Mówi: | Przemysław Chojnicki |
Firma: | V-Label Polska |
W UE wciąż nie istnieje prawnie wiążąca definicja pojęć „wegańskie” i „wegetariańskie”. Konsumenci identyfikują takie produkty po specjalnym znaku na etykiecie
Rynek wegetariańskiej i wegańskiej żywności, kosmetyków i produktów non food notuje dynamiczne wzrosty. Pandemia COVID-19, która zwiększyła świadomość konsumentów dotyczącą własnego zdrowia, dodatkowo te wzrosty przyspieszyła. W efekcie dziś coraz więcej klientów szuka na sklepowych półkach produktów bez składników pochodzenia zwierzęcego. Ich identyfikację umożliwia specjalne logo, które jest jak na razie jedynym gwarantem czystego składu, bo na europejskim rynku do dziś nie istnieje prawnie wiążąca definicja pojęć „wegańskie” i „wegetariańskie”.
– Konsumenci w Polsce są coraz bardziej świadomi oznaczenia V-Label. Są w stanie rozpoznać dwie kategorie tego oznaczenia, czyli wegańską i wegetariańską. I ta świadomość stale rośnie. Z innych krajów też mamy interesujące informacje, w Niemczech świadomość konsumencka dotycząca znaku V-Label sięga 85 proc., uczą się o nim nawet dzieci w szkołach – mówi agencji Newseria Biznes Przemysław Chojnicki z V-Label Polska.
V-Label to uznawane na całym świecie oznaczenie produktów i usług wegańskich i wegetariańskich, zarejestrowane w latach 90. w Szwajcarii. V-Label stanowi przede wszystkim wskazówkę dla konsumentów, którzy podczas zakupów chcą wybierać produkty bez składników pochodzenia zwierzęcego. Samo sprawdzenie składu produktu na etykiecie nie daje bowiem pełnej gwarancji braku takich składników. Niektóre z nich są na etykietach opisywane E-symbolami, które dla wielu konsumentów są trudne do rozpoznania.
Obecnie na całym świecie jest nim oznakowanych ponad 50 tys. produktów wytwarzanych przez 4,3 tys. marek. Ze statystyk przytaczanych przez V-Label wynika, że oznakowanie to rozpoznaje ponad jedna trzecia światowej populacji. Siedmiu na 10 badanych uważa produkty z tą etykietą za zdrowsze, a blisko 60 proc. ma do nich większe zaufanie.
V-Label zaprezentował właśnie nowe etykiety, które ułatwią rozróżnienie między produktami wegańskimi i wegetariańskimi. Będą one stopniowo zastępować dotychczasową wersję. Nowe wegańskie logo jest podobne do poprzedniej wersji. Otrzymało jednak zaktualizowany tekst wskazujący na globalny charakter V-Label. Wegetariańskie logo zostało odświeżone, zyskało zielone tło, które bardziej je wyróżnia i zapewnia kontrast.
Świadomość znaku V-Label jest coraz większa również w Polsce, gdzie – jak wynika z badania Pyszne.pl – 63 proc. konsumentów świadomie wybiera dania roślinne, a 3 proc. przyznaje, że chciałoby przejść na dietę wegańską („Polacy o kuchni wegańskiej 2022”). Z kolei wegetarianie – według raportu RoślinnieJemy („Badanie opinii publicznej odnośnie postaw konsumenckich Polaków wobec produktów i dań roślinnych”) – to dziś w Polsce grupa licząca ok. 3,2 mln osób.
– Polski oddział V-Label działa od 2016 roku i w ciągu tych sześciu lat obserwujemy stale rosnące zainteresowanie producentów oznaczaniem swoich produktów tym logo. W tej chwili nie potrzebujemy się reklamować, nie zgłaszamy się do gazet, nie promujemy się w internecie, a mimo to w zasadzie nie ma tygodnia, żeby nie zgłosiło się do nas kilka firm, które są zainteresowane certyfikacją swoich produktów – mówi Przemysław Chojnicki. – Ponad 80 proc. tej certyfikacji to branża spożywcza, natomiast pozostała część to kosmetyki i branża non food, produkty związane z czystością, ale również tkaniny i odzież.
