Newsy

Pracownicy z pokolenia Y chcą być doceniani i mieć możliwość rozwoju. Bez tego pracodawca nie zatrzyma ich w firmie

2016-01-27  |  06:40
Mówi:Natalia Pisarek
Funkcja:lider zespołu Human Capital Consulting
Firma:Deloitte
  • MP4
  • Blisko połowa badanych przez Deloitte przedstawicieli pokolenia Y, czyli osób urodzonych po 1982 roku, zamierza odejść z dotychczasowej firmy w ciągu dwóch lat. Dwie trzecie chce to zrobić do 2020 roku. To pokazuje, że millenialsi nie są najbardziej lojalni, ale pracodawcy – pod pewnymi warunkami – mogą zatrzymać ich w firmie. Najważniejsze dla młodych są możliwość rozwoju, elastyczność pracy i docenianie przez pracodawcę. Nie godzą się także na wykonywanie zadań niezgodnych z ich wartościami.

    44 proc. millenialsów deklaruje, że odejdzie z danej firmy w ciągu dwóch lat, a 2/3 deklaruje, że do 2020 zmieni pracę. To pokazuje, że nie jest to lojalne pokolenie. Raczej szuka cały czas wyzwań, potrzebuje rozwoju. Gdy tego nie otrzymuje, nie ma skrupułów, by zmienić pracę – mówi agencji Newseria Natalia Pisarek, lider zespołu Human Capital Consulting w Deloitte.

    Badanie „The 2016 Deloitte Millennial Survey. Winning over the next generation of leaders” wskazuje, że deklaracja o chęci odejścia z firmy dotyczy także przedstawicieli pokolenia Y, którzy zajmują wyższe stanowiska kierownicze. Osoby, które deklarowały chęć dokonania zmian w karierze w najbliższej przyszłości, podkreślały brak możliwości rozwoju umiejętności przywódczych i poczucie, że są niezauważani. Blisko 63 proc. przedstawicieli pokolenia Y uważa, że ich umiejętności przywódcze nie są w pełni rozwijane.

    Millenialsi są pracownikami, którzy chcą mieć poczucie wpływu. Chcą rozumieć, dlaczego mają wykonać dane zadanie, i mieć poczucie, że jest ono zgodne z ich osobistymi wartościami. Menadżerowie, przekazując zadanie, nie tylko powinni je delegować, lecz także przekazywać szerszą wizję, jak to zadanie przyczyni się do osiągnięcia celów firmy i jej dalszego sukcesu – mówi Natalia Pisarek.

    Przedstawiciele pokolenia Y to w dużej mierze idealiści. Zdecydowana większość (87 proc.) jest przekonana, że sukcesu w biznesie nie można mierzyć jedynie wynikami finansowymi. Co więcej, wierzą też, że biznes może mieć pozytywny wpływ na społeczeństwo, a przy ocenie danej firmy zwracają uwagę na jakość świadczonych usług (63 proc.), satysfakcję pracowników (62 proc.) i lojalność klientów (55 proc.).

    Przekonanie o pozytywnym wpływie biznesu na otaczający świat przekłada się również na priorytety pracowników. Ponad 80 proc. millenialsów zamiast zdobywać sławę, woli przyczynić się do sukcesu przedsiębiorstwa.

    Charakterystyczne dla millenialsów jest to, że zwracają oni dużą uwagę na wartości. Tego wcześniej nie obserwowaliśmy w takim zakresie. Ponad połowa respondentów stwierdziła, że odmówiła wykonania danego zadania, ponieważ nie było to zgadne się z ich wartościami osobistymi – wyjaśnia przedstawicielka Deloitte. – Również wybierając firmę, millenialsi zwracają uwagę na to, czy wartości głoszone przez daną firmę zgadzają się z ich osobistymi wartościami.

