Mówi: | Aleksander Grad |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | PGE EJ 1 |
PGE rozpoczęło rozmowy z firmami i bankami zainteresowanymi współpracą przy budowie elektrowni atomowej
Ruszyła trzecia tura negocjacji z firmami i bankami zainteresowanymi udziałem w budowaniu elektrowni atomowej w Polsce. Jesienią PGE EJ1, odpowiedzialna za tę inwestycję, ma ukończyć prace nad regulaminem przetargu. Na rozstrzygnięcie czekają też kwestie prawne związane np. z prawem zamówień publicznych. Niejasne przepisy mogą utrudnić realizację tego wieloletniego projektu. Dlatego zdaniem Aleksandra Grada, prezesa spółki, pomysł ujednolicenia rządowego nadzoru nad tym sektorem jest wart rozważenia.
– Prowadzone są badania lokalizacyjne, które w ciągu kilkunastu miesięcy zostaną zakończone. Wysłaliśmy już ostateczną specyfikację przetargową z projektem umowy w procesie wyboru inżyniera kontraktów. Prowadzimy postępowanie zintegrowane: mieliśmy jesienną rundę negocjacji, teraz jest wiosenna runda – powiedział Agencji Informacyjnej Newseria Aleksander Grad.
PGE EJ1 spotyka się z potencjalnymi partnerami atomowego projektu, którzy zdecydowali się jesienią ubiegłego roku na dalszy udział w przygotowaniach do budowy elektrowni. Wówczas zostały im zaproponowane nowe zasady przeprowadzenia przetargu. Wiosenna runda negocjacji potrwa do końca maja, a ostateczne decyzje dotyczące zasad tzw. postępowania zintegrowanego zapadną po wakacjach.
Jednymi z tych partnerów jest zespół EdF i AREVA, który przedstawi PGE swoje rozwiązania techniczne i finansowe, a także koncepcje rozwiązań oraz międzynarodowych praktyk związanych z inwestycją. Typ reaktora, jaki firmy chcą zaoferować Polsce to EPR III+. Zgodnie z rządowymi wytycznymi, elektrownia jądrowa ma korzystać z reaktorów jądrowych generacji III lub III+. Oznacza to, że mają być bezpieczniejsze niż na przykład ten, który pracował w elektrowni w Czarnobylu (był to reaktor II generacji).
– Podczas tej wstępnej fazy rozmów z PGE zaproponujemy długoterminowe partnerstwo, spójne rozwiązania techniczne i finansowe dla budowy, finansowania i eksploatacji przyszłej elektrowni jądrowej – informuje Bruno Blotas, odpowiedzialny za interesy Arevy w Polsce i krajach bałtyckich.
Aleksander Grad wyjaśnia, że na podstawie rozmów z potencjalnymi partnerami zostanie stworzony jesienią tego roku regulamin określający zasady postępowania zintegrowanego.
– Do tego czasu wspólnie staramy się wypracować takie rozwiązania, które pozwolą dobrze się rozumieć, żebyśmy wiedzieli, jakie są oczekiwania inwestorów. Oni także muszą wiedzieć, jakie mogą być oczekiwania po naszej stronie – podkreśla Aleksander Grad. – Przygotowujemy regulamin, który zapewni pełną konkurencyjność i przejrzystość w tym procesie.
Postępowanie zintegrowane zakłada przeprowadzenie jednego postępowania, które łączy kluczowe elementy projektu, tj. wybór partnera strategicznego lub biznesowego, który zapewni dostawę technologii, generalnego wykonawcy, dostawę usług wsparcia w zakresie eksploatacji i utrzymania ruchu elektrowni, dostawy paliwa oraz zapewni finansowanie dłużne.
– Dokonaliśmy zmiany w naszej strategii budowania elektrowni w sierpniu minionego roku, żeby nie wybierać najpierw partnera strategicznego, dostawcy technologii czy generalnego wykonawcy, a później szukać pieniędzy dla tej inwestycji. Tylko w jednym procesie wybieramy dostawcę technologii, generalnego wykonawcę, kapitał, który idzie z partnerem strategicznym, finansowanie dłużne, rozstrzygamy kwestię gospodarki paliwem. Zatem w całym postępowaniu zintegrowanym staramy się ustalić to, co jest najistotniejsze z punktu widzenia tego projektu – wyjaśnia Aleksander Grad.
Aby wybudować elektrownię atomową, trzeba zmienić prawo
Polska Grupa Energetyczna od ponad roku apeluje o zmiany w prawodawstwie, dotyczące np. przepisów podatkowych. Chce, by nakłady na wstępną fazę projektu budowy elektrowni jądrowej mogły być zaliczone jako koszty uzyskania przychodów. W przeciwnym razie cały projekt może okazać się droższy. Obecne regulacje są niewystarczające do realizacji tak długotrwałej i skomplikowanej inwestycji.
– W ramach zamówień publicznych prowadziliśmy wybór na badania lokalizacyjne i na inżyniera kontraktów. Ale w istocie tak duże przedsięwzięcie, które jest rozciągnięte w czasie, wymaga uregulowania wielu obszarów. Niektóre, jak chociażby wybór partnera strategicznego czy dostawcy kapitału, w ogóle nie podlegają prawu zamówień publicznych. W związku z tym chcemy we współpracy z Urzędem Zamówień Publicznych, z polską administracją, jak również z administracją europejską tę kwestię rozstrzygnąć – informuje Aleksander Grad.
Zdaniem prezesa PGE EJ1 pomysł na stworzenie odrębnej komórki zajmującej się tylko energetyką, jest warty przemyślenia. Dyskusja nad tym pomysłem rozgorzała, gdy premier Donald Tusk zaproponował powołanie ministerstwa ds. energetyki lub pełnomocnika rządu ds. energetyki. Wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński poinformował, że koordynacją prac w tym sektorze będzie się zajmować kierowany przez niego zespół energetyczny, w którego skład wchodzi pięciu ministrów.
– Tutaj na pewno jest potrzebna lepsza koordynacja w kwestiach energetycznych – uważa Aleksander Grad. – Jest mnóstwo rzeczy, które wymagają spójności w działaniu. Z jednej strony one są ważne wtedy, kiedy się przygotowuje jakieś rozwiązania w strategii. Ale jeszcze ważniejsza jest spójność działań, jeśli chodzi o całą stronę realizacyjną. Kiedy pewne narzędzia są już zaproponowane i ktoś w sposób spójny, jednorodny nadzoruje, jak to co sobie założyliśmy w naszych strategiach, jest realizowane w praktyce i ma dobry kontakt z całym sektorem.
Czytaj także
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-09-13: Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
- 2024-09-16: Ligowe mecze siatkarek w poprzednim sezonie obejrzało na trybunach ponad 210 tys. widzów. Sukcesy polskiej ligi przyciągają sponsorów
- 2024-07-30: Siatkówka z coraz większym wsparciem sponsorów. Największe firmy inwestują nie tylko w drużyny narodowe, ale i ligowe kluby
- 2024-06-28: Przyspiesza dekarbonizacja ciepłownictwa. Elektrociepłownia w Bydgoszczy od przyszłego roku zrezygnuje z kolejnych kotłów węglowych
- 2024-05-29: Prezes PGE: Energetyka węglowa nie jest w stanie funkcjonować zgodnie z zasadami rynkowymi. Konieczne jest wydzielenie tego segmentu ze spółki
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2023-12-13: Budowanie systemu łączności dla polskiej energetyki na ostatniej prostej. LTE450 wystartuje w przyszłym roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.