Mówi: | Ignacy Karpowicz, pisarz Sonia Draga, właścicielka wydawnictwa Sonia Draga Jakub Bułat, właściciel księgarni Tarabuk |
Ustawa o książce zakończy wojny cenowe. Ceny wyjściowe książek będą niższe
Ustawa o książce może pomóc ustabilizować polski rynek wydawniczy. Skorzystają na tym czytelnicy, autorzy, wydawcy oraz księgarze. Nowe przepisy mają ukrócić wojnę cenową między księgarniami, na czym zyskają przede wszystkim te mniejsze i autorskie, które często przegrywały walkę o klienta z dużymi sieciami. Niższa ma być też cena wyjściowa książek, obecnie często sztucznie zawyżana. Wprowadzenie ustawy ma również zagwarantować szerszą ofertę wydawniczą. 8 września projekt ustawy analizować będzie sejmowa podkomisja nadzwyczajna.
– Rynek dóbr konsumpcyjnych jest przeważnie uregulowany. Natomiast polski rynek książki był puszczony wolno, co doprowadziło do absurdalnych zachowań właściwie wszystkich uczestników rynku. Uporządkowanie to podstawowy zysk ustawy – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes pisarz Ignacy Karpowicz.
Projekt ustawy o książce został przygotowany przez Polską Izbę Książki. Oparty został na rozwiązaniach stosowanych na Zachodzie, np. we Francji czy we Włoszech, i nakłada na wydawców i importerów książek obowiązek ustalenia jednolitej ceny książki przed wprowadzeniem jej do obrotu. Taki zapisy dotyczyłby wszystkich, którzy doprowadzają książkę do końcowego nabywcy.
– Ustawa zakłada utrzymanie ceny okładkowej przez 12 miesięcy od dnia wprowadzenia książki na rynek. To jest podstawowa i najważniejsza zasada, która przyświeca tej ustawie. Wszystkie kanały dystrybucji, począwszy od hurtowni, poprzez księgarnie detaliczne, aż po księgarnie internetowe nie mają prawa do obniżek powyżej 5 proc. – podkreśla Sonia Draga, właścicielka wydawnictwa Sonia Draga.
Po tym okresie księgarze mogą dowolnie kształtować politykę cenową i dawać upusty. Zwolennicy ustawy podkreślają, że stała cena na nowości książkowe ukróci wojnę cenową między graczami na rynku. Jednym z jej efektów była sztucznie zawyżona cena okładkowa książki tak, aby można było dać na nią upust cenowy już od pierwszego dnia. We Włoszech po wprowadzeniu ustawy o książce ceny spadły średnio o ok. 14 proc.
Wojnę cenową dotychczas przegrywały małe, autorskie księgarnie, których nie było stać na taką rywalizację. Po wprowadzeniu ustawy cena byłaby wszędzie taka sama, niezależnie od miejsca sprzedaży – i w księgarni stacjonarnej, i w internetowej, i na wsi, i w mieście).
– Księgarnie przy takiej samej cenie będą musiały konkurować jakością czy ofertą. I to jest też korzyść dla czytelnika. Nie będzie tak jak w sieciówce, że do książek skierowany został pan bądź pani od garnków – zaznacza pisarz Ignacy Karpowicz.
Przepisy ustawy mogłyby zahamować proces zamykania księgarń. Obecnie jest ich w Polsce ok. 1,8 tys. Jeszcze w 2010 roku było ich ponad 2,4 tys. – wynika z danych Polskiej Izby Książki.
– Dla księgarń niezależnych to ważne przede wszystkim dlatego, że klienci w równej mierze będą zaglądać również do nas. Dzisiaj są zwabiani nawet 30-proc. obniżkami cen przez księgarnie sieciowe. Jeśli taka księgarnia jest w pobliżu księgarni niezależnej, to powoduje to, że trzeba nadrabiać innym asortymentem, żeby przeżyć – tłumaczy Jakub Bułat, właściciel księgarni Tarabuk w Warszawie.
Wojna cenowa przekłada się nie tylko na cenę wyjściową książek i kondycję tradycyjnych księgarni czy małych wydawnictw, lecz także na ofertę.
– Przeciętnemu czytelnikowi może się wydawać, że wszystko działa prawidłowo, ale oblicze rynku jest znacznie gorsze. Gracze rywalizują nie tylko ceną, lecz także jakością i ofertą tytułową. W efekcie wartościowa literatura wędruje w kąt księgarni, a na widok wysuwane są te tytułu, na które można dać rabat. W efekcie wydawcy po jakimś czasie muszą udzielać dodatkowych rabatów na pokrycie strat księgarni – analizuje Sonia Draga.
Podkreśla, że ustawa pozwoli na wydawanie tych książek, które mają mniejsze szanse na rynku niż reklamowe bestsellery, przeważnie z większym budżetem. Pieniądze, które nie będą angażowane w wojny cenowe, będzie można przeznaczyć na ambitną literaturę.
– Na półkach nie będzie tylko kryminałów, książek o miłości i poradników. Będzie też miejsce na literaturę artystyczną. Ta ustawa pozwala na zachowanie różnorodności, pozwala trwać wydawnictwom średniego rozmiaru i niszowym. Bez tej ustawy te wydawnictwa po prostu znikną – przekonuje Ignacy Karpowicz.
Ustawa przyniesie korzyści nie tylko czytelnikom i wydawnictwom, lecz także autorom. Poparło ją wiele osób związanych z kulturą, m.in. prof. Jerzy Bralczyk, Krystyna Janda, i sami autorzy – Sylwia Chutnik, Olga Tokarczuk, Małgorzata Gutowska-Adamczyk, Szczepan Twardoch, Grzegorz Kasdepke, Ignacy Karpowicz czy Zygmunt Miłoszewski).
Do pobrania
Czytaj także
- 2025-07-14: P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-07-07: Kończy się 90-dniowe moratorium na cła nałożone przez Donalda Trumpa. Negocjacje UE–USA na razie bez porozumienia
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.