Mówi: | Władysław Kosiniak-Kamysz |
Funkcja: | minister pracy i polityki społecznej |
W wakacje bezrobocie poniżej 10 proc. Rynek pracy coraz korzystniejszy dla pracowników
Obserwowany od pewnego czasu spadek bezrobocia będzie się utrzymywał również w kolejnych miesiącach. Resort pracy spodziewa się, że w wakacje stopa bezrobocia osiągnie wartość jednocyfrową. Wzrost gospodarczy i zastrzyk funduszy unijnych powinny przyczynić się do powstawania nowych miejsc pracy. Ze względu na tendencje demograficzne pracodawcy będą zmuszeni walczyć o pracowników.
Według Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w marcu br. stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 11,7 proc. Był to wynik lepszy nie tylko od lutego br., kiedy to podany przez GUS wskaźnik ukształtował się na poziomie 12 proc., lecz także w stosunku do marca ubiegłego roku (13,5 proc.).
– Od kilkunastu miesięcy obserwujemy spadające bezrobocie, jest to więc tendencja stała – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. – Mamy więc dobrą informację dla wszystkich poszukujących zatrudnienia. Naszym zdaniem tendencja ta szybko nie zostanie odwrócona, ani w kwietniu, ani maju. Spadek jest wyraźny i przewidywany w najbliższych miesiącach.
Już w wakacje możliwe jest zejście tego kluczowego dla gospodarki i gospodarstw domowych wskaźnika poniżej 10 proc. Przyczynią się do tego prace sezonowe, np. w rolnictwie. Także firmy budowlane w miesiącach letnich zazwyczaj przyspieszają realizację wcześniej rozpoczętych inwestycji.
– Warto powalczyć, żeby na koniec roku jednocyfrową wartość móc zaprezentować w całej Polsce – precyzuje Kosiniak-Kamysz. – To byłby niezwykły sukces polskich przedsiębiorców, krajowego rynku pracy i zatrudnionych, z którego wszyscy moglibyśmy się cieszyć.
Po raz ostatni miesięczny wskaźnik bezrobocia był poniżej 10 proc. w grudniu 2008 roku, gdy wynosił 9,5 proc. Najniżej w XXI wieku spadł w październiku tego samego roku, do poziomu 8,8 proc.
Dane dotyczące liczby pracujących są jeszcze korzystniejsze. Według GUS w czwartym kwartale ubiegłego roku ludność aktywna zawodowo stanowiła 56,3 proc. osób w wieku powyżej 15. roku życia, czyli 17,4 mln. Pracę w tej grupie miało 16 mln, a 1,4 mln było bezrobotnymi.
– Liczba pracujących jest dzisiaj największa od 1989 roku, a może ich być jeszcze więcej – uważa Kosiniak-Kamysz. – Jeżeli dobrze wykorzystamy środki z Funduszu Pracy, środku unijne, a wzrost gospodarczy nie zostanie zachwiany zewnętrznymi czynnikami, to szanse polskiego rynku pracy na poprawę stabilności zatrudnienia w najbliższych latach, a więc większą liczbę miejsc pracy i poprawę ich jakości, są bardzo duże.
Jak podkreśla, punkt ciężkości krajowego rynku pracy przechodzi właśnie z dominującej pozycji pracodawcy na pracownika.
– Wynika to z uwarunkowań gospodarczych, aktywności Polaków oraz istotnych zmian demograficznych – wyjaśnia Kosiniak-Kamysz. – Coraz mniejsza pula potencjalnych pracowników będzie dostępna na rynku, co oznacza, że firmy będą o nich konkurować. Jak można to robić? Przede wszystkim poprzez wzrost wynagrodzeń. Pozycja pracownika z miesiąca na miesiąc i z roku na rok będzie się umacniać.
Biorąc pod uwagę dane prezentowane przez Eurostat, który stosuje inną metodologię, bezrobocie w Polsce już od dawna znajduje się na poziomie jednocyfrowym.
– Według nich mamy już obecnie tylko 7,8 proc. bezrobocia, a więc spadek jest jeszcze lepiej widoczny. Z kraju o najwyższym współczynniku osób niepracujących przeszliśmy w ciągu 10 lat dużo poniżej średniej i gonimy takie państwa, jak Niemcy czy Austria, które dzisiaj mają najniższą stopę bezrobocia – komentuje minister Kosiniak-Kamysz.
Czytaj także
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.