Newsy

Młodzi ludzie wybierają studia pod kątem swoich pasji. Przyszła praca i zarobki są dla nich drugorzędne

2019-05-28  |  06:20

Jak wynika z badań Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie, większość młodych osób wybiera studia, kierując się przede wszystkim swoimi zainteresowaniami. Perspektywa atrakcyjnej pracy znalazła się na kolejnym miejscu. Ponad połowa studentów w swojej pierwszej pracy w zawodzie zadowoliłaby się wypłatą do 3 tys. zł netto. Choć nie mają bardzo wygórowanych oczekiwań finansowych, to jednak dużą wagę przywiązują do formy zatrudnienia. Niemal 90 proc. wskazuje, że umowa o pracę jest dla nich bardzo ważnym czynnikiem przy wyborze pracodawcy.

– Zapytaliśmy młodych ludzi o powody, którymi kierują się przy podejmowaniu decyzji o wyborze kierunku studiów. Większość z nich jako główny motyw wskazuje zainteresowania, które chcą na studiach rozwijać. Nieco mniej wskazuje na możliwość znalezienia atrakcyjnej pracy i dopiero na trzecim miejscu jako główny powód znalazło się przyszłe wysokie wynagrodzenie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Karol Cyrulik, kanclerz Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie.

Na realizację swoich pasji częściej stawiali studenci kierunków humanistycznych i artystycznych, społecznych oraz pedagogicznych.

– Studenci, którzy wybierają kierunki humanistyczne czy społeczne, bardziej koncentrują się na rozwijaniu swoich pasji. Natomiast ci, którzy wybierają kierunki techniczne, prawnicze czy ekonomiczne, mówią: „Dla mnie istotniejsze jest spojrzenie na moje perspektywy zawodowe” – stwierdza Karol Cyrulik.

Na kolejnych miejscach uplasowały się też czynniki takie jak prestiż uczelni oraz opinia rodziców i znajomych. Stawkę zamykają natomiast tradycje rodzinne (3,5 proc.) i moda (2,9 proc.), które miały dla studentów najmniejsze znaczenie. Z badania zrealizowanego przez WSB w Warszawie wynika również, że ponad połowa studentów (54,1 proc.) między 18 a 30 rokiem życia w swojej pierwszej pracy w zawodzie zadowoliłaby się wypłatą nieprzekraczającą 3 tys. zł netto.

– Tylko 6 proc. studentów wskazało 5 tys. zł netto jako oczekiwane pierwsze wynagrodzenie. Ale widzimy też taką zasadę, że im bliżej końca studiów, tym oczekiwania finansowe studentów są wyższe niż na początku – mówi Karol Cyrulik.

Studenci kierunków technicznych i prawniczych mają nieco wyższe oczekiwania dotyczące swojej pierwszej pensji, które mieszczą się w przedziale 3,5–4 tys. netto. Na taki pułap wskazało 30 proc. badanych.

– Wydaje się, że studenci dość realistycznie widzą swoją sytuację na rynku pracy, ponieważ większość z nich wskazuje właśnie 3 tys. zł netto jako oczekiwaną pierwszą pensję. To pokazuje, że dość twardo stąpają po ziemi i rozumieją, że wartość, jaką wniosą do przyszłego pracodawcy, będzie mieć kluczowe znaczenie. Tą wartością jest doświadczenie zdobywane już na etapie studiów, dlatego 9 na 10 studentów naszej uczelni pracuje w trakcie nauki – mówi Karol Cyrulik.

Studenci dużą wagę przywiązują do formy zatrudnienia. Niemal 90 proc. wskazuje, że umowa o pracę ma dla nich duże znaczenie i jest czynnikiem decydującym przy wyborze pracodawcy. Dla zdecydowanej większości ta forma zatrudnienia jest najbardziej pożądana.

– Tylko 10 proc. badanych wybiera wariant, w którym będą zarabiać nieco więcej, ale nie będą związani z pracodawcą umową o pracę. Bardzo nas to zastanawia, chcemy to zbadać w naszym kolejnym badaniu – mówi Karol Cyrulik.

Jeszcze mniej (3,3 proc.) zadeklarowało, że umowa o pracę nie ma dla nich żadnego znaczenia.

Kanclerz WSB w Warszawie ocenia również, że między obecną generacją studentów a wcześniejszymi pokoleniami widać kilka zasadniczych różnic.

– W mojej generacji obserwowałem coś takiego jak owczy pęd, tzn. robimy coś, bo wszyscy to robią, wybieramy studia, bo aktualnie są modne. Natomiast dla dzisiejszych nastolatków moda jest ostatnim kryterium wyboru. To pokazuje, że oni w większym stopniu kierują się własnymi przekonaniami – mówi Karol Cyrulik. – Dzisiejsi 40-latkowie nasłuchali się, że każdy z nas może być kim tylko zechce, jeśli będzie pracował dostatecznie ciężko. Tu zmiana pokoleniowa polega na tym, że dziś młodzi ludzie szukają rozwoju raczej w tym obszarze, w którym już są dobrzy, którym się interesują i w którym mają swoje mocne strony.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

Bankowość

Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

Ochrona środowiska

Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.