Mówi: | Piotr Kamiński |
Funkcja: | wiceprezydent Pracodawców RP |
Pracodawcy RP: nowa ustawa o biegłych rewidentach otworzy rynek dla zagranicznych podmiotów i podniesie koszty usług audytorskich
Nowe sposoby nadzoru nad wykonywaniem funkcji biegłego rewidenta i ograniczenia dla firm audytorskich, które ma wprowadzić ustawa o biegłych rewidentach, mogą doprowadzić do podniesienia kosztów prowadzenia audytu – ocenia Piotr Kamiński, wiceprezydent Pracodawców RP. Zgodnie z nowymi propozycjami jedna firma audytorska będzie mogła maksymalnie przez pięć lat badać jedno przedsiębiorstwo. Skrócenie czasu rotacji może ograniczyć firmom dostęp do audytorów, a także otworzyć polski rynek dla zagranicznych podmiotów.
– Nowa ustawa o biegłych rewidentach prawdopodobnie spowoduje wzrost kosztów prowadzenia audytu, szczególnie w jednostkach zaufania publicznego. Wprowadza ona zupełnie nowe sposoby nadzoru nad wykonywaniem funkcji biegłego rewidenta i ograniczenia dla firm audytorskich – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Kamiński, wiceprezydent Pracodawców RP. – Pomysły dotyczące wspólnego audytu dwóch podmiotów, zakazu wszelkich dodatkowych usług, skrócenia czasu rotacji do 5 lat, gdy w całej Europie jest 10, wcale nie poprawiają sytuacji, tylko pogarszają ją dla polskiego przedsiębiorcy. Po tych zmianach podwyżki kosztów będą jeszcze większe.
Prace nad nowymi przepisami trwały blisko dwa lata. Mają one wdrożyć do polskiego porządku prawne unijne regulacje dotyczące rynku audytorskiego. Wypracowanemu przez ten czas kompromisowi zagrażają jednak ostatnio dodane propozycje. Wśród nich jest skrócenie z 10 do 5 lat okresu rotacji. To oznacza, że jedna firma audytorska może badać konkretną firmę maksymalnie przez pięć lat.
– Ta propozycja może spowodować jeszcze wyższą presję cenową na usługi. Krótszy czas i mniej podmiotów, które będą mogły sobie poradzić z badaniem, mogą spowodować, że dostęp do usług audytorskich będzie mniejszy, za tym pójdzie zaś duży wzrost cen – ocenia wiceprezydent Pracodawców RP.
To znacznie krótszy okres niż obowiązuje w całej Unii Europejskiej.
– Będziemy jedynym krajem z pięcioletnim okresem w Europie, bo w większości państw jest 10 lat. A ponieważ jesteśmy ważnym krajem europejskim, będzie dysonans z całym systemem rynku finansowego UE – podkreśla Kamiński. – To spowoduje też problem w międzynarodowych grupach kapitałowych, które będą miały wyższe koszty związane z częstszą rotacją w Polsce, oraz pewne niezrozumienie polskich przepisów przez pozostałe kraje. Co więcej, może spowodować otwarcie polskiego rynku dla zagranicznych biegłych rewidentów i firm audytorskich.
Pod koniec prac nad ustawą pojawiły się także propozycje zakazu świadczenia przez audytorów jakichkolwiek innych usług audytowanym firmom. W efekcie może upaść część firm audytorskich, przede wszystkich tych mniejszych, wzrosną zaś koszty dla klienta, którzy będą musieli opłacić nie tylko audytorów, lecz także innych doradców.
Jak podkreśla Kamiński, przepisy bardzo rygorystycznie regulują to, jakie usługi może świadczyć audytor na rzecz badanej firmy. Wśród zakazanych usług (z tzw. czarnej listy) są m.in. usługi podatkowe dotyczące przygotowywania formularzy podatkowych, rozliczania podatku od wynagrodzeń czy świadczenia doradztwa podatkowego w zarządzaniu i procesie decyzyjnym. Dodatkowo nad prawidłowościami w tym zakresie czuwa nadzór.
– Są specjalne procedury, według których firma audytorska może wykonywać pewne usługi dla badanej firmy, natomiast są one bardzo mocno obwarowane świadomością lub zgodami Komitetu Audytu. Jest nad tym jeszcze nadzór Komitetu Nadzoru Audytu i kontrolerów nadzoru. Czyli doradztwo zostało bardzo mocno ograniczone – tłumaczy wiceprezydent Pracodawców RP.
Dodatkowo – według nowych przepisów – wynagrodzenie firmy audytorskiej z dodatkowych usług doradczych nie może przekroczyć 50 proc. przychodu z trzyletniego audytu. W UE ten próg został wyznaczony na poziomie 70 proc. Zdaniem Kamińskiego takie obwarowania należy mimo wszystko ocenić pozytywnie, bo zwiększą przejrzystość rynku i świadczonych usług.
– To rozwiązania powszechnie akceptowane przez przedsiębiorców, firmy audytorskie i całe środowisko. Niestety, pojawiły się propozycje, by całkowicie zakazać tych usług. Dla większości polskich przedsiębiorców to ogromna zmiana. Często to właśnie audytor jest najlepszą osobą, którą można zapytać o to, czy coś firma robi dobrze – zaznacza Piotr Kamiński.
Po pierwszym czytaniu w Sejmie projekt ustawy został skierowany do prac w sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
Czytaj także
- 2024-07-26: Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
- 2024-07-26: Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-07-22: Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-15: Kwestie środowiskowe stają się coraz ważniejsze dla firm. Wciąż niewiele z nich liczy jednak swój ślad węglowy
- 2024-07-18: Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-08: Trwają prace nad pierwszym pakietem ułatwień dla biznesu. Założenia drugiego będą znane na przełomie lipca i sierpnia
- 2024-07-23: Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/krakenimages-y5bvrlccx8k-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027
Polityka
Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
![](https://www.newseria.pl/files/11111/pah-foremska-strefa-foto,w_133,r_png,_small.png)
W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.
IT i technologie
Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
![](https://www.newseria.pl/files/11111/niebezpiecznik-samorzady-foto,w_133,r_png,_small.png)
Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.