Mówi: | Brent Wilton |
Funkcja: | Sekretarz Generalny |
Firma: | Międzynarodowa Organizacja Pracodawców |
B. Wilton (Międzynarodowa Organizacja Pracodawców): poziom bezrobocia zależy od przedsiębiorców. Rząd musi z nimi rozmawiać
– Jesteście krajem małego, średniego i mikro biznesu. Jeśli więc koszty pracy są zbyt wysokie, ludzie nie będą zatrudniani – mówi Brent Wilton, sekretarz generalny Międzynarodowej Organizacji Pracodawców. Namawia rząd, związki zawodowe i biznes, by zaczęli rozmawiać o wizji Polski i wcielać ją w życie. To jedyna droga, by poradzić sobie z bezrobociem, i wśród młodzieży, i osób starszych.
– Polska ma silną pozycję wobec krajów strefy euro – przypomina Brent Wilton w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria. – To, czego potrzebujecie, to dialog pomiędzy rządem, biznesem i społeczeństwem na temat tego, jakiej Polski chcą ludzie. Musimy wyjść poza dotychczasowe schematy takiej rozmowy. Biznes chce sukcesu Polski, ludzie chcą sukcesu Polski i, miejmy nadzieję, rząd również chce tego samego. Problem aktywizacji bezrobotnych to właśnie kwestia dialogu, czyli chęci ludzi do tego, by usiąść, przeanalizować sprawę i wspólnie starać się znaleźć rozwiązanie.
Rząd razem z przedsiębiorcami i związkami zawodowymi powinni osiągnąć porozumienie, aby zwiększyć ochronę i prawa pracowników oraz stworzyć dobre warunki do rozwoju przedsiębiorstw.
– Ostatecznie to i tak od przedsiębiorców i silnego sektora prywatnego będzie zależała kwestia bezrobocia młodych i starszych. Rząd nie może tworzyć nowych miejsc pracy, tworząc koszty. Biznes potrzebuje przestrzeni i odpowiedniego otoczenia. To wymaga zrozumienia, jaki jest odpowiedni świat dla biznesu. Czasami tego brakuje – uważa Brent Wilton.
Dziś szczególnie palącym problemem jest bezrobocie młodych, trzeba zatem wspólnie uzgodnić taki kształt struktury gospodarki, by znaleźli zatrudnienie.
– Utrzymywanie wysokich kosztów może być korzystne dla tych, którzy pracują, ale będzie niekorzystne dla tych, którzy szukają pracy. Pracodawcy zwykle chcą dobrze opłacanych, dobrze wykształconych i wydajnych pracowników, chociaż istnieje przekonanie, że zależy im tylko na cięciu kosztów, obniżaniu wynagrodzeń i czerpaniu większych profitów. Ale jeśli nie będą osiągali zysków, nie będą w stanie zatrudnić nikogo. Więc to jest kwestia wypracowania równowagi – mówi Brent Wilton.
Międzynarodowa Organizacja Pracodawców (IOE,z ang. The International Organisation of Employers) zwraca uwagę, że zwłaszcza w dobie kryzysu, należy przeprowadzić reformy strukturalne. Jednak w poszczególnych krajach będą przebiegały one inaczej, ze względu na odmienne uwarunkowania. Zatem i Polska powinna znaleźć swoją drogę. Dlatego rząd powinien mieć wizję miejsca kraju nie tylko w europejskiej gospodarce, ale i światowej. Następnym krokiem będzie stworzenie takiej struktury, która tę wizję zrealizuje.
– To poważna kwestia, bo dotyka wielu dziedzin gospodarki i problemów społecznych. Taka dyskusja miała już miejsce w innych krajach, np. w Singapurze. Nie odniesiecie sukcesu wdrażając rozwiązanie, które nie pasuje do sytuacji w Polsce. Pracodawcy wiedzą, w czym jest problem, rząd, związki zawodowe i ludzie powinni tego wysłuchać. Zbyt często zachowujemy się tak, jakbyśmy mieli zatkane uszy. Nie możemy tak dłużej funkcjonować. Polski nie stać na to, by ignorować niektóre problemy, jeśli chce odnieść w przyszłości sukces – przestrzega Brent Wilton.
Podczas sobotniej gali Pracodawców RP Brent Wilson został wyróżniony Wektorem 2012. Jak podano w uzasadnieniu, to nagroda za wprowadzenie Międzynarodowej Organizacji Pracodawców do struktur, które podejmują kluczowe decyzje dla światowego biznesu, także za wspieranie integracji środowiska przedsiębiorców oraz za promowanie idei społecznie odpowiedzialnego biznesu.
IOE jest największą organizacją skupiającą prywatnych przedsiębiorców na świecie – zrzesza 152 stowarzyszeń ze 144 krajów. Wspiera rozwój przedsiębiorczości, propagując przy tym prawa pracownicze.
Czytaj także
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-05-09: Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2025-01-31: Zmieni się definicja mobbingu. Nowe prawo da skuteczniejsze narzędzia ochrony nękanym pracownikom
- 2025-02-06: Firmy stawiają na coraz większą autonomię pracowników. To ważne szczególnie dla młodego pokolenia
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.