Mówi: | Tadeusz Syryjczyk |
Funkcja: | Ekspert Zespołu Doradców Gospodarczych TOR |
Opóźnienia w inwestycjach infrastrukturalnych. Problemem złe przygotowanie projektów i procedury przetargowe
Znowelizowane Prawo zamówień publicznych powinno nie tylko wprowadzić definicję rażąco niskiej ceny, ale także dać zamawiającym więcej możliwości weryfikacji wykonawców. Tadeusz Syryjczyk z ZDG TOR podkreśla, że w tej chwili zbyt łatwo jest przystąpić do przetargów, a inwestycje są słabo przygotowywane. To wszystko skutkuje opóźnieniami w inwestycjach infrastrukturalnych.
– Potrzebny jest lepszy dialog między wykonawcami, biurami projektowymi i zamawiającymi. Realizujemy wielki program infrastrukturalny – takiego tempa od dawna w Polsce nie było i pewnie niedługo będziemy mogli je utrzymać ze względu na mniejsze środki unijne. Ale w okresie tego boomu mamy dużo upadłości, a zlecenia są, ale dla firm prawniczych i sądów – podkreśla Tadeusz Syryjczyk. – To nie jest dobry symptom.
Jego zdaniem, problemy są już w fazie projektowo-koncepcyjnej inwestycji. Niskie nakłady na ten cel skutkują, po pierwsze, kłopotami biur projektowych, a po drugie, słabą jakością projektów, a tym samym przeciąganiem się w czasie inwestycji.
– Duża część sporów sądowych, które dzisiaj sięgają miliardów złotych, i które będą wisiały nad resortem transportu i nad całokształtem inwestycji infrastrukturalnych, jest wywołana tym, że były słabo przygotowane projekty – podkreśla Syryjczyk.
W kolejnym etapie – wyboru wykonawcy – zamawiający ma zbyt mało narzędzi do weryfikacji oferentów.
– W istocie przystąpienie do przetargu to są deklaracje wykonawców, którzy gwarantują teoretycznie swoje zasoby, ale faktycznie te deklaracje składają na rzecz kilku różnych przedsiębiorstw, w wyniku czego tak naprawdę dysponują mniejszymi zasobami niż zadeklarowane – ocenia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria ekspert Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Na to nakłada się problem wyboru najtańszych wykonawców. Syryjczyk zaznacza, że zamawiający chcą wydać jak najmniej pieniędzy, ale czasem taka oszczędność nie opłaca się w kontekście całej inwestycji.
– Później przetarg wygrywa firma, która nie ma doświadczenia i albo nie płaci podwykonawcom, albo nie jest w stanie się wywiązać z umowy i znów narasta liczba sporów – dodaje.
Szanse na zmiany daje nowelizowane obecnie Prawo zamówień publicznych. Ma się w nim pojawić definicja rażąco niskiej ceny, a także nowe narzędzia weryfikacji ofert dla zamawiających instytucji. Syryjczyk ma nadzieję, że sytuację w polskich inwestycjach poprawią również międzynarodowe regulacje. Chodzi np. o zasady podziału ryzyka między wykonawców a zamawiającego, od których w Polsce jest wiele odstępstw, na ogół na niekorzyść wykonawcy.
– Dokumenty FIDIC [Międzynarodowej Federacji Inżynierów Konsultantów – red.], które ukształtowały się w wyniku kilkudziesięcioletniej praktyki, wskazują, kto powinien jakie ryzyko wziąć na siebie. Są takie sprawy, których wykonawca nie jest w stanie załatwić, powinien właśnie obsłużyć je zleceniodawca, np. pozałatwianie różnych zezwoleń. Wydaje się, że wieloletnie doświadczenie FIDIC ten poprawny rozkład wprowadza – zaznacza Syryjczyk.
Stosowanie norm FIDIC pozwoli uniknąć sytuacji, w której wykonawca traci np. w wyniku wzrostu cen surowców lub usług. Obecnie przy większości inwestycji infrastrukturalnych to wykonawcy muszą ponosić takie ryzyko, bo dostosowanie wartości umowy w trakcie jej trwania jest bardzo skomplikowane lub wręcz niemożliwe.
Czytaj także
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-05-14: Dyrektywa unijna zmienia podejście do cyberbezpieczeństwa. W Polsce trwają prace nad jej wdrożeniem
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-04-08: Blisko 10 mln Ukraińców nie ma dostępu do wody pitnej lub infrastruktury sanitarnej. Na jej odbudowę potrzeba 11,3 mld dol.
- 2025-03-19: Autostrada A4 może być rozbudowana o trzeci pas ruchu szybciej niż planowano. Jej zarządca proponuje niezwłoczne rozpoczęcie prac
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.