Mówi: | Agnieszka Majchrzak |
Firma: | Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów |
Co roku kilkaset osób ulega wypadkom przy odpalaniu fajerwerków. Należy zwrócić uwagę na ich jakość przed zakupem
Poparzenia, pożary, zranienia, a nawet wypadki śmiertelne – to efekty niewłaściwego użytkowania fajerwerków. Co roku w Unii Europejskiej dochodzi do kilkuset wypadków, a ich ofiarami są przede wszystkim młodzi mężczyźni. Fajerwerki to materiały wybuchowe, dlatego należy przy ich stosowaniu zachować ostrożność – podkreśla Agnieszka Majchrzak z UOKiK. Powinny być używane zgodnie z instrukcją, warto też przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa.
– Aby sylwester był bezpieczny, trzeba zachować zdrowy rozsądek. On powinien się uruchomić jeszcze przed zakupem fajerwerków, a później w momencie ich odpalania – mówi agencji Newseria Agnieszka Majchrzak z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Petardy, rzymskie ognie czy rakiety są niezwykle efektowne. Te powszechnie dostępne materiały wybuchowe mogą być jednak niebezpieczne. Dlatego warto podchodzić do nich z ostrożności.
– Pamiętajmy, żeby zwrócić uwagę na to, jak wygląda opakowanie fajerwerków. Są to materiały wybuchowe, zawierają mieszaninę pirotechniczną, więc muszą być odpowiednio zabezpieczone. Opakowanie nie może być pęknięte, przerwane ani uszkodzone. Nie może się z niego wysypywać mieszanina pirotechniczna – wskazuje Majchrzak.
Warto też sprawdzić, czy elementy składowe są ze sobą dobrze połączone, a lont zabezpiecza osłonka. Nieodzownym elementem opakowania powinna być też instrukcja obsługi w języku polskim, w której znajdziemy niezbędne informacje dotyczące sposobów odpalenia i wszelkie ostrzeżenia.
– W instrukcji obsługi jest napisane, że np. drewniany patyk przy rakietach nie służy do tego, żeby trzymać go w ręce czy wbijać w ziemię, ale jest to stabilizator lotu. Te wszystkie informacje są w instrukcji obsługi, jeżeli ją przeczytamy i uruchomimy nasz zdrowy rozsądek, to na pewno będziemy się bawić bezpiecznie – podkreśla przedstawicielka UOKiK. – Pamiętajmy również o tym, że zimne ognie wcale nie są zimne. Pręt, na którym żarzy się ten niby-zimny ogień osiąga temperaturę ponad 600 stopni Celsjusza, więc bardzo łatwo można się poparzyć.
Warto zwrócić uwagę na miejsce odpalenia fajerwerków. Przede wszystkim nie powinniśmy tego robić na balkonie czy w pobliżu linii wysokiego napięcia. Dobrze też unikać drzew i skupisk ludzi. Bezwzględnie należy też zachować odpowiednią odległość. Jeśli ładunek nie odpalił, pochylanie się nad nim i sprawdzanie lontu może się okazać skrajnie niebezpieczne.
– Inspekcja Handlowa w 2015 roku sprawdziła fajerwerki, 60 proc. z 25 pobranych próbek zostało zakwestionowanych. Przede wszystkim ze względu na zbyt wysoki hałas i krótki lont, co powodowało, że bardzo szybko dochodziło do wybuchu – przestrzega Agnieszka Majchrzak. – Jeżeli już odpaliliśmy fajerwerki i nie doszło do spektakularnego wybuchu, to nie zbliżajmy się do nich, bo może się okazać, że one wybuchną, ale nieco później i będzie to miało bardzo negatywne konsekwencje dla naszego zdrowia.
Poza przekroczeniem limitu emitowanego dźwięku czy zbyt krótkiego czasu palenia się lontu, nieprawidłowości dotyczyły też niewłaściwego kąta odchylenia rakiety, braku stabilności i niewłaściwej wysokości wybuchu modułu pirotechnicznego. W przypadku petard błyskowych niezgodności stwierdzono we wszystkich zbadanych produktach.
Czytaj także
- 2025-07-16: Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji
- 2025-07-25: M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-08-01: Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

D. Joński: Nie wiemy, co zrobi Rosja za dwa–trzy lata. Według duńskiego wywiadu może zaatakować kraje nadbałtyckie i musimy być na to gotowi
Zdecydowana większość krajów unijnych wskazuje na potrzebę wzmocnienia zdolności obronnych Europy w obliczu coraz bardziej złożonego geopolitycznego tła. Wywiady zachodnich państw wskazują, że Rosja może rozpocząć konfrontację z NATO jeszcze przed 2030 rokiem. Biała księga w sprawie obronności europejskiej „Gotowość 2030” zakłada m.in. ochronę granic lądowych, powietrznych i morskich UE, a sztandarowym projektem ma być Tarcza Wschód. – W budzeniu Europy duże zasługi ma polska prezydencja – ocenia europoseł Dariusz Joński.
Transport
Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii

Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.
Infrastruktura
W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów

Pogodzenie interesów konserwatorów, projektantów, inwestorów, rzeczoznawców i służby ochrony pożarowej stanowi jedno z największych wyzwań w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów konserwatorskich. Pożary zabytków takich jak m.in. katedra Notre-Dame w Paryżu przyczyniają się do wprowadzania nowatorskich rozwiązań technicznych w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W Polsce obowiązuje już konieczność instalacji systemów detekcji. Inwestorzy często jednak rezygnują z realizacji projektów dotyczących obiektów zabytkowych z uwagi na zmieniające się i coraz bardziej restrykcyjne przepisy czy też względy ekonomiczne.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.