Newsy

W przyszłym roku zmienią się zasady segregacji elektrośmieci. Polska jako jedyny kraj w Europie nie wypracowała standardów ich przetwarzania

2017-03-21  |  06:55
Mówi:Mirosław Baściuk
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Związek Pracodawców Branży Elektroodpadów „Elektro-Odzysk”
  • MP4
  • Zgodnie z unijnymi wymogami do 2021 roku Polska musi osiągnąć 65-procentowy poziom zbiórki i recyklingu zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (ZSEE). Obecnie zaledwie jedna trzecia elektroodpadów jest poddawana recyklingowi. Nowe przepisy, które wejdą w życie w 2018 roku, mają uregulować rynek zużytego sprzętu. Wprowadzona zostanie nowa klasyfikacja elektroodpadów, a zakłady przetwarzania będą poddawane regularnym audytom zewnętrznym. Branża podkreśla też konieczność wypracowania standardów przetwarzania elektrośmieci.

    Unijna dyrektywa nałożyła na Polskę szereg wymogów, wśród których jest osiągnięcie 65-proc. poziomu zbiórki elektroodpadów do 2021 roku. To podstawowy i najważniejszy obowiązek, do którego w tej chwili dążymy. Aby było to możliwe, potrzebne jest zaangażowanie wszystkich uczestników rynku: od producentów i dystrybutorów sprzętu, którzy finansują cały system, po konsumentów i zakłady przetwarzania – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mirosław Baściuk, prezes zarządu Związku Pracodawców Branży Elektroodpadów i Opakowań „Elektro-Odzysk”.

    Z początkiem ubiegłego roku weszły w życie nowe regulacje dotyczące zbiórki i recyklingu elektroodpadów. Zmianę przepisów wymusiła unijna dyrektywa WEEE, która nałożyła na wszystkie państwa członkowskie szereg wymogów. Jednym z nich jest konieczność uzyskania 65-proc. poziomu zbiórki ZSEE do 2021 roku. Producenci sprzętu i dystrybutorzy, którzy wprowadzają go na rynek, muszą zadbać o jego późniejszą zbiórkę i prawidłowe przetworzenie.

    Ustawa obowiązująca od kilkunastu miesięcy nie zmieniła radykalnie sytuacji na rynku zużytego sprzętu. Najważniejsze jej zapisy wejdą w życie jednak dopiero w 2018 roku. Nowością będzie zmiana struktury zbierania i klasyfikowania elektroodpadów, które – ze względu na sposób i koszt przetwarzania – zostaną podzielone na sześć grup sprzętowych.

    Dotychczas mieliśmy dziesięć grup odpadów, teraz będzie ich sześć. To fundamentalna zmiana, która pozwoli zbierać i rozliczać sprzęt według grup technologicznych. Zlikwiduje to szereg patologii na tym rynku. Przykładowo, do tej pory pralki i lodówki były w tej samej grupie, mimo że przetworzenie tych drugich wymaga specjalistycznej technologii. Niestety, większość organizacji odzysku decydowała się na rozliczanie lodówek pralkami, czyli tańszą grupą technologiczną – mówi Mirosław Baściuk w rozmowie przeprowadzonej podczas debaty zorganizowanej przez Instytut Jagielloński i #RynekOpinii.

    Prezes Związku Pracodawców Branży Elektroodpadów „Elektro-Odzysk” zwraca uwagę na to, że część zakładów zainwestowało w nowoczesne technologie, które pozwalają przetwarzać lodówki. Brak odpowiedniego finansowania dla tej grupy elektroodpadów spowodował jednak, że nie było zapotrzebowania na ich usługi.

    Poza nową klasyfikacją elektrośmieci w przyszłym roku rozpoczną się również zewnętrzne audyty zakładów przetwarzania i organizacji odzysku. Ich celem będzie sprawdzenie, czy zakłady przetwarzania funkcjonują prawidłowo i zgodnie z prawem wywiązują się ze swoich obowiązków. Kontrole mają też zlikwidować nielegalny handel fałszywymi kwitami, potwierdzającymi odbiór i recykling elektroodpadów, które w rzeczywistości wcale nie zostały przetworzone.