    Jednym z wyznaczników nowoczesnej firmy, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom pracowników jest elastyczność. Dla większości młodych ludzi to istotny czynnik. Choć większość ma dostęp do służbowego e-maila z telefonu komórkowego czy tabletu, a 67 proc. przyznaje, że ma elastyczny czas pracy, to zaledwie 43 proc. może pracować z domu.

    Jak podkreśla Pisarek, oczekiwania pokolenia Y wymuszają zmiany w podejściu pracodawców. Po pierwsze, powinni oni dbać o rozwój millenialsów, szczególnie ich umiejętności przywódczych.

    Druga rekomendacja to zadbanie o wartości firmy, o to, żeby firma zachowywała się etycznie, żeby miała swoje indywidualne wartości, żeby cała kultura organizacyjna firmy była zgodna z tymi wartościami – mówi Natalia Pisarek. – Po trzecie, menadżerowie, delegując zadania, muszą zwrócić uwagę na to, żeby jak najbardziej angażować millenialsów.

    Młodzi pracownicy podkreślają, że zbyt dużo czasu zajmują im kwestie organizacyjne, np. pisanie i odpowiadanie na e-maile. Średnio zaledwie 2,7 godzin przeznacza się w firmach na rozwój zdolności przywódczych. Według millenialsów powinno to zajmować ponad 4 godziny. Typowy tydzień pracy jest też daleki od ideału. Na dyskusję o nowych pomysłach przeznaczane jest nieco ponad 3 godziny, w opinii pracowników powinno to być ponad 4,5 godziny.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Liquidy do e-papierosów w przyszłym roku będą droższe niż paczka tradycyjnych papierosów. Krajowi producenci prognozują zwolnienia pracowników i upadłości

    – Kiedy my będziemy gasić światło w naszych firmach, czarny rynek będzie otwierał szampana – mówi Przemysław Jaskóła, członek zarządu Fusion Labs. Producenci liquidów do e-papierosów ostro sprzeciwiają się planowanym przez Ministerstwo Finansów podwyżkom akcyzy na te produkty, które już w przyszłym roku mają sięgnąć aż 75 proc. Jak wskazują, spowoduje to skokowy rozrost szarej strefy i uderzy w legalnie działającą część rynku, zwłaszcza krajowe MŚP. Na przygotowanie się do skokowego wzrostu obciążeń rząd zostawił im bardzo mało czasu, raptem kilka miesięcy.

    Prawo

    Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich przygotowuje się do nowych obowiązków związanych z ochroną sygnalistów. Ma czas do grudnia na wdrożenie procedur

    Część przepisów związanych z ochroną sygnalistów – czyli osób zgłaszających nieprawidłowości i naruszenia prawa UE – zacznie obowiązywać już 25 września br. Do zmian przygotowują się tysiące firm i organizacji, które muszą wdrożyć u siebie odpowiednie, związane z tym procedury. Kolejne przepisy, w obszarze zgłoszeń zewnętrznych, wejdą w życie 25 grudnia br. Wsparcia sygnalistom udzielać będzie Rzecznik Praw Obywatelskich, który zajmie się zarówno przyjmowaniem zgłoszeń dotyczących nieprawidłowości, jak i poradnictwem w zakresie praw i obowiązków wynikających z nowych przepisów.

    Handel

    Branża kosmetyczna z coraz większym wpływem na krajową gospodarkę. Polska jest piątym największym eksporterem kosmetyków w UE

    Z najnowszego raportu „Kosmetyczna Polska”, który opublikowano po siedmiu latach od poprzedniego raportu o stanie sektora, wynika, że krajowa branża kosmetyczna jest w dobrej kondycji, z roku na rok się rozwija, a jej znaczenie zarówno dla polskiej gospodarki, jak i eksportu rośnie. Zmieniają się odbiorcy polskich kosmetyków, co związane jest z brexitem i sankcjami nałożonymi na Rosję. Prognozy zakładają dalszy wzrost wartości sektora, jednak stoi przed nim wiele wyzwań, z których najważniejsze dotyczą implementacji przepisów Europejskiego Zielonego Ładu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.