Newsy

Obcokrajowcy ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Potrzebna jest jednak odpowiednia polityka integracyjna

2015-07-24  |  06:50

Starzejące się społeczeństwo i rosnąca emigracja sprawiają, że w Polsce w niektórych zawodach zacznie brakować pracowników i szybko rosnąć będzie zapotrzebowanie na pracowników z innych krajów. Dziś wielu obcokrajowców jest zatrudnianych jako opiekunowie osób starszych czy dzieci, jednak zwykle nielegalnie i w prywatnych domach. Eksperci wskazują, że potrzebne są przepisy, które ułatwią zatrudnianie obcokrajowców, nie tylko przy pracach sezonowych, lecz także na stanowiskach, gdzie potrzebni są wysoko wykwalifikowani pracownicy.

Zatrważająca sytuacja demograficzna – oprócz postępującego procesu starzenia się społeczeństwa wydłużony wiek emerytalny – wpływa na to, że potencjał opiekuńczy polskich rodzin się zmniejsza. Dodatkowo dochodzi też kwestia emigracji zarobkowej Polaków. Powstaje więc bardzo duża luka na rynku usług opiekuńczych nad osobami starszymi i dziećmi – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Dominika Potkańska, analityczka w Instytucie Spraw Publicznych.

Jak podaje GUS, osoby starsze będą stanowiły coraz większą grupę społeczną. W 2035 roku 23 proc. Polaków będzie miało powyżej 65 lat. W 2050 roku ten wiek przekroczy już co trzeci Polak. Wpłynie to na większe zapotrzebowanie na pracę w sektorze usług opiekuńczych.

Z badań przeprowadzonych przez IPS w ramach unijnego projektu „Niewidzialna siła robocza. Warunki pracy i prawa pracownicze migrantów w sektorze opiekuńczym” wynika, że obecnie w placówkach świadczących opiekę w formie zinstytucjonalizowanej zatrudnionych jest zaledwie 4 proc. obcokrajowców. 

Częściej spotyka się zatrudnienie w domach prywatnych. Celem naszego badania było zobrazowanie sytuacji cudzoziemskich pracowników oraz relacji między pracodawcą, migrantem a seniorem. Inaczej postrzegają tę sytuację same migrantki. Wskazują na szereg nadużyć, z którymi się spotykają, np. pracą bez umowy, nielegalną, czy nielimitowanym czasem pracy – podkreśla ekspertka.

Z badań ISP wynika, że przeciętne zarobki imigrantki za opiekę nad osobą starszą nie przekraczają 1,6 tys. zł. Najczęściej praca wykonywana jest nielegalnie, ale jak wynika z raportu, żadna ze stron nie jest zainteresowana jej zalegalizowaniem. Pracodawcy twierdzą, że wówczas miesięczny koszt zatrudnienia wzrósłby do 4 tys. zł.

Pracodawcy wskazują na szereg niedogodności, w tym biurokratycznych przeszkód w polskim prawie, które przyczyniają się do problemów z legalnym zatrudnieniem cudzoziemca w Polsce. Prawo warto tak zmieniać, żeby łatwiej było legalizować zatrudnienie osób, które pracują przy opiece nad osobami starszymi – zaznacza Potkańska.

Imigrantów w Polsce wciąż przybywa. Na koniec 2014 roku karty pobytu miało już 175 tys. osób. Z danych resortu pracy wynika również, że wzrasta liczba oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy. Na podstawie takich oświadczeń mieszkańcy Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji i Ukrainy mogą uzyskać wizę pobytową lub zezwolenie na pobyt czasowy. W I kw. tego roku liczba oświadczeń zwiększyła się o 150 proc., zaś o 410 proc. wzrosła liczba oświadczeń dotyczących zamiaru zatrudnienia w sektorze pomocy domowej. Łącznie złożono ponad 10 tys. oświadczeń o pracy w tym segmencie.

Warto też skupić się na grupie cudzoziemców o wysokich kwalifikacjach. Tego potrzebuje polski rynek pracy. Warto stosować takie instrumenty polityki publicznej, które będą ich aktywnie zachęcać do przyjazdu i osiedlania się tu. Wskazałabym też na sferę pozaprawną. Nic się nie zmieni w sytuacji pracowników, jeżeli nie zmienimy świadomości i podejścia pracodawców – przekonuje analityczka ISP.

Same zmiany prawne nie wystarczą, istotne będzie też stworzenie odpowiedniej polityki integracyjnej, nie tylko na szczeblu krajowym, lecz także na szczeblu lokalnym. Będzie to konieczne, zwłaszcza że – jak wynika z raportu Boston Consulting Group – w 2030 roku Polska będzie potrzebować 20 mln pracowników. Aktywnych zawodowo będzie zaś tylko ok. 16 mln osób. Lukę będą mogli zapełnić tylko imigranci.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój

Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.

Handel

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.

Firma

Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność

Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.