Newsy

Do końca lipca ubezpieczeni mogą wskazać, gdzie mają być przekazywane ich składki emerytalne. Następne okienko transferowe za 4 lata

2016-04-21  |  06:45
Mówi:Marcin Zieleniecki, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej

Urszula Gołębiewska, Departament Ubezpieczeń i Składek, Centrala ZUS

  • MP4
  • Od kwietnia otwarte jest okienko transferowe pozwalające na podjęcie decyzji o przekazywaniu części składki emerytalnej do OFE lub pozostawienie całości w ZUS. W 2014 roku OFE wybrało 2,5 mln osób. – Pierwsze decyzje były podejmowane w ciemno. Po dwóch latach mogą być one opierane na konkretnych danych, choćby na stopie zwrotu z inwestycji – przekonuje wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. 

    Okno transferowe zostało ustalone na mocy ustawy z grudnia 2013 roku, która wprowadziła dobrowolność przekazywania części składki na ubezpieczenie emerytalne do otwartych funduszy emerytalnych. Przypomnę, że wcześniej, dla osób urodzonych po 31 grudnia 1968 roku, ustawa przewidywała taki obowiązek – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marcin Zieleniecki, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.

    Od początku kwietnia do końca lipca tego roku jest czas na podjęcie decyzji w sprawie składek emerytalnych. Przyszli emeryci mogą zdecydować, czy będą one ewidencjonowane na subkoncie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (4,38 proc.) i w części przekazywane do OFE (2,92 proc.), czy w całości znajdą się na subkoncie w ZUS (7,3 proc.).

    Pierwotne decyzje ubezpieczonych mogą być zmieniane w cyklach czteroletnich. Ubezpieczeni, którzy podjęli wcześniej decyzję o przekazywaniu części składki na ubezpieczenie emerytalne do OFE, mogą tę decyzję zmienić i zdecydować się na przekazywanie całości składki do FUS i odwrotnie – tłumaczy wiceminister.

    Jak podkreśla Zieleniecki, okienka transferowe są konieczne. Tym bardziej że pierwsze decyzje podejmowane w 2014 roku nie były poparte żadnymi danymi, raczej opierały się na przekonaniach i intuicji.

    Ustawodawca uznał, że dwa lata to wystarczający okres, aby  podjąć racjonalną decyzję opartą na empirycznych danych, jak stopa zwrotu z inwestycji otwartych funduszy emerytalnych czy informacjach dotyczących liczby osób, które zdecydowały się na przekazywanie części składki do OFE – przekonuje Marcin Zieleniecki.

    Dwa lata temu na OFE zdecydowało się ponad 2,5 mln. Osoby, które chcą zmienić decyzję podjętą w 2014 roku, powinny złożyć do końca lipca wypełniony formularz oświadczenia o przekazywaniu składki do OFE albo o zewidencjonowaniu jej w całości na subkoncie prowadzonym przez ZUS. Deklaracji nie  składają ci, którym do ukończenia powszechnego wieku emerytalnego brakuje 10 lub mniej lat.

    O przekazywaniu składki do otwartego funduszu emerytalnego mogą zadecydować ubezpieczeni i członkowie OFE, którzy w oknie transferowym w 2014 roku nie złożyli oświadczenia o przekazywaniu składki do OFE i brakuje im 10 lat i więcej do wieku emerytalnego. Dotyczy to również ubezpieczonych, którzy nie są członkami OFE i których składka na II filar jest w całości ewidencjonowana na subkoncie – przypomina Urszula Gołębiewska z Departamentu Ubezpieczeń i Składek w ZUS.

    W takiej sytuacji należy wypełnić trzy pierwsze bloki oświadczenia. Co istotne, w trzeciej części formularza można wskazać OFE, którego dana osoba jest członkiem, albo inny wybrany fundusz, zaznaczając jego nazwę.

    Warto jednak podkreślić, że zaznaczenie w oświadczeniu nazwy OFE nie jest równoznaczne z zawarciem umowy z funduszem. Dopiero zawarcie umowy  ze wskazanym w oświadczeniu OFE pozwoli na rozpoczęcie procesu przekazywania do niego składek – zaznacza Gołębiewska.

    Formularz będą musiały wypełnić również te osoby, które dwa lata temu zdecydowały o przekazywaniu części składki do otwartego funduszu, a teraz chcą z tego zrezygnować. Wówczas jednak w oświadczeniu uzupełniają dwa pierwsze bloki i czwarty.

    Osoby wchodzące na rynek pracy, które po raz pierwszy zostaną zgłoszone do ubezpieczeń społecznych, mogą, ale nie muszą, zawrzeć umowę z OFE w ciągu 4 miesięcy, licząc od daty powstania obowiązku ubezpieczeń. W przypadku, gdy umowa nie zostanie zawarta w tym terminie, całość składki na II filar będzie ewidencjonowana na subkoncie w ZUS (7,3 proc.).

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.