Newsy

W uzasadnionych przypadkach zasiłek chorobowy może zostać cofnięty. W I półroczu ZUS wydał 12,5 tys. takich decyzji

2015-11-02  |  06:35

W przypadku choroby pracownicy nie są pozostawieni samym sobie. Wszystkie osoby objęte ubezpieczeniem mogą liczyć na zasiłek chorobowy. Jego wysokość zależy od przyczyny niezdolności do pracy. Jeśli jest ona konsekwencją wypadku w pracy, choroby zawodowej lub ciąży, można liczyć na 100 proc. wynagrodzenia. Istotne jest jednak to, by okres zwolnienia wykorzystywać zgodnie z jego przeznaczeniem. Praca zarobkowa wykonywana w tym czasie może być powodem utraty zasiłku za cały okres zwolnienia. Tylko w I połowie tego roku ZUS wydał 12,5 tys. decyzji o cofnięciu zasiłku.

Osoby podlegające obowiązkowemu ubezpieczeniu chorobowemu, np. pracownicy, nabywają prawo do zasiłku po okresie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia, a osoby dobrowolnie ubezpieczone, czyli prowadzące działalność – po okresie 90 dni. Do okresu ubezpieczenia chorobowego wlicza się okresy poprzedniej niezdolności do pracy, jeżeli przerwa nie przekracza 30 dni oraz jeżeli jest spowodowana urlopem wychowawczym lub bezpłatnym, albo odbywania czynnej służby wojskowej przez żołnierza niezawodowego – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Katarzyna Turant, specjalista w Departamencie Zasiłków w Centrali ZUS.

Jeśli niezdolność do pracy trwa w ciągu roku kalendarzowym łącznie więcej niż 33 dni, pracownik nabywa prawo do zasiłku chorobowego. W przypadku osób, które ukończyły 50 lat, ma to miejsce już po 14 dniach.

Pracownik zachowuje prawo do 100 proc. wynagrodzenia, jeżeli niezdolność nastąpiła w wyniku wypadku przy pracy, w drodze do pracy lub z pracy. Podobnie będzie w przypadku, gdy niezdolność przypada w okresie ciąży czy poddania się badaniom dla dawców szpiku, tkanek i narządów oraz jeżeli ktoś jest już w szpitalu z powodu oddawania narządu. Wynagrodzenie przysługuje za każdy dzień niezdolności do pracy, nawet za dni wolne od pracy. Należy też pamiętać o tym, że wynagrodzenia nie wypłaca się osobom prowadzącym działalność, które od pierwszego dnia mają zasiłek chorobowy – wskazuje Turant.

Zdarzają się sytuacje, w których wypłata zasiłku następuje później. Jeśli niezdolność do pracy nastąpiła na skutek nadużycia alkoholu, świadczenie nie przysługuje za pierwsze 5 dni. W uzasadnionych przypadkach zasiłek nie będzie w ogóle przysługiwał – jeśli niezdolność do pracy została spowodowana nieumyślnym przestępstwem lub wykroczeniem. Warto też pamiętać o tym, że zasiłek chorobowy może zostać wstrzymany, a data zwolnienia skorygowana, jeśli podczas badania lekarz orzecznik uzna, że chory jest już zdolny do pracy.

Pracownik, który w okresie orzeczonej niezdolności do pracy wykonuje pracę zarobkową, traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres zwolnienia. Nie ma znaczenia to, czy praca, którą wykonuje, jest lekka czy ciężka, umysłowa czy fizyczna, czy ma jakikolwiek wpływ na proces zdrowienia. Liczy się sam fakt wykonywania pracy. Ustawodawca przez pracę rozumie wykonywanie pracy na podstawie jakiegokolwiek stosunku prawnego, czy to umowy o dzieło, czy umowy-zlecenie, czy nawet wykonywania jednoosobowej działalności gospodarczej – podkreśla Wojciech Kałasa, radca prawny.

W pierwszym półroczu tego roku ZUS przeprowadził ponad 298 tys. kontroli zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy. W efekcie wydano ok. 12,5 tys. decyzji o wstrzymaniu wypłaty zasiłku na łączną kwotę blisko 7,5 mln zł.

Osobom ubezpieczonym przysługuje również zasiłek opiekuńczy.

Wypłaca się go za okres zwolnienia od pracy z tytułu osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem przez okres 60 dni, jeżeli sprawowana jest opieka nad zdrowym dzieckiem do 8 lat, nad chorym dzieckiem do lat 14 oraz przez okres 14 dni, jeżeli sprawowana jest opieka nad dzieckiem powyżej 14 lat lub na innego chorego członka rodziny. Taki wymiar przysługuje łącznie ojcu i matce, niezależnie od liczby dzieci w rodzinie czy od liczby osób uprawnionych do zasiłku chorobowego oraz niezależnie od liczby osób, które pozostają pod naszą opieką – przypomina Katarzyna Turant z ZUS.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.