Mówi: | Krzysztof Jędrzejewski |
Funkcja: | rzecznik polityczny |
Firma: | Koalicja Klimatyczna |
IPCC: Globalne ocieplenie można zahamować. Warunkiem koniecznym rezygnacja z węgla
Do 2050 roku ludzkość musi całkowicie zrezygnować ze spalania węgla, a już obecnie potrzeba szybkich działań, które ograniczą tempo wzrostu średniej globalnej temperatury. Aby nie przekroczyć progu bezpieczeństwa, do 2030 roku globalna emisja dwutlenku węgla musi spaść o 45 proc. w porównaniu do poziomu z 2010 roku – wynika z prognoz blisko stu naukowców, którzy pracowali nad raportem Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC). W przeciwnym razie grożą nam klęski żywiołowe i katastrofa klimatyczna na niespotykaną skalę.
– Jesteśmy na ścieżce wzrostu średniej globalnej temperatury na poziomie znacznie powyżej 3°C do końca bieżącego wieku. To oznacza katastrofę dla nas wszystkich. Dotychczasowe starania nie przynoszą oczekiwanych efektów. Według najnowszego, specjalnego raportu IPCC musimy – i co najważniejsze jeszcze możemy – zatrzymać ten wzrost na poziomie 1,5°C do końca wieku. Jeżeli chcemy to osiągnąć, trzeba podjąć działania natychmiast, nie możemy ich odkładać na później – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Jędrzejewski, rzecznik polityczny Koalicji Klimatycznej.
IPCC potwierdził, że obecna, średnia globalna temperatura jest o 1°C wyższa od poziomu przedindustrialnego. Jeżeli emisja gazów cieplarnianych nie zostanie gwałtownie zredukowana, to dynamika wzrostu globalnej temperatury przekroczy 1,5°C już w 2040 roku, 2°C w 2065 roku i 4°C na koniec obecnego stulecia.
– Tempo wzrostu średniej globalnej temperatury w porównaniu do ery przedindustrialnej jest stanowczo za wysokie. Jeżeli zostanie utrzymane, oznacza to katastrofę dla całego świata – mówi Krzysztof Jędrzejewski.
Wraz ze wzrostem średniej temperatury globalnej fale upałów, nawałnice, powodzie i gwałtowne burze będą coraz częstsze. Niebezpiecznie wzrośnie nie tylko częstotliwość ich występowania, lecz także siła rażenia oraz zniszczeń. Wzrost globalnej, średniej temperatury o ponad 3–4°C może spowodować, że do 2100 roku poziom mórz podniesie się nawet o 90 cm, co grozi zalaniem terenów zamieszkałych przez połowę populacji świata. Podczas gdy w latach 1981–2010 gwałtowne zjawiska pogodowe dotykały zaledwie 5 proc. ludności Europy, pod koniec tego wieku klęski żywiołowe mogą dosięgnąć już co najmniej 2/3 Europejczyków.
IPCC podkreśla, że przyszłe szkody będą w dużym stopniu zależały od tego, jak szybko zostanie zredukowana emisja dwutlenku węgla i ograniczone zostanie ocieplenie klimatu.
– Do wzrostu średniej, globalnej temperatury najbardziej przyczynia się spalanie paliw kopalnych – węgla i ropy naftowej, jak również wylesianie, rabunkowa i intensywna gospodarka ziemią. To wszystko powoduje, że temperatura rośnie – mówi Krzysztof Jędrzejewski.
IPCC wskazuje, że ograniczenie wzrostu globalnej temperatury do maksymalnie 1,5°C jest trudne, ale nadal możliwe. To oznacza m.in. konieczność jak najszybszego odejścia od węgla na rzecz odnawianych źródeł energii. Leży to w interesie wszystkich Europejczyków – spowolnienie tempa globalnego ocieplenia sprawi, że mniej osób będzie narażonych na fale upałów, pozwoli też na ograniczenie ryzyka suszy, niedostatków wody i braku żywności w Europie Środkowej i basenie Morza Śródziemnego. Zapobiegnie dramatycznym zmianom w środowisku naturalnym, handlu i przemyśle, a także rozprzestrzenianiu się nowych chorób zakaźnych i wektorowych na terenie całego kontynentu.
– Najprostszym sposobem zahamowania globalnego ocieplenia jest odejście od spalania paliw kopalnych, czyli od węgla, ropy naftowej i gazu oraz przejście na nowe technologie, związane w 100 proc. z odnawialnymi źródłami energii, zwiększaniem efektywności energetycznej, jak również z ekologicznym transportem czy zrównoważonym wykorzystywaniem gruntów – podkreśla rzecznik polityczny Koalicji Klimatycznej.
Raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) stanowi najbardziej wiarygodną ocenę skutków zmiany klimatu w przypadku, gdy wzrost średniej temperatury globalnej przekroczy bezpieczny próg ocieplenia, czyli 1,5°C w porównaniu z poziomem przedindustrialnym. Opracowanie ma ogromny wpływ na politykę klimatyczną prowadzoną zarówno na poziomie międzynarodowym, unijnym, jak i na poziomie poszczególnych państw. Nad najnowszym, specjalnym raportem pracowało 91 naukowców z 40 krajów.
Czytaj także
- 2025-01-10: Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
- 2025-01-16: Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2025-01-17: UE uszczelnia ochronę konsumentów. Producenci i sprzedawcy będą ponosić większą odpowiedzialność za wadliwe i niebezpieczne produkty
- 2025-01-10: Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Czterodniowy tydzień pracy testuje coraz więcej organizacji. Przynosi korzyści zarówno pracownikom, jak i firmom
Rząd pracuje nad skróceniem tygodnia pracy, a szefowa resortu pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zadeklarowała, że zmiana miałaby wejść w życie jeszcze w obecnej kadencji Sejmu. Choć eksperci i pracodawcy są w tej kwestii podzieleni, to przykłady z innych rynków, m.in. Islandii, Wielkiej Brytanii i Portugalii, pokazują, że taki model ma wiele korzyści, zarówno po stronie pracowników, jak i firm.
Bankowość
Sądy są zalewane pozwami frankowiczów. Rząd pracuje nad ustawą usprawniającą sprawy kredytobiorców
W sądach toczy się około 200 tys. spraw dotyczących kredytów frankowych. Prawomocnym wyrokiem zakończyło się 30 tys. Na drogę sądową zdecydowała się jednak tylko część kredytobiorców. Umów objętych ryzykiem walutowym było blisko milion, a ich wartość w szczytowym okresie, czyli w 2011 roku, osiągnęła niemal 200 mld zł.
Handel
Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
Świat biznesu z niepokojem czeka na pierwsze decyzje Donalda Trumpa, zwłaszcza w sprawie wprowadzenia głośno zapowiadanych ceł na towary z zagranicy. Zdaniem Marcina Nowackiego, wiceszefa Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Unia Europejska musi się przygotować na większy odbiór produktów i usług ze Stanów Zjednoczonych, które mają wysoki deficyt w handlu ze Starym Kontynentem. Tradycyjnie życzliwie nastawiona do USA Polska mogłaby wykorzystać swoją prezydencję w Radzie UE, by doprowadzić do porozumienia między obu stronami.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.