Newsy

Do sądów napływa coraz więcej pozwów rozwodowych. Czas oczekiwania na rozstrzygnięcie ze względu na pandemię będzie dłuższy

2020-06-25  |  06:15

Rocznie w Polsce sądy orzekają średnio 65 tys. rozwodów. Choć wpływ pandemii na tę liczbę nie jest jeszcze znany, to prawnicy już alarmują o zwiększonym zainteresowaniu ze strony klientów procedurami rozwodowymi. Wpływ na to może mieć okres lockdownu, kiedy małżeństwa spędzały ze sobą każdą wolną chwilę, co mogło uwypuklić problemy i różnice w związku. Po złożeniu wniosku do sądu nie należy jednak spodziewać się szybkiego rozpatrzenia sprawy. Po ponad dwumiesięcznej przerwie sądy funkcjonują w reżimie sanitarnym i wiele czynności – m.in. rozprawy z udziałem świadków – przebiega dłużej niż przed pandemią koronawirusa.

W połowie marca zatrzymał się świat prawniczy: sądy zdjęły z wokandy sprawy rozwodowe, budynki sądów zostały zamknięte dla interesantów, a z czasem zostały także wstrzymane biegi terminów sądowych. Ponadto Poczta Polska, która obsługuje przesyłki sądowe, pracowała w znacznie mniejszym wymiarze godzin, a kancelarie adwokackie potrzebowały czasu, żeby się przystosować do nowych warunków, np. odbywania spotkań online z klientami – mówi Karolina Marszałek, adwokat i mediator z Kancelarii Adwokackiej Karolina Marszałek.

Obecnie funkcjonowanie sądów i kancelarii prawniczych wróciło w zasadzie do normy, chociaż koronawirus zmienił nieco zasady działalności firm i instytucji. Sądy funkcjonują w reżimie sanitarnym i muszą dostosować się do wytycznych ministra zdrowia. Przykładowo w Sądzie Okręgowym w Warszawie rozprawy są wyznaczane znacznie rzadziej, świadkowie są wzywani oddzielnie na konkretne godziny, między rozprawami sale są wietrzone i dezynfekowane, co oznacza, że jest mniej rozpraw wyznaczonych na jeden dzień.

– Nie ma żadnych przeciwwskazań – ani technicznych, ani formalnych  do złożenia pozwu rozwodowego. Można go złożyć osobiście, za pośrednictwem adwokata lub radcy prawnego. Jednak złożenie teraz pozwu o rozwód skutkuje tym, że prawdopodobnie będzie on  rozpoznawany dopiero jesienią i zimą – zaznacza Karolina Marszałek.

Prawnicy obserwują obecnie większe zainteresowanie pozwami rozwodowymi. Trudno ocenić, na ile jest to spowodowane izolacją i spędzaniem czasu w domu z małżonkiem, a na ile wcześniejszą sytuacją w związku.

Na statystyki z okresu pandemii musimy jeszcze poczekać, ale z pewnością zamknięcie ludzi w jednym pomieszczeniu, zwłaszcza kiedy w rodzinie była stosowana przemoc, potęguje strach i wzajemną niechęć. Częste przebywanie w domu ze współmałżonkiem mogło także uwypuklić pewne problemy lub prowadzić do konfliktów, które nie byłyby widoczne w innej sytuacji – relacjonuje ekspertka. – Z drugiej strony są też związki, którym pandemia koronawirusa pomogła. Wycofywałam jeden pozew o rozwód, bo moja klientka po miesiącu spędzonym z mężem stwierdziła, że jednak ich małżeństwo da się uratować. To jeden z przykładów pozytywnych skutków pandemii koronawirusa dla relacji małżeńskich.

Wśród częstych powodów rozwodów są zdrady, ale także przemoc fizyczna, psychiczna oraz ekonomiczna. Do nieporozumień na tle finansowym dochodzą nałogi, bardzo często alkoholizm, dłuższa nieobecność małżonka, choćby ze względu na pracę za granicą, ale także niedobór seksualny.

– Bardzo często spotykam ludzi, którzy przez brak bliskości fizycznej mają poczucie, że są niekochani lub czują się nieakceptowani i to też doprowadza do rozpadu małżeństwa – uściśla adwokat.

Potwierdzają to statystyki. Według najnowszego Rocznika Demograficznego 2019 publikowanego przez Główny Urząd Statystyczny w 2018 roku w Polsce sądy orzekły 62 843 rozwody, w tym ponad 45 tys. dotyczyło mieszkańców miast. Przyczyną blisko 14 tys. spraw rozwodowych było niedochowanie wierności małżeńskiej, prawie 10 tys. przypadków miało związek z nadużywaniem alkoholu, a w 27 tys. spraw rozwodowych jako przyczynę podawano niezgodność charakterów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

Infrastruktura

Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.