Mówi: | dr Wojciech Rafał Wiewiórowski |
Funkcja: | Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych |
Nowe przepisy o ochronie danych osobowych. Za dwa lata ma być łatwiej usunąć swoje dane z internetu
Do czerwca mają zapaść decyzje dotyczące nowego unijnego prawa o ochronie danych osobowych. Rozporządzenie wejdzie w życie najprawdopodobniej w 2016 r. i może ułatwić usuwanie własnych danych z internetu. Nie wiadomo jednak, jak dokładnie będą wyglądać przepisy. Na razie Główny Inspektorat Ochrony Danych Osobowych przygląda się plikom cookies.
Debata nad zmianami w unijnych przepisach dotyczących ochrony danych osobowych trwa zarówno w Parlamencie Europejskim, jak i w Radzie UE. Ich proponowany kształt ma zostać przedstawiony już w czerwcu, ale uchwalenie rozporządzenia raczej nie nastąpi przed przyszłym rokiem. Prawo wejdzie w życie najwcześniej w 2016 r.
Jedną z najważniejszych zmian będzie wprowadzenie do przepisów tzw. prawa do bycia zapomnianym, czyli ułatwień w usuwaniu własnych danych osobowych z internetu. Wojciech Wiewiórowski podkreśla jednak, że zmiany nie będą daleko idące.
– Troszkę cynicznie mógłbym powiedzieć, że prawo do bycia zapomnianym będzie wpisane do rozporządzenia z 2014 roku, ale nie wiemy jeszcze do końca, na czym będzie polegało – mówi Agencji Informacyjnej Newseria dr Wojciech Rafał Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. – Raczej nie będzie to ta procedura, którą zaproponowała Komisja Europejska, jako że jest ona za bardzo skomplikowana i nie daje efektu lepszego niż prawo, które istnieje w tej chwili. Być może będzie to polegało na zebraniu w jednym przepisie zasad, które faktycznie obowiązują już dzisiaj.
Wiewiórowski podkreśla, że już teraz istnieją przepisy, które ułatwiają usuwanie własnych danych osobowych z sieci. W szczególności dotyczy to danych, które są nieprawdziwe lub które znalazły się w internecie w sposób nieuprawniony. Komisja Europejska proponuje szczególną procedurę usuwania takich danych. Według Wiewiórowskiego ważną zmianą będzie podkreślenie roli GIODO w tym procesie.
Obowiązki w sprawie plików cookies w Polsce dość łagodne
Już w 2009 r. Unia Europejska uchwaliła prawo, które nakłada na właścicieli stron internetowych obowiązek informowania o stosowanych plikach cookies, czyli tzw. „ciasteczkach”. Są to niewielkie pliki tekstowe wysyłane przez serwer i zapisywane najczęściej na twardym dysku użytkownika, które przechowują informacje i umożliwiają ich odzyskanie przez witrynę.
W Polsce unijne prawo GIODO wdrożył dopiero w grudniu 2012 r. Jego efektem jest m.in. to, że od kilkunastu dni na stronach internetowych pojawiają się ostrzeżenia o stosowanych „ciasteczkach”.
– Słyszę od kilku dni narzekania na temat tego, jak bardzo przeszkadza to rozwiązanie. Z drugiej strony, przyznam, że jako użytkownik internetu i to dość częsty, ja tego problemu samego w sobie nie dostrzegam. Natomiast cenię sobie informację, którą rzeczywiście instytucje muszą umieszczać na swoich stronach na temat tego, jakimi ciasteczkami „sieją” – mówi Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
Unijne przepisy z 2009 r. nie wprowadzają rozróżnienia pomiędzy typami ciasteczek, ale teraz Bruksela skłania się do zmiany tego elementu. Prawo ma przede wszystkim chronić przed tzw. stalking cookies, czyli ciasteczkami, które wyciągają od użytkowników informacje wbrew ich woli.
Według Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych nawet takie łagodne prawo ma jednak pozytywne skutki, również dla samego Biura Inspektoratu.
– Przejrzeliśmy, czy aby na pewno musimy wysyłać te pliki cookies. I okazało się, że z większości sytuacji, w których pliki cookies są używane możemy zrezygnować, bo one nie są do niczego potrzebne, a ingerują w prywatność – mówi Wojciech Wiewiórowski.
Przyznaje jednak równocześnie, że obowiązek informowania o stosowaniu „ciasteczek” jest bardziej uciążliwy dla interaktywnych serwisów internetowych.
Czytaj także
- 2024-05-10: Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-12: Wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa danych przetwarzanych w różnych urzędach. NIK zapowiada kontrole we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-01-26: Ochrona danych osobowych na coraz wyższym poziomie. Zarówno świadomość, jak i przepisy wymagają jednak poprawy
- 2024-02-22: Rozwój technologii nie idzie w parze ze świadomością użytkowników i regulacjami prawnymi. To zagrożenie dla ochrony danych osobowych
- 2023-11-15: Od 15 listopada ważne zmiany w prawie spadkowym. Większość rozwiązań jest korzystna dla spadkobierców i wzmacnia ochronę ich interesów
- 2023-11-08: Tymczasowe aresztowanie w Polsce nadal nadużywane. Sądy wciąż masowo przyczyniają się do prokuratorskich wniosków o zastosowanie tego środka
- 2023-11-13: Polską branżę pogrzebową czeka konsolidacja. Firmy liczą też na zastąpienie ustawy sprzed prawie wieku nowymi przepisami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
Po długich i burzliwych pracach Parlament Europejski przyjął ostatecznie pod koniec kwietnia br. rozporządzenie PPWR w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych. Oczekuje się, że nowe przepisy wejdą w życie w 2026 roku i będą stanowić rewolucję nie tylko dla konsumentów, ale przede wszystkim dla przemysłu, który będzie musiał położyć dużo większy nacisk na ekoprojektowanie i wziąć odpowiedzialność za odpady powstające z wytwarzanych produktów. Część firm już zaczęła wprowadzać w tym zakresie zmiany na własną rękę, m.in. eliminując odpady z tworzyw sztucznych.
Infrastruktura
Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci
W 12 największych polskich metropoliach mieszka 16 mln Polaków, a każdego dnia z przedmieść do centrów dojeżdża do pracy i szkoły od 50 tys. do nawet 300 tys. ludzi – wynika z raportu Play. To duże wyzwanie dla infrastruktury miast, również telekomunikacyjnej, bo zużycie danych dynamicznie rośnie. W sieci Play wzrost ten już dwukrotnie przekroczył gwałtowny skok z okresu pandemii COVID-19. Dostęp do szybkiego internetu mobilnego i stacjonarnego jest obecnie kluczowy dla miast, a do tego konieczne są dalsze inwestycje w infrastrukturę sieciową.
Firma
Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe
Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.