Newsy

6 maja licealiści rozpoczną zmagania maturalne. Rodzice mogą wesprzeć młodzież w przygotowaniach do egzaminu dojrzałości

2019-03-26  |  06:15
Mówi:Magdalena Szul-Fryda
Funkcja:pedagog, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu
  • MP4
  • Okres przygotowań do testów i egzaminów to czas, kiedy rodzice powinni zacząć budować relację z dzieckiem na temat poczucia jego własnej wartości, wiedzy, umiejętności, kompetencji – mówi Magdalena Szul-Fryda, wykładowca z Wyższej Szkole Bankowej w Opolu. Wsparcie jest szczególnie ważne podczas matury, czyli w symbolicznym momencie przechodzenia w dorosłość. Warto wspólnie przygotować plan B na wypadek niezdanych egzaminów, co według danych z ubiegłego roku zdarzyło się co piątemu uczniowi. Tymczasem wielu rodziców przenosi na dzieci swoje oczekiwania, nie potrafi z nimi rozmawiać, co dodatkowo stresuje maturzystów i ich demotywuje.

    – Przez cały okres edukacji, wyboru przyszłej ścieżki zawodowej rodzice powinni robić wszystko, żeby optymalizować dobrostan psychofizyczny dziecka, czyli wspierać je w rozwoju, jego zainteresowaniach, motywować do pracy, rozwijania swoich kompetencji, również w kontekście przyszłej drogi zawodowej. Mówię szczególnie o wyborze przedmiotów do matury, które powinny być zgodne z zainteresowaniami, kompetencjami i przede wszystkim możliwościami przyszłego maturzysty – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Magdalena Szul-Fryda, wykładowca na kierunkach pedagogicznych w Wyższej Szkole Bankowej w Opolu. 

    To na rodzicach spoczywa obowiązek przygotowania dziecka do ewentualnych porażek. O ile na początku edukacji ma to bardziej wymiar symboliczny, o tyle w późniejszym etapie rodzice mogą być dużym wsparciem. Z badania CBOS „Młodzież 2016” wynika, że autorytetami dla uczniów, a więc osobami, o których uznanie zabiegają, są najczęściej rodzice, przede wszystkim matka (59 proc.), nieco rzadziej ojciec (47 proc.). Młodzi liczą przede wszystkim na wsparcie ze strony matki (60 proc.) Jest to szczególnie ważne dla maturzystów, którzy zastanawiają się nad wyborem przedmiotów, dalszej edukacji i ścieżki przyszłej kariery. Młodych stresuje fakt samego egzaminu, scenariusz, kiedy go nie zdadzą, lecz także konieczność podejmowania ważnych życiowych decyzji.

    – Młodzież ma oczekiwania co do stworzenia przestrzeni, w której mogłaby porozmawiać na temat swoich obaw, problemów, niepewności. Chce podzielić się kłopotem, przed którym stoi i móc się wygadać, wyżalić. Pojawia się też oczekiwanie, i to jest bardzo ważne, co do wspólnego stworzenia planu B – przekonuje Magdalena Szul-Fryda.

    W 2018 roku matury nie zdało blisko 20 proc. uczniów.

    – Nie stawiajmy maturzystów pod ścianą, że matura to jest wszystko i poza nią nie ma nic. Dzisiaj to się już trochę zmieniło. Są poprawki, więc ewentualny dodatkowy rok wolnego, jeżeli nie uda się zdać matury w pierwszym terminie, daje okazję do rozeznania się, zebrania nowych doświadczeń, większego wglądu w siebie. Uczeń może się zastanowić, co chce robić, jak chce się w przyszłości spełniać zawodowo – mówi wykładowca WSB w Opolu.

    Częstym problemem są nadmierne ambicje i oczekiwania rodziców. To na dzieci przenoszą swoje niespełnione plany i marzenia, a kiedy dziecko nie chce się im podporządkować, próbują to wymusić.

    Ekspertka radzi, by w ostatnich tygodniach przed maturą zaufać dziecku, zachęcać do nauki, ale do niej nie zmuszać. Istotne jest także, by znaleźć złoty środek i zrównoważyć czas potrzebny na naukę, odpoczynek i rozrywkę. Rodzice powinni obserwować dziecko w stresującym okresie i jeśli coś budzi zaniepokojenie, udać się do specjalisty.

    – Kluczowe jest przede wszystkim wspieranie poprzez poczucie bezwarunkowej akceptacji jako człowieka, bez względu na to, czy tę maturę zda, czy nie zda – dodaje Szul-Fryda.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.