Mówi: | Janusz Naglik |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | Polski Związek Producentów Farb i Klejów |
Koncesja na benzyny lakowe może grozić upadkiem mniejszych producentów rozpuszczalników
Producenci rozpuszczalników alarmują, że proponowane objęcie opłatami koncesyjnymi benzyn lakowych doprowadzi ten drobny w skali całej branży paliwowej segment do ogromnych strat. Przewidują one spadek sprzedaży o 30–60 proc., co może prowadzić do upadku mniejszych firm. To z kolei otworzy drogę do monopolu i wzrostu cen.
– Mamy nowelizację ustawy i czekamy na rozporządzenie. Już widzimy, że zmieniły się definicje związane z paliwami. Niestety, najprawdopodobniej w rozporządzeniu znajdzie się również obszar związany z benzynami lakowymi, które są używane do produkcji rozpuszczalników w przemyśle farbiarskim – mówi agencji informacyjnej Newseria Janusz Naglik, dyrektor zarządzający Polskiego Związku Producentów Farb i Klejów (PZPFiK). – Wcześniejsza definicja mówiła o paliwach, które były używane do spalania. W tej chwili ta definicja została rozszerzona.
Ministerstwo Energii przygotowuje rozporządzenie do ustawy Prawo energetyczne, która w intencji resortu ma uregulować rynek paliw. Nowela obejmie benzyny lakowe i przemysłowe oraz inne nafty wykorzystywane w przemyśle farbiarskim i klejowym. Branża alarmuje, że w efekcie powyższe kategorie produktów zostaną objęte koncesją, choć produkty z nich tworzone nie są przeznaczone do celów napędowych czy opałowych. Produkty farbiarskie na bazie rozpuszczalników, a także same rozpuszczalniki stosowane są zarówno do czyszczenia instalacji produkcyjnych, jak i w użytku domowym. Branża stanowi promil sprzedaży w obrocie szeroko rozumianego rynku paliw.
– To będzie oznaczało, że mali producenci rozpuszczalników, których na polskim rynku jest najwięcej, zostaną poddani tym samym rygorom, co duzi gracze na rynku paliwowym, czyli np. koncesji, która wymaga zabezpieczenia 10 mln zł – dodaje Naglik. – Będzie oznaczało to spadki sprzedaży tych firm o 30–60 proc. U niektórych prawdopodobnie będzie to oznaczało koniec działalności.
Firmy, które produkują albo konfekcjonują rozpuszczalnik, a następnie dostarczają do dużych producentów farb, generują obroty na poziomie do kilkunastu milionów złotych rocznie. Potencjalna zmiana prawa może zagrozić dotychczasowej działalności około 40 takim podmiotom, a szacowane straty z tytułu zakładanego spadku obrotów wynoszą nawet 50 mln złotych i setki miejsc pracy.
– Będziemy mieli jeszcze jeden skutek zauważalny przez wszystkich, w tym przez większych producentów oraz konsumentów. Mianowicie rynek zostanie zmonopolizowany – ostrzega szef związku. – Zamiast 40 mniejszych podmiotów będziemy mieli jednego czy dwóch dużych graczy, którzy spełnią te warunki, ale finalnie będą dyktować warunki rynkowe. Będą mieli też wyższe koszty, więc podwyższą ceny. W naszej opinii efekt tych przepisów ustawy kłóci się z intencją ustawodawcy.
Naglik dodaje, że nowe zapisy mogą także zahamować eksport.
– Koncesja, którą trzeba zapłacić w przypadku produkcji i dystrybucji, musi być podwojona w przypadku eksportu. To oznacza najprawdopodobniej, że wszyscy, którzy produkowali i eksportowali, przestaną to robić. Suma summarum stracimy jako gospodarka, bo będziemy mniej eksportować. Spodziewamy się, że to rozporządzenie już wejdzie w życie lada chwila, nawet już we wrześniu, a więc prawdopodobnie w przyszłym roku zobaczymy jego skutki – podsumowuje Naglik.
Aby uniknąć drastycznych skutków zmiany legislacji, związek złożył pismo do ministra energii o wpisanie do rozporządzenia zapisów o wykluczeniu z obowiązku koncesyjnego benzyn i rozpuszczalników stosowanych w przemyśle farbiarskim, klejowym i lakierniczym.
Czytaj także
- 2024-12-23: W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-10: 95 proc. urządzeń do wapowania ma zniknąć z rynku. Tysiąc firm w Polsce będzie się musiało przebranżowić
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2025-01-08: S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.