Według danych, które przytacza V-Label, w 2022 roku światowy rynek kosmetyków wegańskich był wyceniony na nieco ponad 16 mld dol. (wobec 15,2 mld dol. w 2021 roku). W tej chwili kosmetyki wegańskie stanowią zaledwie 2 proc. całego rynku, ale prognozy jego rozwoju są optymistyczne: do 2025 roku jego wartość ma już przekroczyć 20,8 mld dol. i rosnąć w średniorocznym tempie 6,8 proc.
Sytuacja wygląda podobnie w przypadku rynku roślinnej żywności, który w ciągu dwóch ostatnich lat odnotował znaczący wzrost. Według danych przytaczanych przez V-Label europejski sektor żywności pochodzenia roślinnego wzrósł z 2,4 mld euro w 2018 roku do 3,6 mld euro w ubiegłym, a pandemia COVID-19 dodatkowo ten wzrost przyspieszyła, ponieważ konsumenci są coraz bardziej świadomi swojego zdrowia i roli, jaką odgrywa w nim zdrowe odżywianie. Oznaczeniem V-Label interesują się także firmy gastronomiczne, producenci diet pudełkowych, restauracje czy bistra, ale także hotele.
W trendzie wzrostowym jest także wegańska moda. Portal Statista szacuje, że ten rynek będzie rósł w prawie 14-proc. tempie w kolejnych kilku latach, a jego siłą napędową będzie segment skór wegańskich. Coraz częściej tworzywa sztuczne są w nim zastępowane naturalnymi tkaninami z różnych źródeł, np. z liści ananasa, fermentowanych drożdży czy grzybów. Wegańskie produkty tworzą także m.in. producenci książek, biżuterii czy świec.
Mimo tych trendów na europejskim rynku do dziś nie istnieje prawnie wiążąca definicja pojęć „wegańskie” i „wegetariańskie”.
– Na poziomie Unii Europejskiej od pewnego czasu są prowadzone rozmowy na temat ujednolicenia kryteriów oceny produktów wegańskich i wegetariańskich, na które bardzo czekamy, ponieważ jako organizacja jesteśmy mocno zaangażowani w tym temacie na forum unijnym – mówi Przemysław Chojnicki. – Regulacje w tym zakresie są potrzebne. Dziś w zasadzie jedynym wyznacznikiem jest Europejska Unia Wegetariańska, która jest organizacją parasolową dla całego V-Label.
Czytaj także
- 2025-06-18: Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-03-21: Rośnie zainteresowanie białymi rybami jak dorsz czy mintaj. W Polsce zaledwie 5–10 proc. sprzedaży pochodzi ze zrównoważonych połowów
- 2025-03-20: Co roku ubywa na świecie około 10 mln hektarów lasów. Walka z wylesianiem i degradacją lasów jest koniecznością
- 2025-05-13: Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
- 2025-03-27: Drugie życie zużytego oleju spożywczego. Można go wykorzystać do produkcji biopaliw, ale też kosmetyków czy farb
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
Parlament Europejski większością głosów poparł przedłużenie umowy o transporcie drogowym między Unią Europejską a Ukrainą do końca 2025 roku. Zdaniem polskich europosłów, którzy głosowali przeciw, podtrzymanie liberalizacji przewozów drogowych przyczyni się do dalszego obniżenia konkurencyjności polskich firm transportowych. W przeciwieństwie do ukraińskich przewoźników muszą one spełniać szereg unijnych wymogów. Polska delegacja planuje przedstawić swoje stanowisko europejskiemu komisarzowi ds. zrównoważonego transportu i turystyki.
Transport
M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa

– Mrzonki o armii europejskiej są mrzonkami, to trzeba sobie jasno powiedzieć. Każdy z krajów członkowskich Unii Europejskiej musi, i to się na szczęście już dzieje, nie tylko myśleć i mówić, ale też robić coraz więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa w koordynacji wspólnej – uważa Michał Kobosko, poseł do Parlamentu Europejskiego z Polska 2050. W kontekście światowych konfliktów, w tym na linii Izrael–Iran, jego zdaniem Polska powinna się skupić na współpracy zarówno ze Wspólnotą, jak i Stanami Zjednoczonymi.
Muzyka
Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy

Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.