Mówi: | dr Marek Pitucha |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej |
Firma: | Holistic Clinic |
Coraz więcej Polek korzysta z medycyny estetycznej. Zabiegi stają się bardziej skuteczne, bezbolesne i ze znacznie krótszym czasem gojenia
Zabiegi medycyny estetycznej są w Polsce coraz popularniejsze. To już nie tylko botoks, lecz także zabiegi, które pozwalają stopniowo cofnąć wiek biologiczny skóry. Większość osób trafia do lekarzy medycyny estetycznej w celu poprawy swojego wyglądu, a tym samym polepszenia samopoczucia. Najpopularniejsze zabiegi to mezoterapia, laseroterapia i lipoliza. Wzrost popularności medycyny estetycznej to także efekt postępu technologicznego. Część zabiegów wymaga zaledwie kilku dni rekonwalescencji i można je dopasować do indywidualnych potrzeb pacjenta.
– Medycyna estetyczna diametralnie różni się od chirurgii plastycznej. Około 60 proc. Polaków myli te pojęcia i uważa, że jest to to samo, ale tak nie jest. Chirurgia plastyczna to skalpel oraz duża ingerencja w skórę i tkanki podskórne. Taka gruntowna przebudowa rysów twarzy często kończy się efektem sztuczności. W medycynie estetycznej trendem jest kompleksowość. Dbamy o skórę holistycznie, dbamy o całe ciało i prowadzimy pacjenta drogą przebudowy struktury skóry – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Marek Pitucha, lekarz medycyny estetycznej w Holistic Clinic.
Zabiegi chirurgii plastycznej przeważnie wymagają znieczulenia, skupiają się na efekcie końcowym, np. trwale poprawionych rysach twarzy. Medycyna estetyczna natomiast koncentruje się na spowolnieniu procesów starzenia się skóry, odbudowuje jej struktury i poprawia kondycję.
Jak wynika z badań, na naturalne metody poprawy wyglądu decyduje się coraz więcej osób. Jeszcze w 2015 roku z zabiegów medycyny estetycznej korzystało ok. pół miliona Polaków. Obecnie, jak wynika z badania Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, lekarze przyjmują najczęściej dziesięciu pacjentów tygodniowo. Ponad połowa pacjentów (56 proc.) trafia do lekarzy medycyny estetycznej w wieku 40–50 lat. Co trzecia osoba decyduje się na zabiegi w wieku 30–40 lat, kiedy pojawiają się pierwsze oznaki starzenia.
– Nowym trendem w medycynie estetycznej jest smart ageing, który polega na tym, że w sposób zrównoważony, powolny i naturalny chcemy obniżyć wiek biologiczny skóry. Nie robimy tego radykalnie. Unikamy sztuczności, stawiając na naturalność. Wprowadzamy pacjenta w program kompleksowej regeneracji, ale nie tylko skupiamy się na skórze, lecz także na zdrowym trybie życia, odpowiedniej diecie i aktywności – dodaje dr Marek Pitucha.
W gabinetach medycyny estetycznej kobiety najczęściej chcą zadbać o wygląd twarzy, szyi, dekoltu i brzucha. Decydują się wówczas na mezoterapię (dostarczenie bezpośrednio do skóry właściwej substancji leczniczych, regenerujących lub odżywczych), laseroterapię lub lipolizę. Na rosnącą popularność zabiegów medycyny estetycznej wpływa postęp technologiczny, jaki dokonuje się w tym zakresie.
– Postęp technologiczny w medycynie estetycznej jest bardzo duży i faktycznie w tej chwili możemy sobie pozwolić na bardzo dużo zabiegów, które w krótkim czasie, po krótkiej rekonwalescencji przynoszą bardzo dobre efekty. Dajemy pacjentom możliwość sięgnięcia po takie zabiegi, dzięki którym w przeciągu weekendu możemy dojść z powrotem do dawnej kondycji, mamy odnowioną skórę i możemy wrócić do pracy po 3–4 dniach – tłumaczy Marek Pitucha.
Ogromny postęp technologiczny dokonał się zwłaszcza w laseroterapii.
– Przełomem jest chociażby wprowadzenie najnowszego lasera hybrydowego HALO, który łączy dwa lasery w jednym, i podczas jednego zabiegu możemy zrobić dwa – wskazuje lekarz medycyny estetycznej w Holistic Clinic. – Mamy możliwość dostosowania zabiegu indywidualnie do każdego rodzaju skóry. Za postępem technologicznym idzie bardzo duża indywidualizacja dostosowana do potrzeb pacjenta.
Laser Halo pozwala odmłodzić skórę, poprawia jej ukrwienie, przyspiesza też procesy lecznicze. Łączy dwie długości fali: 1470 nm (laser nieablacyjny) działa na zmiany barwnikowe naskórka i skóry, miejsca zwiotczenia i zmarszczki, zaś długość fali 2940 nm (laser ablacyjny) usuwa warstwę rogową i naskórek, przyspiesza gojenie i poprawia efekty leczenia. Sam zabieg trwa ok. 30 minut, a dzięki nowoczesnemu systemowi chłodzenia jest znacznie mniej bolesny niż wykonywany za pomocą tradycyjnego lasera.
Czytaj także
- 2025-04-15: Cykl życia smartfona jest coraz dłuższy. Mimo to większość Polaków chciałaby go wymieniać maksymalnie co dwa lata
- 2025-02-04: Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-08: Już małe dziewczynki wiążą poczucie własnej wartości z wyglądem. Przykładają do tego większą wagę niż chłopcy [DEPESZA]
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.