Mówi: | Mirosław Sanek, zastępca Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych Marta Mikołajczyk, koordynatorka programu „Twoje dane – Twoja sprawa”, Urząd Ochrony Danych Osobowych |
Dzieci są coraz bardziej świadome zagrożeń w sieci, lecz nie zawsze umieją chronić swoje dane. Ta umiejętność powinna być stałym elementem edukacji cyfrowej
Europejczycy są stosunkowo dobrze poinformowani o nowych przepisach dotyczących ochrony danych osobowych – wynika z danych Komisji Europejskiej. Dobrze na tym tle wypadają Polacy – znajdujemy się na trzecim miejscu w UE. Także dzieci mają coraz większą świadomość zagrożeń i swoich praw do ochrony prywatności, jednak wciąż nie wiedzą, jak je egzekwować. Często brakuje im rozwagi i przewidywania konsekwencji swoich działań. – Edukacja w zakresie ochrony danych osobowych powinna być przekazywana systemowo – podkreślają przedstawiciele UODO, inicjatora ogólnopolskiego programu edukacyjnego „Twoje dane – Twoja sprawa”.
– Niemal 2/3 mieszkańców Unii Europejskiej słyszało o RODO i jeszcze więcej, bo prawie 3/4, jest świadomych, że przysługuje im przynajmniej jedno z sześciu głównych praw zawartych w tej regulacji. Ponad 60 proc. wie, że na terenie danego kraju funkcjonuje instytucja odpowiedzialna za przestrzeganie i monitorowanie prawa w zakresie ochrony danych osobowych – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Mirosław Sanek, zastępca Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Według raportu Komisji Europejskiej „Special Eurobarometer 487a” większość Europejczyków jest coraz bardziej świadoma swoich praw w zakresie ochrony danych osobowych. Na tle innych narodowości Polacy mają dużą świadomość funkcjonowania RODO, tym samym uplasowaliśmy się na trzecim miejscu (86 proc.) w rankingu krajów europejskich, po Szwecji (90 proc.) i Holandii (87 proc.). Najczęściej też korzystaliśmy z prawa do odmowy przyjmowania materiałów marketingu bezpośredniego (21 proc.), prawa dostępu do swoich danych (16 proc.) oraz prawa do usunięcia danych (15 proc.).
– Jednocześnie tylko 14 proc. z nas jest zadowolonych z tego, co się dzieje z naszymi danymi w internecie. Zdecydowanie więcej ma głębokie przekonanie o tym, że oddając dane do sieci, traci nad nimi kontrolę. Jest to źródło dużego niepokoju. Z jednej strony wynika on z gwałtownego rozwoju nowych technologii, dla których pobieranie danych jest bardzo istotne. Z drugiej zaś nie przywiązujemy wagi do czytania polityki prywatności serwisów internetowych – tłumaczy Mirosław Sanek.
Skoro ochrona danych osobowych nastręcza trudności dorosłym, trudno się dziwić, że problem mają z tym również dzieci i młodzież. Jednak jak podkreślają przedstawiciele UODO, młodzi ludzie wiedzą coraz więcej o swoich prawach i potrzebie chronienia swojej prywatności. Ze względu na to, że w obsłudze urządzeń i technologii cyfrowych są biegli i poruszają się w tym temacie sprawniej niż ich rodzice, ich świadomość na temat zagrożeń w internecie rośnie, choć wciąż nie jest wystarczająca.
– Dzieci od najmłodszych lat korzystają z nowoczesnych technologii, umiejętnie się nimi posługują, natomiast brakuje im rozwagi, refleksji, odpowiedzialności za swoje działania. Nie mają jeszcze umiejętności przewidywania konsekwencji swoich czynności, dlatego ochrona danych osobowych i prywatności jest tak ważna – ocenia Marta Mikołajczyk, koordynatorka programu „Twoje dane – Twoja sprawa” z UODO.
Dzieci nie zawsze mają świadomość, że każda zainstalowana aplikacja zyskuje dostęp do większej ilości informacji o nas, niż jest to konieczne do realizacji usługi, m.in. do naszej lokalizacji czy kontaktów. Choć może się to wydawać niewinne, zagrożenia z tym związane mogą być poważne.
– Niefrasobliwe zachowania naszych dzieci w sieci to zaproszenie dla rasowych przestępców do naszego realnego życia. Pamiętajmy, że wszelka nasza obecność w sieci rodzi tego typu zagrożenie. Nasze błędy w przestrzeni cyfrowej, w internecie mogą nas dogonić w rzeczywistości – podkreśla zastępca Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Ze względu na te zagrożenia edukacja dzieci w zakresie bezpieczeństwa danych i ochrony prywatności zarówno w internecie, jak i w świecie realnym powinna wejść na stałe do domów i szkół. Ochrona danych osobowych to sedno umiejętności cyfrowych, dlatego warto rozmawiać z dziećmi i edukować. Takie zadanie pełni ogólnopolski program edukacyjny „Twoje dane – Twoja sprawa”, realizowany przez UODO od 2009 roku pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Rzecznika Praw Dziecka. W tym roku szkolnym wystartowała już 11 edycja programu.
– Program odbywa się dwuetapowo. W pierwszym etapie szkolimy nauczycieli i dyrektorów szkół, wyposażamy ich w wiedzę o ochronie danych osobowych oraz omawiamy realizację programu. Przekazujemy im materiały edukacyjne i angażujemy w prowadzenie zajęć. Kolejnym etapem jest realizacja inicjatyw bezpośrednio przez szkoły, czyli organizacja zajęć, szkolenie rad pedagogicznych i różne wydarzenia tematyczne – wymienia Marta Mikołajczyk.
Co roku w programie bierze udział średnio 4 tys. nauczycieli i 40 tys. uczniów z ponad 300 placówek. Jak podkreśla jego koordynatorka, zainteresowanie nim jest coraz większe, ale – co istotne – widać też efekty edukacji wśród najmłodszych.
– Dzieci mają coraz większą świadomość swoich praw, choć trudno im je realizować. Dlatego istotne jest wsparcie ekspertów i rodziców. Praktyczny aspekt tej edukacji jest bardzo ważny. Nie chodzi tylko o nabywanie wiedzy, ale kluczowe jest budowanie świadomości i rozumienie pewnych zjawisk związanych z ochroną prywatności. Natomiast, co jest równie istotne, edukacja w zakresie ochrony danych osobowych powinna być przekazywana systemowo. Nie wystarczy jedna lekcja w jednej szkole. Warto, żeby to był długi proces – mówi. – Z najmłodszymi uczniami kluczowe jest realizowanie zajęć w formie zabawy, poprzez gry czy konkursy. Dzieci wtedy łatwiej rozumieją te trudne zagadnienia.
Czytaj także
- 2024-07-15: Kwestie środowiskowe stają się coraz ważniejsze dla firm. Wciąż niewiele z nich liczy jednak swój ślad węglowy
- 2024-07-18: Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-18: Organizacje pacjentów borykają się z brakiem finansowania. Ten problem dotyczy całego systemu ochrony zdrowia
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-07-09: W ciągu 5–10 lat spodziewane duże wzrosty sprzedaży żywności ekologicznej. Największą barierą pozostaje niska świadomość konsumentów
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-06-28: Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.
Bankowość
Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.
Ochrona środowiska
Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem
Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.