Mówi: | dr hab. n. med. Jan Mazela, profesor UM, Klinika Zakażeń Noworodka Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, koordynator medyczny projektu „Pierwszej w Polsce hipotermii leczniczej w transporcie „N” prof. dr hab. n. med. Ewa Wender-Ożegowska, prorektor ds. organizacji i współpracy z zagranicą, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu Andrea Simoncelli, prezes zarządu Generali Polska Emma Ursich, dyrektor Fundacji The Human Safety Net |
Niedotlenienie w trakcie porodu zdarza się w Polsce częściej niż w UE. Kontrolowane obniżenie temperatury ciała noworodka zapobiegnie nieodwracalnym zmianom w mózgu
Niedotlenienie okołoporodowe zdarza się średnio cztery razy na 1 tys. porodów i prowadzi do ciężkiej niepełnosprawności fizycznej i intelektualnej dziecka. Zapobiec im może hipotermia terapeutyczna, która polega na kontrolowanym obniżeniu temperatury ciała noworodka. Liczy się jednak czas, bo po sześciu godzinach zmiany w mózgu dziecka mogą być już nieodwracalne. Uniwersytet Medyczny w Poznaniu wspólnie z Grupą Generali wdrażają właśnie projekt, który pozwoli zastosować tę terapię już w trakcie transportu noworodka do szpitala. Projekt obejmie na razie trzy województwa, sprzęt trafi do karetek neonatologicznych w Poznaniu, Bydgoszczy i Zielonej Górze.
– Niedotlenienie okołoporodowe doprowadza do stanu, który nazywamy kwasicą metaboliczną i wiąże się ze zbyt małą ilością tlenu w tętnicach noworodka i zbyt dużym stężeniem dwutlenku węgla. W następstwie tych zmian niedotlenienie okołoporodowe doprowadza do ciężkiego uszkodzenia wielonarządowego – w tym przede wszystkim uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Jan Mazela z Kliniki Zakażeń Noworodka Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Niedotlenienie okołoporodowe to niewydolność oddechowa noworodka, która może wystąpić przed lub w trakcie porodu. Po przekroczeniu granicy 6 godzin od urodzenia zmiany powstałe w mózgu dziecka w wyniku niedotlenienia są już nieodwracalne. Mogą doprowadzić do niepełnosprawności fizycznej i intelektualnej, mózgowego porażenia dziecięcego, a w najgorszym wypadku również do śmierci.
W Polsce niedotlenienie okołoporodowe zdarza się średnio 4–6 razy na 1 tys. porodów. Ten wskaźnik jest wyższy niż średnia europejska, która waha się w przedziale 1–3.
– Kiedy dojdzie do niedotlenienia okołoporodowego, należy takiemu małemu pacjentowi zapewnić leczenie płynami dożylnymi i profilaktycznie zastosować terapię hipotermią. Badania wykazały, że to właśnie obniżenie temperatury ciała i temperatury mózgu może zapobiec dalszym uszkodzeniom komórek ośrodkowego układu nerwowego – mówi prof. Jan Mazela.
Wyniki leczenia dzieci dotkniętych niedotlenieniem okołoporodowym (tj. asfiksją) poprawia hipotermia terapeutyczna, która polega na kontrolowanym obniżeniu temperatury ciała noworodka. Jednak liczy się czas, w jakim takie leczenie zostanie wdrożone. Okno terapeutyczne to maksymalnie 6 godzin zanim zmiany w mózgu dziecka staną się nieodwracalne.
W Polsce jest tymczasem 28 ośrodków wyposażonych w stacjonarny sprzęt niezbędny do hipotermii terapeutycznej, gdzie noworodki mogą zostać poddane tej metodzie leczenia w trakcie hospitalizacji. Są to placówki o najwyższym stopniu referencyjności (III), położone w dużych miastach. To oznacza, że dzieci urodzone w mniejszych miejscowościach muszą dotrzeć do takiej placówki w kluczowych sześciu godzinach od porodu.
– Leczenie hipotermią jest bardzo specjalistyczną terapią, prowadzoną tylko przez wyspecjalizowane ośrodki, których w Polsce jest 28. Jeżeli dziecko rodzi się w miejscu, gdzie nie ma możliwości zastosowania takiego leczenia, to musi zostać do niego dowiezione. Terapia, aby była skuteczna, musi zostać rozpoczęta w ciągu 6 godzin. Dlatego najlepiej, aby została zastosowana już w transporcie, kiedy taki noworodek jedzie do ośrodka, gdzie można wdrożyć ją już stacjonarnie – precyzuje prof. Jan Mazela.
Na zastosowanie hipotermii terapeutycznej już w trakcie transportu noworodka do szpitala pozwoli wdrażany właśnie projekt, który jest efektem współpracy Generali Polska, Fundacji The Human Safety Net oraz Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Program obejmuje obecnie trzy województwa. W każdym województwie jedna karetka zostanie wyposażona w specjalistyczny sprzęt.
