Newsy

Brak zasad firmowej etyki hamuje rozwój przedsiębiorstw

2013-12-03  |  06:20

Łamanie zasad etycznych w firmie nie tylko źle wpływa na wizerunek firmy, ale również na relacje między pracownikami i kontakty z partnerami biznesowymi – takiego zdania jest większość menadżerów, którzy wzięli udział w badaniach dotyczących etyki biznesu, przeprowadzonych przez Crido Taxand, Pracodawców RP i ICAN Institute. Dlatego coraz więcej firm decyduje się na stworzenie wewnętrznego kodeksu etycznego.

Potrzebę stworzenia wewnętrznego kodeksu etycznego w firmie widzi większość pracowników. Potwierdza to przykład m.in. Grupy PKP, która może pochwalić się własnym kodeksem, stworzonym w porozumieniu z zatrudnionymi. Aż 78 proc. z nich wskazało w ankiecie, że spółka potrzebuje takiego dokumentu.

Konsekwencje wynikające z łamania zasad etycznych przez członków organizacji zagrażają funkcjonowaniu firmy na wielu płaszczyznach działalności. Ponad 76 proc. uczestników badania Crido Taxand, Pracodawców RP i ICAN Institute uważa, że negatywnie wpływa to na wizerunek firmy. Prawie 60 proc. respondentów wskazało na pogorszenie się relacji pomiędzy pracownikami, a co drugi ankietowany na negatywny wpływ na relacje z partnerami biznesowymi. Zdaniem Matuszewskiego, ważne jest, aby firmowy kodeks etyczny powstawał z udziałem wszystkich pracowników, począwszy od najniższych szczebli po kadrę zarządzającą.

 – Jako wydawca edukacyjny nie tylko musimy przedsięwziąć rozmaite starania o to, żeby nasza działalność w sferze biznesowej była etyczna, ale również, żeby nasza działalność trzymała pewien standard w komunikacji z nauczycielami, dyrektorami, rodzicami, uczniami – tłumaczy agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Matuszewski, rzecznik Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. – Z naszego punktu widzenia kodeks ładu korporacyjnego był bardzo ważnym dodatkowym elementem do kodeksu dobrych praktyk, który zainicjowaliśmy wspólnie z kilkorgiem innych wydawców w ramach Sekcji Wydawców Edukacyjnych przy Polskiej Izbie Książki – dodaje rzecznik WSiP.

Stosując zasady etyki zawodowej wydawnictwo edukacyjne od dwóch lat czynnie uczestniczy w akcji dobroczynnej Caritas Polska "Tornister Pełen Uśmiechów" przekazując podręczniki szkolne dzieciom z najbiedniejszych rodzin. W tym roku w inicjatywę włączyło się kolejnych ośmiu wydawców (oprócz WSiP, również Nowa Era, Oxford University Press, Pearson, Macmillan, Żak, Zamkor, Cambridge University Press i Lektorklett). Dzięki niej uczniowie otrzymali całe komplety książek na nowy rok szkolny.

W społeczne inicjatywy edukacyjne włącza się również producent soczewek kontaktowych Johnson & Johnson Vision Care. Celem jego działań jest poprawa świadomości pacjentów na temat ochrony wzroku.

 – Przede wszystkim to są działania skierowane do konsumentów oraz specjalistów, i mają one na celu zwiększanie świadomości w zakresie ochrony wzroku i korekcji wad wzroku oraz komfortowego i bezpiecznego użytkowania soczewek kontaktowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Hajduga, dyrektor handlowy Johnson & Johnson Vision Care, producenta soczewek ACUVUE.

To ważna inicjatywa, biorąc pod uwagę, że prawie co drugi Polak ma wadę wzroku. Mimo to nadal niewiele osób pamięta o regularnych badaniach okulistycznych.

 – Od trzech lat aktywnie promujemy światowy dzień wzroku, który przypada na każdy drugi czwartek października. Co roku przeprowadzamy kampanie edukacyjne i społeczne mające na celu zachęcenie Polaków do regularnego badania wzroku – tłumaczy Paweł Hajduga.

Tegoroczna kampania producenta soczewek nosiła nazwę, ”Zobacz życie w 100 proc.” i miała na celu zachęcenie młodych osób do przyjścia do salonów optyczno–okulistycznych, by skontrolować swój wzrok. Firma prowadzi ponadto szereg lokalnych działań na rzecz ochrony wzroku, w tym również przed szkodliwym promieniowaniem UV.

Inicjatywy społeczne Johnson & Johnson Vision Care zostały docenione w najnowszej edycji Raportu Społeczna Odpowiedzialność Biznesu. Firma została wyróżniona za zaangażowanie w popularyzację wiedzy na temat ochrony wzroku, prowadzenie bezpłatnych profilaktycznych badań wzroku oraz organizację Międzynarodowego Sympozjum Naukowego. Wyróżniono również „Caritas Polska” wraz z dziewięcioma wydawcami za wspólną akcję „Tornister Pełen Uśmiechów”. Raport został przygotowany przez tygodnik Gazeta Finansowa, Super Biznes (ekonomiczny dodatek Super Expressu), portale Kurier365.pl oraz RaportCSR.pl.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.