    W przyszłym roku będą pierwsze kontrole i wtedy dopiero zobaczymy, które zakłady spełniają standardy określone w ustawie o zużytym sprzęcie. To pokaże, które z nich mogą pozostać na rynku, a które muszą jeszcze zainwestować i dostosować się do nowych wymogów. Pierwsze audyty zewnętrzne będą wyzwaniem nie tylko dla zakładów przetwarzania, lecz także dla audytorów, którzy w tej chwili dopiero się szkolą i uczą tego rynku – mówi Mirosław Baściuk.

    Prezes związku „Elektro-Odzysk” zaznacza, że najważniejszą kwestią jest teraz wypracowanie standardów przetwarzania poszczególnych grup elektroodpadów. Działania w tym kierunku powinno podjąć Ministerstwo Środowiska. Polska jako jedyny kraj w Europie wciąż nie ma wypracowanych i jasno określonych standardów przetwarzania elektrośmieci.

    To bardzo ważne, ponieważ nie ma sposobu, żeby porównać zakłady przetwarzania. Skoro brakuje standardów, to oznacza, że zakład, który operuje młotkiem i śrubokrętem, znaczy dokładnie tyle samo, co zakład posiadający nowoczesne technologie. Dokumenty, które wystawiają te zakłady, są równorzędne, ponieważ nie ma punktu odniesienia. Jesteśmy jedynym krajem w Europie, który nie określił, jak powinny być przetwarzane poszczególne grupy odpadów. Tymczasem powstały już standardy i wytyczne europejskie, do których powinniśmy się dostosować – podkreśla Mirosław Baściuk.

    Szacunkowo tylko 30–40 proc. elektroodpadów jest obecnie poddawanych recyklingowi. Reszta trafia na złomowiska lub jest przetwarzana nielegalnie. Żeby osiągnąć w 2021 roku wymagany przez UE poziom zbiórki odpadów, potrzebne są skoordynowane działania wszystkich uczestników rynku. W przeciwnym razie zarówno Polsce, jak i producentom oraz dystrybutorom sprzętu grożą kary finansowe.

    W ustawie o zużytym sprzęcie zapisano, że opłata produktowa dla najbardziej popularnych grup sprzętowych wynosi 1,80 zł za kilogram. W praktyce oznacza to, że jeśli nie zbierzemy jednego kilograma sprzętu, zapłacimy 1,80 zł kary. To kwota dziesięciokrotnie wyższa niż ta, którą trzeba wydać, żeby zebrać i przetworzyć sprzęt. Dlatego stawka 1,80 zł za kilogram powinna być wystarczającym straszakiem dla wprowadzających i dystrybuujących sprzęt, żeby zdecydowali się prawidłowo i jak najszybciej rozwijać system zbiórki i przetwarzania – mówi Mirosław Baściuk.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Ochrona środowiska

    Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów

    Branża recyklingu stoi przed wyzwaniami związanymi z wdrożeniem systemu kaucyjnego, systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta i rozporządzenia PPWR. Brakuje jednak odpowiednich przepisów dostosowujących polskie prawo i realia do unijnych regulacji. W efekcie utrzymującej się niepewności prawnej między 2018 a 2023 rokiem co trzeci zakład recyklingu zamknął działalność. Wiele firm odkłada inwestycje, czekając na uregulowanie rynku. Podobna niepewność dotyczy też producentów opakowań. 

    Transport

    Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców

    Kończą się prace nad przepisami, które mają usprawnić prace badawcze nad pojazdami zautomatyzowanymi. Ma to być odpowiedź na postulaty przedsiębiorców, którzy wskazywali na potrzebę pilnej zmiany przepisów w zakresie testowania pojazdów autonomicznych. Obecne regulacje nie sprzyjają postępowi technologicznemu i rozwoju autonomiczności pojazdów, o czym świadczy bardzo niewielka liczba wydanych uprawnień do ich prowadzenia.

    Firma

    Przedsiębiorcom coraz bardziej doskwiera niestabilność i skomplikowanie przepisów podatkowych. Problemem są też niejasne ich interpretacje

    Polscy przedsiębiorcy często negatywnie oceniają jakość przepisów podatkowych – wynika z raportu „Przedsiębiorcy pod lupą fiskusa 2025” przygotowanego przez firmę doradztwa podatkowego MDDP we współpracy z Konfederacją Lewiatan. Ich niepokój budzą niejednolite interpretacje przepisów i niepewność prawa podatkowego, które cały czas jest modyfikowane. Wśród kluczowych zmian w obszarze podatków, które będą dotyczyć praktycznie wszystkich przedsiębiorców, są m.in. wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur czy zmiany w podatku od nieruchomości.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.