Mówi: | Adam Purwin |
Funkcja: | prezes |
Firma: | PKP Cargo |
Zezłomowane lokomotywy mogły wracać na polskie tory. PKP Cargo zawiadomiło prokuraturę o procederze
PKP Cargo zawiadomiło prokuraturę o możliwości ponownego wprowadzania do obiegu przez innych przewoźników zezłomowanych lokomotyw. Przewoźnik podejrzewa, że nieprawidłowości związane z powtórną sprzedażą przeznaczonego na złom taboru sięgają nawet kilkunastu milionów złotych. Poza stratami finansowymi jest to też zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu kolejowego w Polsce.
‒ Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury w celu ustalenia, jak duża może być skala procederu, kto jest odpowiedzialny za to i kto czerpał z tego tytułu korzyści. Wiemy, że takie lokomotywy mogły trafiać np. do naszej konkurencji – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Purwin, prezes PKP Cargo.
Spółka złożyła właśnie doniesienie do prokuratury, w którym sygnalizuje problem. Oczekuje, że organa ścigania ustalą, ile lokomotyw mogło zostać ponownie wprowadzonych na tory i kto z nich korzysta. Nieprawidłowości wykazał audyt, który objął okres od 2010 r. Od tego czasu PKP Cargo sprzedało na złom kilkaset starych lokomotyw, m.in. elektrowozów ET40 i ET21 oraz spalinowozów ST43, ST44 i SM42.
Purwin podkreśla, że audyt wykazał nieprawidłowości w Zakładzie Zachodnim i Południowym spółki. Niewykluczone, że część zezłomowanych lokomotyw trafiła z powrotem na polskie tory w barwach innych przewoźników.
‒ Stwierdziliśmy możliwość działania na naszą szkodę, czyli przewoźnika na poziomie kilku, a nawet kilkunastu milionów złotych, bo taka jedna lokomotywa sprzedana jako złom kosztuje około 250 tys., natomiast na rynku wtórnym może pojawić się ona później za cenę np. kilku milionów zł – ocenia Purwin.
Podkreśla, że chodzi nie tylko o straty finansowe. Złomowane lokomotywy są cięte na fragmenty. W przypadku ich ponownego wprowadzenia do użytku muszą one zostać zespawane, co wpływa na konstrukcję i stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa.
‒ Można powiedzieć, że to jest niemal złom, który jeździ po polskich torach i taki tabor nie powinien być absolutnie dopuszczony do eksploatacji – twierdzi Purwin. ‒ Zarówno regulator, czyli Urząd Transportu Kolejowego, jak i my, którzy takie nieprawidłowości zidentyfikowaliśmy, powinniśmy w naszej ocenie być absolutnie kategoryczni, bo chodzi tu o utrzymanie poziomu bezpieczeństwa na polskiej sieci.
Czytaj także
- 2025-07-16: Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji
- 2025-07-25: M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-09: GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.