa na pewno nie zniknie, bo to jest niezwykle potrzebna forma zatrudnienia – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Zielińska, kierownik Polskiego Forum HR.

Korzyści pracy tymczasowej coraz częściej dostrzegają pracownicy, na co wskazują wyniki cytowane w raporcie Hays. Bardzo dobrą lub dobrą ocenę warunków pracy zadeklarowało 58 proc. ankietowanych pracowników tymczasowych.

Patrząc na rynek pracy tymczasowej, sytuacja w Polsce odstaje od tego, co ma miejsce w innych krajach europejskich. W Holandii poziom bezrobocia, podobnie jak w Polsce, jest bardzo niski, ale mimo wszystko poziom elastycznego zatrudnienia, w tym pracy tymczasowej, jest wysoki. W formie pracy tymczasowej pracuje tam 3,3 proc. ogółu zatrudnionych. W Polsce odsetek ten wynosi 1,2 proc. Dane te pokazują, jak duża jest rozbieżność w podejściu polskich pracowników i pracodawców – mówi Agnieszka Zielińska.

Badania rynku pracy przeprowadzone przez Hays Poland pokazują, że pracę tymczasową najczęściej podejmują osoby przed 30 rokiem życia, zajmujące stanowisko specjalisty i mające kilkuletnie doświadczenie zawodowe.

Ten sam raport wskazuje, że taka forma jest potrzebna pracodawcom. Eksperci Hays wskazują, że niezaprzeczalną korzyścią stosowania rozwiązań pracy tymczasowej jest dla firm zapewnienie elastyczności zatrudnienia.

– Wiele mamy branż, które bez tej elastyczności po prostu nie są w stanie funkcjonować i nie mówię o elastyczności typowo sezonowej. Praca tymczasowa jest niezbędna do tego, żeby w sposób legalny i godny zatrudniać pracowników w okresach zwiększonego zapotrzebowania na pracę – tłumaczy kierownik Polskiego Forum HR.

Spadek liczby pracowników tymczasowych zmusza agencje pracy tymczasowej do przedefiniowania swojej działalności i jej znacznego rozszerzenia. Przykładem nowych usług może być RPO (Recruitment Process Outsourcing), czyli kompleksowy outsourcing procesów rekrutacji i zatrudniania pracowników. Na świecie taką usługę świadczy ponad 30 proc. agencji – wynika z danych World Employment Confederation.

– Coraz częściej agencja bierze na siebie zarządzanie wszystkimi procesami związanymi z rekrutacją pracowników w danej firmie. Mając wiedzę na temat struktury firmy, procesów w niej zachodzących, opisów stanowisk, wie, jakie są potrzeby określonych managerów i jak znaleźć odpowiednich pracowników do danej firmy. RPO jest zazwyczaj współpracą długoterminową. Coraz częściej firmy chcą wydzielić tę części, które mogą outsourcować, żeby skupić się na swojej głównej działalności – wymienia Agnieszka Zielińska.

Innym przykładem jest master vendoring, w którym agencja występuje w roli głównego dostawcy rozwiązań i koordynuje współpracę z poddostawcami. Takie rozwiązanie sprawdza się przede wszystkim przy realizacji dużych projektów masowych rekrutacji.

O zmianach na rynku świadczyć mogą liczby. W II kwartale br. wartość rynku pracy tymczasowej wzrosła tylko o 2 proc. rok do roku, a spadła o 3 proc. kwartał do kwartału. Natomiast w zakresie usługi rekrutacyjnej firmy członkowskie Polskiego Forum HR wypracowały obroty o 10 proc. wyższe niż w II kwartale ubiegłego roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.