Newsy

L. Mellibruda: Polacy nie potrafią efektywnie wypoczywać

2012-05-02  |  06:25
Mówi:Leszek Mellibruda
Funkcja:Psycholog biznesu
  • MP4

    Inaczej powinni odpoczywać pracownicy fizyczni, inaczej biurowi. Inaczej ci, których męczy zła atmosfera w pracy, a inaczej ci, którzy narzekają na nadmiar obowiązków. Jedna rada dla wszystkich: czas wolny od pracy powinien być również czasem wolnym od myślenia o niej. I powinien być również dobrze zaplanowany - radzi psycholog biznesu Leszek Mellibruda.

    Zdaniem psychologa, Polacy najczęściej wybierają jeden z trzech sposobów wypoczywania: w ruchu - przy grillu i przed telewizorem. Każdy z nich jest dobry - mówi psycholog - o ile nie jest przypadkowy.

    Przed nami jeszcze kilka dni długiego weekendu. Żeby efektywnie skorzystać z wolnego czasu, powinniśmy go sobie dobrze zaprogramować i znaleźć w nim czas dla siebie. Najlepiej dwie godziny dziennie - podkreśla Leszek Mellibruda.

     - Jeżeli nasz wypoczynek na te kilka dni nie został jeszcze zaprojektowany, to warto te kilka godzin zaprogramować tak, żeby zadbać o dwie najważniejsze części: o mentalność i o ciało - radzi Leszek Mellibruda.

    Każdy z nas powinien znaleźć czas na to, czego w tygodniu pracy najbardziej mu potrzeba. Dlatego wypoczynek urzędnika i pracownika fizycznego, czy lenia i perfekcjonisty powinien być zupełnie inny.

     - Są takie osoby, które bardzo męczą się w pracy ze względu na toksyczność miejsca: toksyczni szefowie, koledzy i oni inaczej powinni zaprogramować swoje odpoczywanie niż ci, którzy są przepracowani natłokiem, pośpiechem. Nie mówię już o zmęczeniu fizycznym, bo są tacy ludzie, którzy pracują fizycznie 10 godzin i więcej - mówi Leszek Mellibruda.

    Jak radzi psycholog osoby, które narzekają na atmosferę w pracy, powinny mieć możliwość wygadania się bliskiej osobie, ale temat pracy powinien zająć nie więcej niż pół godziny. Potem najlepiej przestać myśleć o problemach zawodowych. Pomoże w tym obracanie się w towarzystwie osób, z których emanuje dobra energia. Natomiast osoby nadobowiązkowe - w opinii Mellibrudy - powinny zapomnieć na kilka dni o swoim perfekcjonizmie i spróbować "odpuścić" sobie i bliskim. W obu przypadkach pomocne mogą okazać się poczucie humoru i ruch na świeżym powietrzu.

    Zdaniem Leszka Mellibrudy Polacy nie potrafią efektywnie wypoczywać, a to nie wpływa dobrze na naszą wydajność w pracy.

     - Jedną z przyczyn, dla których jesteśmy bardzo zapracowani, jest pośpiech. Pośpiech jest niezwykle męczący i jednocześnie nie służy wydajności, skuteczności i efektywności pracy. Osoby, które się spieszą tak szybko ganiają z taczkami, że nie mają czasu ich napełnić. Spora jest liczba menedżerów, od najwyższego szczebla po liniowych, którzy mówią: nie teraz, nie mam czasu na drobiazgi - wyjaśnia psycholog biznesu.

    I dodaje, że takich osób dotyczy tzw. zasada gotowanej żaby.

     - Polega ona na tym, że te osoby odkładają różne rzeczy na później. Żaba, jak skoczy do gorącej wody, to od razu wyskoczy, ale jeśli woda będzie się gotować powoli, to ona do niej wejdzie i nawet nie zauważy, jak się ugotuje. Są takie osoby, które odkładając coś na później, sprawiają, że różne sprawy powoli się podgrzewają, a potem wybuchają i mówimy, szkoda, że tego wcześniej nie zrobiłem - wyjaśnia Leszek Mellibruda.

    Pośpiech i odkładanie obowiązków na później powoduje, że Polacy w pracy są mało wydajni na tle innych narodów europejskich. Mimo że pracują długo i ciężko.

     - Czas odpoczynku daje czas na wytchnienie. Ale będą tacy, którzy będą wracali myślami do tego, co mają zrobić za tydzień, od poniedziałku. Warto w takiej sytuacji, szczególnie, jeśli mamy ważne zadania przed nami, takie rzeczy sobie zapisać na kartce, w notesie, komputerze. To jest niesłychanie istotne dla naszego zdrowia mentalnego, żeby nie nosić tego w pamięci, w podświadomości. Zapiszmy to, żeby w poniedziałek rano lub w niedzielę wieczorem móc zajrzeć do tego i przygotować plan na następny tydzień - podpowiada psycholog.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

    Problemy społeczne

    Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

    Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.