Mówi: | Kamil Skomorowski |
Funkcja: | Senior Associate |
Firma: | Kancelaria Ożóg i Wspólnicy |
Spółki komandytowo-akcyjne tracą przywileje. Będą opodatkowane jak spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
Od stycznia w życie wchodzą zmiany likwidujące przywileje podatkowe dla spółek komandytowo-akcyjnych. Dotychczas firmy działające według tego modelu nie musiały płacić podatku dochodowego, ten płacili tylko wspólnicy spółki. Od nowego roku fiskus będzie pobierał podatek i od spółki, i od wspólników. Zmiany obejmą około 2 tys. firm.
Nadchodzą trudniejsze czasy dla firm, które postanowiły przetrwać trudny okres spowolnienia gospodarczego w formie spółek komandytowo-akcyjnych. Dla wielu z nich był to najlepszy sposób na optymalizację kosztów. Korzystało z tego wielu przedsiębiorców: w 2003 roku w takiej formie działało zaledwie 18 firm, a w 2013 – ponad 2 tys.
Od stycznia w życie wchodzą przepisy znowelizowanej ustawy podatkowej, według której takie spółki staną się podatnikiem CIT-u. Oznacza to, że urzędy skarbowe będą traktowały spółki komandytowo-akcyjne tak samo jak spółki kapitałowe - akcyjne i z ograniczoną odpowiedzialnością. Będą więc one opodatkowane dwustopniowo.
– Wszystkie zyski pochodzące z działalności spółki komandytowo-akcyjnej będą podatkowane na poziomie tej spółki według stawki 19 proc. Późniejsza dystrybucja zysków do wspólników, czyli do komplementariuszy i akcjonariuszy, również będzie podlegała opodatkowaniu według stawki 19 proc. w rękach tychże wspólników – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Kamil Skomorowski, doradca podatkowy Kancelarii Ożóg i Wspólnicy.
Do tej pory spółki komandytowo-akcyjne nie podlegały podatkowi dochodowemu. Ten płacili tylko wspólnicy - komplementariusz i akcjonariusze - np. od wypłaconej im dywidendy. A ta mogła być odroczona w czasie lub zarządzana przez zamknięty fundusz inwestycyjny.
Po zmianach część firm przez rok będzie mogła zachować przywileje wynikające z tej formy działalności. Dotyczy to tych przedsiębiorstw, których rok obrotowy nie kończy się 31 grudnia br., i które zostały założone przed 12 grudnia.
– Spółka komandytowo-akcyjna z przedłużonym rokiem to rozwiązanie w pewien sposób ograniczone czasowo. Z tego rozwiązania będzie można korzystać do początku 2015 roku, ale to daje jakieś dobrodziejstwa – wylicza doradca.
Wspólnicy spółek, chcąc utrzymać przywileje podatkowe, mogą również skorzystać z innego rozwiązania, czyli stworzenia struktury międzynarodowej. Wykorzystana może być tu forma luksemburskiej specjalnej spółki komandytowej SCSp.
– Spółka luksemburska wykorzystywana tu jest jako pośrednik pomiędzy funduszem inwestycyjnym zamkniętym a polską spółka komandytową, która prowadzi w Polsce działalność operacyjną – mówi Kamil Skomorowski.
Spółka komandytowo-akcyjna prowadzona jest w oparciu o kodeks spółek handlowych. Nie posiada ona osobowości prawnej, ale może we własnym imieniu nabywać prawa, nieruchomości i zaciągać zobowiązania. Kieruje nią jeden ze wspólników, nazywany komplementariuszem, i to on odpowiada w sposób nieograniczony za zobowiązania spółki.
Czytaj także
- 2025-04-30: Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań
- 2025-04-30: W Centralnym Rejestrze Umów znajdą się wydatki publiczne powyżej 10 tys. zł. Z powodu tak wysokiego progu wiele umów pozostanie niejawnych
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-13: Rekordowe emisje dwutlenku węgla przyspieszają wzrost temperatury. Naukowcy przestrzegają przed przekroczeniem kolejnych punktów krytycznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.