Mówi: | Agnieszka Zdanowicz, wiceprezes zarządu, Klaster Gospodarki Odpadowej i Recyklingu – Krajowy Klaster Kluczowy Anna Kozera-Szałkowska, dyrektor zarządzająca Plastics Europe Polska Katarzyna Błachowicz, wiceprezes zarządu, Klaster Gospodarki Odpadowej i Recyklingu |
Zaledwie 9 proc. surowców jest ponownie wykorzystywanych. Szansą na poprawę sytuacji jest skuteczne wdrażanie zasad gospodarki obiegu zamkniętego
Według szacunków Komisji Europejskiej zastosowanie zasad gospodarki obiegu zamkniętego w całej UE ma się przyczynić do zwiększenia unijnego PKB o dodatkowe 0,5 proc. do 2030 roku oraz stworzenia około 700 tys. nowych miejsc pracy. Skorzysta też biznes. Przedsiębiorstwa produkcyjne w UE wydają średnio 40 proc. swoich środków na materiały i surowce, więc obieg zamknięty może zwiększyć ich rentowność i uchronić je przed wahaniami cen. Efektywne wdrożenie GOZ będzie wymagać jednak kilku elementów. – Musimy mieć dobrą legislację, która będzie działała długofalowo, musimy mieć współpracę w ramach całego łańcucha wartości i musimy mieć konsumenta, który będzie świadomy i zdecydowany na to, żeby zmienić swój model konsumpcji – podkreśla Anna Kozera-Szałkowska, dyrektor zarządzająca Plastics Europe Polska, podczas Polish Circular Forum.
– Gospodarka w obiegu zamkniętym to dla polskiej gospodarki wyzwanie, szansa, ale przede wszystkim ogrom pracy, którą wszyscy aktorzy tej sceny cyrkularnej, w całym łańcuchu wartości, muszą w nią włożyć. Chodzi o to, aby rachunek ekonomiczny, na którym wszystkim nam bardzo zależy, summa summarum był na plusie – mówi Agnieszka Zdanowicz, wiceprezes zarządu Klastra Gospodarki Odpadowej i Recyklingu – Krajowego Klastra Kluczowego.
Jak podaje się w ogłoszonym niedawno „Circularity Gap Report 2022”, zasoby surowców wchodzące rocznie do gospodarki światowej to ok. 100 mld t. Z tych ilości jedynie 8,6 proc. to zasoby zawrócone do obiegu. Z pozostałych ponad 90 mld t blisko 1/3 stanowią odpady, które jeszcze nie dostały drugiej szansy na wykorzystanie. Obecnie opracowywany jest raport „Circularity Report Poland”, którego wyniki poznamy na jesieni (www.cgrpoland.pl).
Szansą na zmianę w tym zakresie jest właśnie gospodarka obiegu zamkniętego (GOZ). To koncepcja, według której produkty i surowce powinny pozostawać w gospodarce tak długo, jak jest to możliwe, a odpady – jeżeli już powstaną – powinny być traktowane jako surowce wtórne, które można przetworzyć i ponownie wykorzystać. GOZ jest przeciwieństwem dominującej dziś gospodarki linearnej, w której cykl życia produktu zawiera się w stwierdzeniu „wyprodukuj–użyj–wyrzuć”.
GOZ jest też jednym z priorytetów polityki UE i Komisji Europejskiej, która w marcu 2020 roku przyjęła pakiet środków w celu szybszego przestawienia unijnej gospodarki na obieg zamknięty, wskazując, że jest to warunek osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.
– W Polsce realizacja tej idei gospodarki obiegu zamkniętego jest właściwie dopiero na starcie – mówi Agnieszka Zdanowicz. – Jesteśmy na etapie implementacji tych rozwiązań, tworzenia map drogowych i regulacji.
Jak podkreśla, efektywne wdrożenie GOZ w Polsce będą warunkować przede wszystkim dwa elementy. Pierwszy to efektywna współpraca biznesu, administracji i wszystkich uczestników rynku w celu wypracowania wspólnych, efektywnych rozwiązań. Drugim są zaś odpowiednie regulacje, które będą zbieżne z wymogami Unii Europejskiej, a przy tym odpowiedzą na potrzeby przedsiębiorców i konsumentów.
– Musimy mieć dobrą legislację, która będzie działała długofalowo i wielowątkowo, musimy mieć współpracę w ramach całego łańcucha wartości i musimy mieć konsumenta, który będzie świadomy i zdecydowany na to, żeby zmienić swój model konsumpcji – podkreśla Anna Kozera-Szałkowska, dyrektor zarządzająca Plastics Europe Polska.
Wyniki badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia oraz Forum Odpowiedzialnego Biznesu pokazują rosnącą popularność koncepcji gospodarki współdzielenia w życiu Polaków. To bardzo dobra wiadomość, jeśli przypomnimy, że jedynie 9 proc. gospodarki światowej realizuje założenia modelu zamkniętego (GOZ), kluczowego dla zrównoważonego rozwoju. Polacy przeciwdziałają marnotrawstwu, korzystają z wypożyczalni i oddają niepotrzebne przedmioty. Równocześnie 70 proc. ankietowanych odpowiedzialność za recykling produktów przypisuje głównie producentom, a tylko co trzeci ma poczucie wpływu decyzji zakupowych na środowisko. Z kolei zdecydowana większość ankietowanych deklaruje, że jeżeli uda się wprowadzić produkty ekologiczne w porównywalnej cenie, będzie je nabywać. Konsumenci są więc otwarci na zmianę modeli biznesowych w kierunku lepszego wykorzystania zasobów oraz redefiniowania produktów i usług.
