Newsy

Akustyka mieszkania równie istotna, co jego lokalizacja i cena. Polacy rzadko pytają o to deweloperów

2023-10-17  |  06:25

Zła akustyka mieszkań może oznaczać konieczność życia przy zamkniętych oknach. Tylko w ten sposób można się odgrodzić od hałasów z zewnątrz, choćby związanych z ruchem ulicznym. Znacznie trudniej się odgrodzić od hałasów zza ściany, odgłosów szczekającego psa, głośnej muzyki puszczanej przez sąsiada czy suszarki do włosów. Dlatego na etapie wyboru mieszkania warto zwracać uwagę na jego komfort akustyczny – to na etapie projektowania i budowy najłatwiej zadbać o ten aspekt, ale udział eksperta akustycznego w projektowaniu lokali wciąż nie jest standardem na rynku. To o tyle istotne, że brak komfortu akustycznego w mieszkaniu może mieć negatywne przełożenie na nasze zdrowie.

– Hałas, który odczuwamy w mieszkaniu, wpływa na nasze zdrowie. Badania pokazują, że im większy hałas dobiegający z zewnątrz budynku lub od sąsiada, tym bardziej jesteśmy rozdrażnieni, tym częściej boli nas głowa i mamy większe kłopoty ze snem. Dotyczy to również różnych kategorii wiekowych: im osoba starsza, tym bardziej narażona jest właśnie na wszystkie choroby, które są związane z hałasem – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Henryk Kwapisz, ekspert Stowarzyszenia na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”, które od 2016 roku edukuje na temat jakości akustycznej budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej.

Głośne dźwięki towarzyszą nam praktycznie cały dzień. Często dotyczą bardzo przyziemnych czynności, przez co przestaliśmy zwracać na nie uwagę. Otaczają nas także w domach. Wiele osób narażonych jest na donośny dźwięk przez ponad 20 proc. czasu i jest to związane nie tylko z wykonywaną pracą, ale też otoczeniem. Stowarzyszenie na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy” podaje, że dźwięki, które na co dzień dochodzą do nas przez ścianę, jak szczekanie psa czy suszarka do włosów, osiągają natężenie na poziomie około 80 dB, podobnie jak klaksony przejeżdżających samochodów.

– Często nie jesteśmy zadowoleni z akustyki naszych mieszkań, bo nie wszystkie są dobrze budowane. Nie zawsze deweloperzy czy architekci biorą pod uwagę hałas, który dobiega z zewnątrz budynku, nie zawsze mieszkania wewnątrz są dobrze rozplanowane. Sypialnia powinna być od strony cichszej, a kuchnia może być zlokalizowana tam, gdzie jest nieco więcej hałasu – tłumaczy Henryk Kwapisz.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakie mają spełniać budynki i ich usytuowanie, budynek powinien być zaprojektowany i wykonany w taki sposób, aby poziom hałasu, na który będą narażeni użytkownicy, nie zagrażał ich zdrowiu, umożliwiał pracę, odpoczynek i sen w zadowalających warunkach. Dotyczy to zarówno hałasu zewnętrznego przenikającego do pomieszczenia spoza budynku, dźwięków z instalacji i urządzeń stanowiących techniczne wyposażenie budynku, jak i hałasu wytwarzanego przez użytkowników innych mieszkań i lokali użytkowych, ale także pogłosowego, powstającego w wyniku odbić fal dźwiękowych od przegród ograniczających dane pomieszczenie.

– Cechami komfortowego akustycznie mieszkania jest przede wszystkim jego właściwe rozplanowanie Jeśli w jednym pomieszczeniu będziemy słuchać głośno telewizji lub muzyki, musi być ono odpowiednio zabezpieczone przed hałasem. Jeśli kuchnia jest połączona z jadalnią, warto zadbać o to, żeby obniżyć w tej przestrzeni czas pogłosu, żebyśmy się lepiej rozumieli – mówi ekspert.

Poziom dźwięku, który przenika do pomieszczeń mieszkalnych, nie powinien przekraczać 40 dB w dzień i 30 dB w nocy. W kuchni i pomieszczeniach, gdzie znajdują się urządzenia sanitarne, normy wynoszą odpowiednio 45 dB i 35 dB.

– Zanim kupimy mieszkanie, powinniśmy zapytać się dewelopera czy pośrednika, od którego je kupujemy, jakie są jego cechy akustyczne. Robimy to rzadko. Pytamy się o lokalizację, cenę i widok z okna, rzadziej o akustykę. A potem doświadczamy nadmiernego hałasu – podkreśla Henryk Kwapisz. – Zapytajmy się zatem architekta, czy ekspert akustyczny uczestniczył w projektowaniu mieszkania, czy miał wpływ na jego ostateczny kształt.

O akustyce mieszkania w dużej mierze decydują materiały wykorzystane w budynku. Skutecznym sposobem ograniczenia zakłóceń przenoszonych drogą powietrzną jest stosowanie przegród o dużej masie, najczęściej ścian żelbetowych lub z cegły pełnej oraz stropów monolitycznie masywnych. Alternatywą mogą być lekkie konstrukcje szkieletowe wykorzystujące zasadę „masa – sprężyna – masa”, składające się z dwóch lekkich okładzin rozdzielonych warstwą powietrza. Szczelina wypełniona np. wełną szklaną spowoduje, że zmniejszy się częstotliwość rezonansowa, a co za tym idzie – wzrośnie izolacyjność akustyczna.

Eksperci stowarzyszenia wyjaśniają, żeby sprawdzać też właściwości akustyczne stosowanych materiałów. Określają to współczynniki pochłaniania dźwięku, np. wartość 0,9 oznacza, że 90 proc. energii fali akustycznej jest przez dany materiał pochłaniana, a 10 proc. odbijane. Dobrymi materiałami dźwiękochłonnymi są materiały miękkie, porowate, a z kolei twarde i gładkie bardzo słabo pochłaniają dźwięk.

Można się zapytać dewelopera, jakie materiały zostały zastosowane, jakie mają właściwości akustyczne, jaką mają izolacyjność akustyczną. To na pewno nie zaszkodzi, a my będziemy wtedy bardziej świadomi, które mieszkanie wybrać – zaleca ekspert Stowarzyszenia „Komfort Ciszy”.

Mieszkanie można próbować wyciszyć również później, we własnym zakresie, np. poprzez wymianę okien czy zastosowanie w środku materiałów dźwiękochłonnych.

– Jeśli chcemy wymienić podłogę czy strop, wiąże się to zawsze z ruinacją naszego mieszkania i pogorszeniem warunków życiowych. Dlatego rekomendujemy, aby myśleć o komforcie akustycznym naszego mieszkania, zanim je kupimy i zanim się do niego wprowadzimy – radzi Henryk Kwapisz.

O tym, jakie warunki powinno spełniać komfortowe akustycznie mieszkanie, eksperci stowarzyszenia wraz z zaproszonymi gośćmi rozmawiają w ramach serii „Kwadrans z akustyką”. To 15-minutowe wywiady z ekspertami w różnych dziedzinach, architektami, lekarzami czy prawnikami, pokazujące wpływ akustyki budynków na funkcjonowanie ich mieszkańców i użytkowników w różnych aspektach: od jakości snu, poprzez relacje międzyludzkie i produktywność, na zdrowiu kończąc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.