Mówi: | Karolina Marszałek |
Funkcja: | adwokat |
Do sądów napływa coraz więcej pozwów rozwodowych. Czas oczekiwania na rozstrzygnięcie ze względu na pandemię będzie dłuższy
Rocznie w Polsce sądy orzekają średnio 65 tys. rozwodów. Choć wpływ pandemii na tę liczbę nie jest jeszcze znany, to prawnicy już alarmują o zwiększonym zainteresowaniu ze strony klientów procedurami rozwodowymi. Wpływ na to może mieć okres lockdownu, kiedy małżeństwa spędzały ze sobą każdą wolną chwilę, co mogło uwypuklić problemy i różnice w związku. Po złożeniu wniosku do sądu nie należy jednak spodziewać się szybkiego rozpatrzenia sprawy. Po ponad dwumiesięcznej przerwie sądy funkcjonują w reżimie sanitarnym i wiele czynności – m.in. rozprawy z udziałem świadków – przebiega dłużej niż przed pandemią koronawirusa.
– W połowie marca zatrzymał się świat prawniczy: sądy zdjęły z wokandy sprawy rozwodowe, budynki sądów zostały zamknięte dla interesantów, a z czasem zostały także wstrzymane biegi terminów sądowych. Ponadto Poczta Polska, która obsługuje przesyłki sądowe, pracowała w znacznie mniejszym wymiarze godzin, a kancelarie adwokackie potrzebowały czasu, żeby się przystosować do nowych warunków, np. odbywania spotkań online z klientami – mówi Karolina Marszałek, adwokat i mediator z Kancelarii Adwokackiej Karolina Marszałek.
Obecnie funkcjonowanie sądów i kancelarii prawniczych wróciło w zasadzie do normy, chociaż koronawirus zmienił nieco zasady działalności firm i instytucji. Sądy funkcjonują w reżimie sanitarnym i muszą dostosować się do wytycznych ministra zdrowia. Przykładowo w Sądzie Okręgowym w Warszawie rozprawy są wyznaczane znacznie rzadziej, świadkowie są wzywani oddzielnie na konkretne godziny, między rozprawami sale są wietrzone i dezynfekowane, co oznacza, że jest mniej rozpraw wyznaczonych na jeden dzień.
– Nie ma żadnych przeciwwskazań – ani technicznych, ani formalnych – do złożenia pozwu rozwodowego. Można go złożyć osobiście, za pośrednictwem adwokata lub radcy prawnego. Jednak złożenie teraz pozwu o rozwód skutkuje tym, że prawdopodobnie będzie on rozpoznawany dopiero jesienią i zimą – zaznacza Karolina Marszałek.
Prawnicy obserwują obecnie większe zainteresowanie pozwami rozwodowymi. Trudno ocenić, na ile jest to spowodowane izolacją i spędzaniem czasu w domu z małżonkiem, a na ile wcześniejszą sytuacją w związku.
– Na statystyki z okresu pandemii musimy jeszcze poczekać, ale z pewnością zamknięcie ludzi w jednym pomieszczeniu, zwłaszcza kiedy w rodzinie była stosowana przemoc, potęguje strach i wzajemną niechęć. Częste przebywanie w domu ze współmałżonkiem mogło także uwypuklić pewne problemy lub prowadzić do konfliktów, które nie byłyby widoczne w innej sytuacji – relacjonuje ekspertka. – Z drugiej strony są też związki, którym pandemia koronawirusa pomogła. Wycofywałam jeden pozew o rozwód, bo moja klientka po miesiącu spędzonym z mężem stwierdziła, że jednak ich małżeństwo da się uratować. To jeden z przykładów pozytywnych skutków pandemii koronawirusa dla relacji małżeńskich.
Wśród częstych powodów rozwodów są zdrady, ale także przemoc fizyczna, psychiczna oraz ekonomiczna. Do nieporozumień na tle finansowym dochodzą nałogi, bardzo często alkoholizm, dłuższa nieobecność małżonka, choćby ze względu na pracę za granicą, ale także niedobór seksualny.
– Bardzo często spotykam ludzi, którzy przez brak bliskości fizycznej mają poczucie, że są niekochani lub czują się nieakceptowani i to też doprowadza do rozpadu małżeństwa – uściśla adwokat.
Potwierdzają to statystyki. Według najnowszego Rocznika Demograficznego 2019 publikowanego przez Główny Urząd Statystyczny w 2018 roku w Polsce sądy orzekły 62 843 rozwody, w tym ponad 45 tys. dotyczyło mieszkańców miast. Przyczyną blisko 14 tys. spraw rozwodowych było niedochowanie wierności małżeńskiej, prawie 10 tys. przypadków miało związek z nadużywaniem alkoholu, a w 27 tys. spraw rozwodowych jako przyczynę podawano niezgodność charakterów.
Czytaj także
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-21: Dane statystyczne pomogą przyspieszyć rozwój turystyki. Posłużą również do promocji turystycznej Polski
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-07-01: Rynek piwa kurczy się w I półroczu 2025 roku. Zła pogoda w maju przyniosła 12-proc. spadek sprzedaży
- 2025-06-26: Europosłowie za wydłużeniem finansowania krajowych planów odbudowy o 1,5 roku. Apelują o większą przejrzystość wydatków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
W ramach polityki spójności i Krajowego Planu Odbudowy Polska ma do dyspozycji 190 mld zł na wsparcie polskich firm. Środków dla przedsiębiorców nie zabraknie również w nowej perspektywie finansowej po 2027 roku. Dedykowane im programy KPO obejmują nie tylko wsparcie finansowe, ale również inwestycje i reformy deregulujące polską gospodarkę. Ich celem jest zwiększenie jej konkurencyjności, jak również bezpieczeństwa w kontekście położenia geopolitycznego Polski. Na szczególnie szeroką ofertę programów mogą liczyć sektory obronności i transportowy.
Farmacja
Zniesienie zakazu reklamy aptek może zwiększyć świadomość pacjentów o usługach farmaceutycznych. Taki może być skutek wyroku TSUE

W czerwcu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo UE. To oznacza, że Polska będzie musiała dostosować regulacje. Dla pacjentów wyrok oznacza szerszy dostęp do informacji o usługach farmaceutycznych, a dla właścicieli aptek – możliwość legalnej komunikacji z rynkiem. Naczelna Rada Aptekarska obawia się chaosu prawnego i wezwała resort zdrowia do uregulowania sytuacji prawnej.
Prawo
Przemysł chemiczny czeka na szczegóły unijnego wsparcia dla sektora. Najważniejsza jest obniżka cen energii

Komisja Europejska przedstawiła plan działania dla modernizacji i wzmocnienia konkurencyjności unijnego przemysłu chemicznego. Plan ma być rozwiązaniem najważniejszych wyzwań stojących przed sektorem chemicznym w Europie, w tym m.in. wysokich cen energii i nieuczciwej konkurencji na rynkach zagranicznych. KE chce również promować inwestycje w innowacje, ESG, a także uprościć unijne przepisy dotyczące chemikaliów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.