– Na dzisiaj GOZ to właściwie efekt dążeń konsumentów i to bardzo dobrze. To staje się modą, a coś, co jest modą, staje się popularne i wymusza dostosowanie modeli biznesowych firm i ich produktów do jakości, której oczekują konsumenci, do wyzwań prośrodowiskowych i ekologicznych, które są dla nich ważne. W tej chwili firmy dostosowują i certyfikują swoje produkty właśnie dlatego, że mają wysoko postawioną poprzeczkę przez konsumentów – mówi Agnieszka Zdanowicz.
– Jako konsumenci musimy zwracać uwagę na to, co kupujemy, aby nasze wybory wpisywały się w ten zrównoważony rozwój. Każdy z nas jest elementem, który współtworzy te działania prośrodowiskowe i ekologiczne – dodaje Katarzyna Błachowicz, wiceprezes zarządu Klastra Gospodarki Odpadowej i Recyklingu – Krajowego Klastra Kluczowego. – Jednak w gospodarce obiegu zamkniętego jednym z kluczowych elementów jest recykling. Odpady musimy najpierw zebrać, potem przetworzyć, odzyskać surowce i ponownie oddać do obiegu.
Jak wskazuje, w efekcie regulacji wprowadzanych przez UE recykling odgrywa w polskiej gospodarce coraz ważniejszą rolę i rozwija się błyskawicznie, co widać chociażby na przykładzie elektroodpadów.
– Traktowany trochę po macoszemu, kilka lat temu z pewnym przymrużeniem oka, teraz jest bardzo nowoczesną branżą i gałęzią przemysłu, która rozwija się i pcha dalej zieloną transformację – mówi Katarzyna Błachowicz. – Na przestrzeni ostatniej dekady zakłady przetwarzania, które zajmowały się recyklingiem elektroodpadów, mocno się wyspecjalizowały. Normy, certyfikacje i przepisy prawne spowodowały, że dziś mówimy o zakładach bardzo nowoczesnych, które inwestują w przyszłość i działają na rynkach europejskich, jak i globalnych.
Eksperci są jednak zgodni, że w obszarze recyklingu Polska wciąż ma wiele pracy, aby sprostać unijnym wymogom i przestawić się na zamknięty obieg surowców.
– W Polsce recykling tworzyw sztucznych jest dziś na poziomie 27 proc. przy średniej europejskiej na poziomie 35 proc. Tak więc mamy jeszcze wiele do zrobienia, zwłaszcza w kontekście celów wyznaczonych przez pakiet GOZ, które mówią, że do 2025 roku powinniśmy poddać recyklingowi średnio 50 proc. opakowań z tworzyw sztucznych. Ten udział recyklatu na rynku musi się zwiększyć, według celów ustanowionych przez UE powinniśmy osiągnąć 10 mln ton w 2025 roku, a obecnie jesteśmy na poziomie 5 mln ton. Dlatego przede wszystkim potrzebne są inwestycje w nowe technologie, w tym m.in. w recykling chemiczny, który umożliwi pozyskanie większej ilości surowca z recyklingu – mówi Anna Kozera-Szałkowska, dyrektor zarządzająca Plastics Europe Polska.
Jak podaje Komisja Europejska, zastosowanie zasad GOZ w całej gospodarce UE może się przyczynić do zwiększenia unijnego PKB o dodatkowe 0,5 proc. do 2030 roku oraz stworzenia około 700 tys. nowych miejsc pracy. Skorzysta na tym również biznes, ponieważ przedsiębiorstwa produkcyjne w UE wydają średnio około 40 proc. środków na materiały, modele obiegu zamkniętego mogą zwiększyć ich rentowność i jednocześnie chronić je przed wahaniami cen zasobów.
Gospodarce o obiegu zamkniętym – w ujęciu polskim i europejskim – z perspektywy przemysłu poświęcone było Polish Circular Forum w Warszawie, zorganizowane przez Klaster Gospodarki Odpadowej i Recyklingu – Krajowy Klaster Kluczowy oraz stowarzyszenie producentów tworzyw sztucznych Plastics Europe Polska. Wydarzenie było skierowane m.in. do przedstawicieli biznesu w całym łańcuchu wartości – od producentów surowców po recyklerów, a także do administracji publicznej, organizacji branżowych i pozarządowych. Na Polish Circular Forum spotkali się przedstawiciele branż na co dzień mierzący się z wyzwaniami, jakie stawia m.in. Europejski Zielony Ład.
Czytaj także
- 2024-11-21: Prawa dzieci wciąż nie są wszędzie respektowane i chronione. W Polsce brakuje ważnego mechanizmu ochrony międzynarodowej
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.