Mówi: | Ewa Krupa, prezes zarządu Fundacji Orange Bożena Leśniewska, członek zarządu ds. sprzedaży i komercyjnej digitalizacji Orange Polska |
30 proc. dzieci spędza codziennie 2–4 h w internecie. Większość z nich nie ma zainstalowanych programów chroniących przed szkodliwymi treściami
Już ponad połowa dzieci ma własny smartfon. Co czwarty rodzic przyznaje, że ich dziecko może korzystać z internetu kiedy i gdzie chce. Wydłuża się czas przebywania w sieci, nawet 8 proc. dzieci deklaruje, że jest stale online. Większość rodziców przyznaje, że nie wie, jak dbać o bezpieczeństwo najmłodszych. Nowe narzędzie ochrony rodzicielskiej proponuje rodzicom Orange Polska, operator szkoli też sprzedawców w zakresie bezpieczeństwa dzieci w sieci.
– Internet to znakomite źródło wiedzy, dostępu do informacji, ciekawych treści i rozwijania pasji. Staramy się też zachęcać rodziców, żeby tak na to patrzyli, ale musimy mieć świadomość, że zagrożenia, z jakimi się nasi podopieczni spotykają w sieci, powinny być minimalizowane – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes prezes Fundacji Orange Ewa Krupa.
Odpowiedzią na potrzebę ochrony najmłodszych jest m.in. nowa usługa ochrony rodzicielskiej wraz z aplikacja mobilną „Chroń Dzieci w Sieci” opracowana przez Orange Polska. To kolejna po Bezpiecznym Starterze usługa stworzona z myślą o najmłodszych internautach.
– Dzięki aplikacji rodzice będą mogli zwiększyć kontrolę nad tym, z jakich treści i w jakim czasie korzystają ich dzieci. Skorzystają z filtrowania informacji, które są tam dostępne. Powiększy to kontrolę nad tym, jak dzieci spędzają czas w internecie, ochroni je przed dostępem do treści, które są dla nich niewłaściwe – tłumaczy Bożena Leśniewska, członek zarządu ds. sprzedaży i komercyjnej digitalizacji Orange Polska.
– Z najnowszego badania zleconego przez Fundację Orange wynika, że zdecydowana większość dzieci powyżej 10 roku życia w Polsce korzysta z urządzeń dostępu do internetu praktycznie w sposób stały. W tygodniu 30 proc. dzieci korzysta z sieci przeważnie 2–4 godziny dziennie. Podczas weekendów nawet 8 proc. dzieci jest niemal ciągle online – podkreśla Ewa Krupa.
Internet odgrywa w życiu dzieci zdecydowanie większą rolę niż w życiu ich rodziców. Aż 62 proc. dzieci twierdzi, że trudno im sobie wyobrazić życie bez internetu, podczas gdy w przypadku rodziców wskazało tak tylko 39 proc. Dla dzisiejszych dzieci internet jest cyfrowym podwórkiem – tu rozmawiają i nawiązują relacje z rówieśnikami. Z badań Fundacji Orange wynika, że już ponad połowa dzieci ma własny smartfon. Wydłuża się czas, w jakim dzieci korzystają z sieci. Obecnie nawet 8 proc. najmłodszych deklaruje, że jest stale online. Starsi – gimnazjaliści i licealiści – są praktycznie cały czas obecni w sieci, nie tylko w trakcie weekendów.
– Już roczne i dwuletnie dzieci korzystają z urządzeń podłączonych do internetu. Widzimy też, że rodzice, choć deklarują, jak istotna jest dla nich ochrona swoich pociech w sieci, nie zawsze są do tego właściwie przygotowani – wskazuje Krupa.
Ponad 65 proc. rodziców najbardziej obawia się kontaktu dziecka ze szkodliwymi treściami, ale 80 proc. z nich nie instaluje na urządzeniach programów chroniących przed nimi. Rodzice są przekonani, że ich dzieci z takich stron po prostu nie korzystają. Co szóstemu dziecku (15 proc.) zdarzyło się jednak przeglądać nieodpowiednie dla nich strony w sieci, ale ponad 75 proc. z nich deklarowało, że trafiło na nie przypadkiem.
– Zachęcamy rodziców, żeby byli partnerami do rozmowy o tych tematach, bo taka jest potrzeba dzieci. To właśnie z nimi chcą rozmawiać w sytuacji zagrożeń – podkreśla ekspertka z Fundacji Orange. – Niebezpieczeństwa, z jakimi się nasi podopieczni spotykają w sieci, powinny być minimalizowane. Temu służą działania edukacyjne, które prowadzi Fundacja Orange– dodaje Ewa Krupa.
Fundacja Orange od niemal 11 lat edukuje najmłodszych użytkowników internetu. Ze szkoleń i lekcji na temat bezpieczeństwa w internecie skorzystały setki tysięcy dzieci. Obecnie Fundacja szkoli także sprzedawców operatora.
– Dzięki szkoleniom sprzedawcy w salonach Orange Polska będą umieli porozmawiać z rodzicami na temat zagrożeń w internecie. Udostępnią też ulotkę, mały podręcznik korzystania z sieci i informacje o tym, jakie można spotkać zagrożenia – mówi Bożena Leśniewska.
– W naszych salonach rodzice znajdą również dostosowaną do młodych odbiorców grę edukacyjną. Pozwala ona uświadomić dzieciom, na co powinny zwracać uwagę i dlaczego powinny być ostrożne oraz że nie wszystko, co spotkają w internecie, jest dla nich przeznaczone – wskazuje Bożena Leśniewska.
W uczeniu dzieci korzystania z internetu dużą rolę odgrywają rodzice i opiekunowie. Świadomość takiej odpowiedzialności ma ponad 90 proc. z nich, gorzej jest z praktyką. 93 proc. dorosłych deklaruje, że kontroluje aktywność swojego dziecka w internecie w domu, ale potwierdza to zaledwie 56 proc. ich podopiecznych. W dużej mierze wynika to z poczucia słabszych niż u dzieci kompetencji cyfrowych i nienadążania za nowościami. Wskazuje na to 76 proc. rodziców.
– To zdecydowanie na rodzicach spoczywa odpowiedzialność wprowadzenia dzieci w cyfrowy świat w odpowiedni sposób, żeby kształtować właściwe nawyki. Dlatego zachęcamy do skorzystania z pomocy, jaką oferują nasi doradcy. Będzie z niej można skorzystać w 200 salonach Orange w całej Polsce – podkreśla Krupa.
Czytaj także
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-08-04: Cezary Pazura: Siatkówka to nasz sport narodowy, bo naprawdę nam wychodzi. Podczas studiów byłem mistrzem w tej dyscyplinie
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-16: Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji
- 2025-07-25: M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania
- 2025-07-29: Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.