Newsy

Prezes NIK: rażąco niska cena powinna wykluczać firmy z przetargów publicznych

2014-03-07  |  06:50

Jest szansa na uchwalenie kolejnej nowelizacji ustawy – Prawo zamówień publicznych. Po niewielkich poprawkach Senatu projekt wróci do Sejmu. To jeden z pięciu projektów zmian złożonych w Sejmie. Dotyczy on podniesienia limitu wartości inwestycji, powyżej którego konieczny jest przetarg. Zdaniem prezesa NIK najważniejsze jest jednak wprowadzenie definicji rażąco niskiej ceny i umożliwienie na jej podstawie dyskwalifikacji z przetargu firmy, która taką ofertę złożyła. Prace nad takim projektem również się toczą.

Obowiązująca ustawa o zamówieniach publicznych ma co prawda zapis, który umożliwia wybór oferenta na podstawie innego kryterium niż najniższa cena, jednak w praktyce przepis ten nie działa. Firmy oferujące niższe ceny i niewybrane w przetargach odwołują się bowiem od decyzji, co powoduje wstrzymywanie inwestycji. Dlatego inwestorzy wolą zdecydować się na najtańszego wykonawcę, licząc na to, że uda mu się zrealizować prace.

 – Praktyka jest taka, że ponad 90 procent przetargów, które są ogłaszane przez administrację publiczną, a warto zaznaczyć, że mowa tu także o ogromnych przetargach na roboty drogowe, jest rozstrzyganych wyłącznie na podstawie kryterium ceny – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli.

Sytuacje, w których w przetargach wygrywają firmy oferujące najniższą, często nierealną cenę, doprowadziły do kryzysu w polskiej branży budowlanej. Ze względu na brak dogłębnej analizy sytuacji gospodarczej firm wygrywających przetargi, zerwano wiele kontraktów. To spowodowało również duże problemy podwykonawców, którzy często za wykonaną pracę i dostarczone materiały nie otrzymywali wynagrodzenia.

 – Polska była największym placem budowy w Europie w ostatnich latach, a mimo to mamy teraz do czynienia z zapaścią wśród polskich firm budowlanych – podkreśla prezes NIK. – To powinno stanowić przesłankę do jak najszybszej zmiany przepisów. 

Prezes Najwyższej Izby Kontroli popiera wprowadzenie do ustawy PZP definicji rażąco niskiej ceny, co pozwoliłoby na większą możliwość weryfikacji zgłaszających się do przetargów firm. Jeśli cena zaproponowana przez wykonawcę byłaby niższa od przewidywanej przez zamawiającego, mógłby on wymagać wyjaśnień od zgłaszającej firmy. Co więcej, zamawiający musiałby wyjaśnić wybór oferty tak taniej, że może być nieopłacalna dla wykonawcy.

 – NIK w tej sprawie zabierał głos, mówiąc o potrzebie wprowadzenia bardzo precyzyjnie określonej definicji rażąco niskiej ceny jako podstawy do wykluczenia z uczestnictwa w przetargu – przypomina Kwiatkowski. – Cieszę się, że w Sejmie trwają prace nad kolejną nowelizacją ustawy o zamówieniach publicznych. I trzymam kciuki, żeby jak najszybciej się zakończyły.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Krynica Forum 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Do BGK trafiło już 240 wniosków na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Samorządy mogą zyskać 40 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek na inwestycje

Do początku września br. ponad 40 różnych podmiotów złożyło do BGK 240 wniosków na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Ich łączna wartość to ok. 1 mld zł. W ramach całego programu polskie samorządy mogą zyskać 40 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek na zielone inwestycje. Oprócz jednostek samorządu terytorialnego po tego rodzaju instrument pożyczkowy mogą sięgać również spółki komunalne. Wodociągi Kępińskie to pierwsza taka spółka, która podpisała umowy z BGK. Na modernizację wodociągów i wymianę wodomierzy w Kępnie trafi 8 mln zł, a pierwsze efekty będą widoczne już w tym roku.

Przemysł

Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego

Zgodnie z Kodeksem pracy szkolenie z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy to niezbędna część przygotowania do rozpoczęcia pracy na określonym stanowisku. Jednak niektóre firmy na tym nie poprzestają, idąc dużo dalej. BASF Catalysts Polska, który ma w Środzie Śląskiej swój najnowocześniejszy zakład produkcji katalizatorów samochodowych, wprowadził w nim wielostopniowy system bezpieczeństwa i szkolenia pracowników. W fabryce działa też specjalistyczny zespół ratownictwa i reagowania kryzysowego, złożony z pracowników spółki i wyposażony w sprzęt podobny do wyposażenia profesjonalnych strażaków.

DlaWas.info

Nauka

Sektor kosmiczny potrzebuje nowych pracowników. To szansa dla młodych inżynierów

Globalne wydatki na sektor kosmiczny wyniosły w ubiegłym roku 117 mld dol. i w ciągu ostatniej dekady wzrosły sumarycznie o blisko 180 proc. Rosnące nakłady sprawiają, że pod względem technologii jesteśmy przygotowani do bardzo zaawansowanych misji. Wyzwaniem pozostaje czynnik ludzki i to w dwóch aspektach – chodzi zarówno o przygotowanie do lotów w kosmos, jak i zaangażowanie w rozwój sektora na Ziemi, prężnie rozwijająca się branża potrzebuje bowiem nowych pracowników. Zawody takie jak European Rover Challenge to szansa na przyciągnięcie i sprawdzenie nowych talentów.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.