Mówi: | prof. Jerzy Hausner, kierownik Katedry Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie Róża Thun, europosłanka Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej |
Za tydzień PE zagłosuje nad dyrektywą ws. delegowania pracowników. Na nowych przepisach Polska może skorzystać w największym stopniu
W krajach UE pracuje milion pracowników delegowanych, z czego jedna czwarta to Polacy. Polska jest zdecydowanym liderem pod względem eksportu usług, dlatego tak ważna dla nas jest unijna dyrektywa, która ma chronić prawa delegowanych pracowników. 16 kwietnia zagłosuje nad nią Parlament Europejski. Nowe prawo w tym zakresie to jeden z elementów dyskusji o mobilności zawodowej Europejczyków – dziś ok. 3 proc. z nich przeprowadza się do innego kraju z powodu pracy.
Już za dwa lata firmom może być łatwiej delegować pracowników za granicę. Parlament Europejski kończy prace nad dyrektywą wdrożeniową w tej sprawie.
– Nasi pracownicy mogą być obecni na innym, zagranicznym rynku pracy poprzez zatrudnienie w polskim przedsiębiorstwie. Z naszego punktu widzenia to jest po pierwsze podnoszenie konkurencyjności naszej gospodarki, dlatego że w wielu dziedzinach jesteśmy już silni, np. w usługach, w których może pojawić się częściowo delegowanie pracowników, czyli na przykład w transporcie samochodowym – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes prof. Jerzy Hausner, kierownik Katedry Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Polacy są liderem w eksporcie usług na unijnym rynku – na milion delegowanych pracowników jedną czwartą stanowią pracownicy z Polski. To buduje konkurencyjność polskich firm. Z kolei na ich większych przychodach korzysta budżet państwa. Prof. Hausner podkreśla jednak, że na korzyści należy patrzeć szerzej. Zyskają także pracownicy, którzy za granicą mogą nie tylko więcej zarobić, lecz także podnieść swoje kompetencje. Zdobyte przez pracowników za granicą doświadczenie może przyczynić się do zwiększenia konkurencyjności gospodarki.
Europosłowie będą głosować nad dyrektywą wdrożeniową 16 kwietnia. Jeśli zostanie ona przegłosowana, wszystkie kraje członkowskie UE będą musiały ją wdrożyć w ciągu dwóch lat. Uczestnicy II Kongresu Mobilności Pracy, który odbył się w Krakowie, podkreślali, że nowe przepisy wpisują się w większą debatę o mobilności na rynku pracy.
Prof. Hausner zaznaczył, że prawo dotyczące mobilności na rynku pracy powinno nie zmuszać, lecz jedynie dawać możliwość pracy za granicą. Nie może być wykorzystywane do zachęcania bezrobotnych do wyjazdu, by w ten sposób rozwiązać problemy na krajowych rynkach pracy.
– Nie ma nic złego w tym, że młody człowiek będzie chciał rozpocząć pracę jako badacz w najlepszym laboratorium. Tylko zadbajmy o to, żeby mu zaproponować przeniesienie jego kompetencji i możliwości pracy w Polsce. Najgorsze jest traktowanie mobilności jako sytuacji, w której pozbawiamy się nadwyżki siły roboczej – ocenia kierownik Katedry Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Prof. Hausner podkreśla, że zapewnienie całkowicie swobodnego przepływu pracowników usług to jeden z najważniejszych filarów wspólnego unijnego rynku i podstawa funkcjonowania wspólnej waluty.
Według europosłanki PO Róży Thun mobilność zawodowa Europejczyków wciąż jest niewielka.
– Tylko 3 proc. Europejczyków jest mobilnych, przenosi się za pracą na przykład z kraju do kraju. To jest ogromny problem. To jest przede wszystkim niewykorzystanie potencjału jakim jest jednolity rynek, 500 mln obywateli – podkreśla Róża Thun. – Ponieważ nie mamy jednego prawa europejskiego, dlatego ktoś, kto chce świadczyć usługi za granicą, musi je świadczyć zgodnie z zasadami danego kraju. To znaczy, że musi znać 28 różnych systemów prawnych.
Róża Thun dodaje, że nowa dyrektywa dostosowuje prawo do realiów.
– Technika i transport rozwijają się bardzo szybko, poprawia się znajomość języków obcych wśród mieszkańców Unii Europejskiej, a nie jesteśmy wystarczająco konkurencyjni z wielkimi krajami. Nasi obywatele są przygotowani do tej mobilności w znacznym stopniu, tylko musimy poznosić bariery, które nie pozwalają im funkcjonować na całym rynku – przekonuje Róża Thun.
Mimo że eksperci przekonują o korzyściach, które wynikają dla całej unijnej gospodarki i Europejczyków, to w niektórych krajach propozycje ochrony delegowanych pracowników i zwiększania mobilności pracy nie zyskują poparcia. Pojawiają się tam opinie, że świadczenie usług przez zagraniczne firmy zagraża krajowemu rynkowi pracy. W tę stronę idzie m.in. Francja, która zapowiedziała zaostrzenie kontroli wobec firm delegujących pracowników.
– Raport UE w sposób jednoznaczny wskazuje na to, że pewne nadużycia związane z przemieszczaniem się osób stanowią zdecydowany margines i że korzyści z mobilności dla państwa członkowskich i Unii Europejskiej jako całości zdecydowanie te negatywne skutki przewyższają. Ale polityka nie tylko opiera się na racjonalnych raportach, lecz także na emocjach. Będą się pojawiać emocje w różnych państwach członkowskich związane z obecnością pracowników z innych krajów członkowskich – przyznaje Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej.
Ma jednak nadzieję, że europosłowie nie odejdą od liberalnej propozycji dyrektywy ws. delegowania pracowników.
Czytaj także
- 2025-04-15: Obciążenia regulacyjne uderzają w branżę nowych technologii i start-upy. To może hamować innowacje
- 2025-03-28: Wrocław najczęściej wskazywanym miejscem na ewentualną przeprowadzkę. To przekłada się na potencjał gospodarczy
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-28: Trzy czwarte Zetek chce pracować na etacie. Elastyczny czas pracy nie jest dla nich istotny
- 2025-03-25: Polityka powrotów nielegalnych imigrantów do ich krajów pochodzenia jest nieskuteczna. Trwają prace nad zmianami w prawie
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
- 2025-03-26: 1,2 tys. więźniów politycznych przebywa w białoruskich więzieniach. Europarlamentarzyści wyrażają wsparcie dla walczących o wolność
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-03-28: Brak krajowej polityki kosmicznej blokuje możliwości współpracy międzynarodowej. Wspólne projekty mogłyby być katalizatorem rozwoju sektora
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Prawo
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.