– Celem tej inicjatywy jest wsparcie transportu noworodków o system, który umożliwia hipotermię terapeutyczną. Dotyczy to przede wszystkim dzieci, które urodziły się jako wcześniaki, miały zbyt niską masę urodzeniową bądź właśnie tych, u których doszło do niedotleniania okołoporodowego. Hipotermia w trakcie transportu do ośrodka o wyższym stopniu referencyjności pozwala ograniczyć lub całkowicie wyeliminować skutki tego niedotlenienia – mówi prof. Ewa Wender-Ożegowska, prorektor ds. współpracy z zagranicą UM w Poznaniu.
W specjalistyczny sprzęt, ufundowany przez Generali i fundację The Human Safety Net zostaną wyposażone karetki neonatologiczne, które trafiły do trzech szpitali: w Poznaniu, Zielonej Górze oraz Bydgoszczy.
– Jesteśmy dumni, że Generali Polska może być częścią tego wyjątkowego projektu. Ubezpieczenia to nie tylko biznes, lecz także sposób myślenia o świecie i misja społeczna. Niezwykle ważne jest dla nas życie i zdrowie innych. W DNA Generali wpisana jest także pomoc, dlatego wraz z The Human Safety Net i Uniwersytetem Medycznym w Poznaniu postanowiliśmy połączyć siły, aby pomóc noworodkom, które rodzą się z niedotlenieniem. W Polsce możemy zrobić wiele dobrego w tym zakresie i realnie wpływać na lepszą przyszłość tych najbardziej bezbronnych – noworodków, zapobiegając ich niepełnosprawności, a nawet śmierci – mówi Andrea Simoncelli, prezes zarządu Generali Polska.
W ciągu roku od uruchomienia projektu lekarze i eksperci ocenią jego efektywność i sprawdzą, czy faktycznie skrócił się czas wdrożenia hipotermii terapeutycznej u noworodków, których stan tego wymagał. Natomiast po 18 miesiącach ocenią ich rozwój i sprawdzą, jak wpłynęło na niego wczesne zastosowanie tej metody leczenia.
– Bez odpowiedniego finansowania ze strony Generali ten projekt nie zostałby wprowadzony, a na pewno nie tak szybko. To wsparcie finansowe ma na celu zakup sprzętu i późniejsze szkolenia dla lekarzy, wprowadzenie odpowiedniej infrastruktury i dokumentacji, które pozwolą tę terapię prowadzić w sposób dokładny – mówi prof. Jan Mazela.
Jak podkreśla prezes Generali Polska Andrea Simoncelli, projekt prowadzony we współpracy z UM w Poznaniu i fundacją Human Safety Net jest częścią szerokiej, CSR-owej strategii grupy.
– Generali jest jednym z największych towarzystw ubezpieczeniowych na świecie, z czym wiąże się działanie w sposób społecznie odpowiedzialny. W krajach, w których prowadzimy działalność, naszym obowiązkiem jest wspieranie lokalnych potrzeb, w szczególności rodzin, które w przyszłości będą naszymi partnerami na całe życie – mówi Andrea Simoncelli.
Działalność fundacji The Human Safety Net, należącej do Grupy Generali, skupia się m.in. na wsparciu rodzin i zdrowia noworodków. Obecnie projekt fundacji realizowany jest w 20 z 50 krajów, w których działa Generali.
– Pomoc noworodkom to jeden z trzech obszarów naszej działalności. Dlatego jesteśmy zadowoleni, że w ramach programu, realizowanego w Polsce wspólnie z Ginekologiczno-Położniczym Szpitalem Klinicznym w Poznaniu, możemy szybko dotrzeć do coraz większej liczby dzieci, podnosząc szanse na ich skuteczne leczenie – mówi Emma Ursich, dyrektor Fundacji The Human Safety Net. – Na rzecz zdrowia noworodków działamy również m.in. w Czechach, na Węgrzech i oczywiście w Polsce. W każdym z tych krajów współpracujemy ze środowiskiem medycznym, aby rozpoznać potrzeby i zapewnić możliwie najlepszą opiekę nowo narodzonym dzieciom.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
Instytut Europy Środkowej podaje, że w ciągu niespełna trzech lat areał zasiewów w Ukrainie zmniejszył się o ponad 21 proc., z 28,6 mln ha w 2021 roku do 22,5 mln ha w 2024 roku. Jednocześnie sektor rolny stał się kluczowym źródłem dochodów budżetu państwa. Chociaż wartość eksportu spadła, to jego udział w dochodach ze sprzedaży zagranicznej wzrósł z 41 do 61 proc. – Rozwój rolnictwa jest kluczowy dla przetrwania Ukrainy – podkreśla dr n. ekon. Oksana Kiforenko z IERiGŻ-PIB.
Transport
Czas na nowe podejście do lotnisk regionalnych. Również do ich finansowania
Czas pandemii COVID-19 był okresem próby dla lotnisk regionalnych, ale też pokazał konieczność unowocześnienia podejścia biznesowego w strukturze właścicielskiej i modelu zarządzania – wskazuje ubiegłoroczna rządowa strategia rozwoju lotnictwa. Jak podkreśla Karol Halicki z Podlaskiej Izby Lotniczej, to może być dobry moment na rozpoczęcie debaty o częściowej prywatyzacji tych lotnisk. Analiza nowych modeli powinna uwzględniać nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również wpływ lotnisk na rozwój regionów czy bezpieczeństwo kraju.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.