Mówi: | Sławomir Horbaczewski |
Funkcja: | ekonomista |
Od 2020 roku większa pomoc dla kredytobiorców. W praktyce może jednak pogłębić problemy finansowe
– Nowelizacja ustawy frankowej to tylko powierzchowna zmiana – ocenia ekonomista Sławomir Horbaczewski. Nowe przepisy, które wejdą w życie z początkiem 2020 roku, wydłużają okres i wartość pomocy udzielanej kredytobiorcom, którzy borykają się z trudnościami w ich spłacie. W praktyce mogą jednak pogłębić ich problemy, kiedy – po okresie przejściowym – otrzymaną pomoc finansową trzeba będzie zwrócić. Ekonomista ocenia, że problem kredytów walutowych z czasem rozwiąże się sam, bo ich spłacalność jest bardzo dobra, a kredytobiorcy sami dochodzą do porozumienia z bankami w przypadku problemów.
– Te zmiany, przewidziane w znowelizowanej ustawie, idą w kierunku poprawy już obowiązujących ułatwień dla kredytobiorców. Nie jest to zmiana o charakterze jakościowym, czyli nie są to całkiem nowe rozwiązania, które umożliwiają zastosowanie nowych instrumentów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes ekonomista Sławomir Horbaczewski. – Polska gospodarka się rozwija, ludziom żyje się dostatniej, mamy większe zasoby, ale wciąż pojawiają się określonego rodzaju problemy w spłacie kredytów – wszystkich, nie tylko walutowych, w związku z czym należy umożliwić większej liczbie osób skorzystanie z takiej pomocy.
W połowie lipca prezydent podpisał nowelizację ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy (ustawa frankowa). Zakłada ona rozszerzenie pomocy udzielanej z Funduszu Wsparcia tym posiadaczom kredytów (zarówno walutowych, jak i złotowych), którzy z obiektywnych i nieprzewidzianych przyczyn znaleźli się w trudnej sytuacji i mają problemy ze spłatą rat. W stosunku do pierwotnej ustawy z 2015 roku nowelizacja wydłuża okres pomocy (z 18 do 36 miesięcy) i zwiększa jej wartość (z 1,5 do 2 tys. zł miesięcznie). Wprowadza również możliwość częściowego umorzenia w przypadku terminowego zwrotu części rat z tytułu udzielonego wsparcia. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać z początkiem 2020 roku.
– To zmiana dotychczas obowiązujących przepisów w zakresie pomocy dla osób, które mają problemy ze spłatą kredytów wynikające np. z utraty pracy, trudniejszej sytuacji gospodarczej, obniżenia wynagrodzenia, rozwodu czy zmiany sytuacji życiowej niemożliwej do przewidzenia w momencie zaciągania kredytu – mówi Sławomir Horbaczewski.
Jak podkreśla, jednym z zarzutów w stosunku do nowelizacji ustawy frankowej jest to, że może ona w praktyce pogłębić problemy osób borykających się z trudnościami w spłacie kredytów.
– Jeżeli te osoby skorzystają z ułatwień, to w okresie przejściowym będzie im łatwiej spłacać raty kredytów, ale kiedy minie ten czas i trzeba będzie zwrócić pomoc, wówczas znowu zacznie się problem. On będzie się pogłębiać i wrócimy do punktu wyjścia. Dlatego byłbym ostrożny, jeżeli chodzi o stosowanie tej ustawy – mówi Sławomir Horbaczewski. – Zresztą ustawa o pomocy dla osób mających kłopoty w spłacie kredytów obowiązuje już od kilku lat i do tej pory te rozwiązania są rzadko stosowane. Niewiele osób jest nią zainteresowanych, banki też nie, bo jest to rozwiązanie tymczasowe i nie zmienia sytuacji, a tylko ułatwia przeżycie pewnego okresu.
Problemy kredytów walutowych są w większości na bieżąco rozwiązywane przez samych kredytobiorców, którzy nadpłacają te kredyty albo dogadują się z bankami.
– Problemy kredytów walutowych są również rozwiązywane przez banki. Banki postrzegają to jako kłopot, ponieważ muszą tworzyć większe rezerwy, kredyty walutowe bardziej obciążają banki w sensie sumy bilansowej, różnego rodzaju wskaźników kapitałowych. W związku z tym banki są otwarte, nie zamykają się na rozmowy z kredytobiorcami i próbują wspólnie z nimi szukać jakichś rozwiązań – mówi Sławomir Horbaczewski.
Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, na koniec czerwca br. kredyty mieszkaniowe we frankach szwajcarskich spłacało blisko 800 tys. Polaków. Wartość ich zadłużenia z tego tytułu wynosi prawie 103 mld zł, ale łączna suma zobowiązań frankowiczów – włącznie m.in. z kredytami konsumpcyjnymi czy zadłużeniem na kartach kredytowych – przekracza 131 mld zł. Obecnie prawie co piąty czynny kredyt mieszkaniowy jest nominowany we frankach.
Zarówno liczba, jak i wartość zobowiązań hipotecznych obsługiwanych we frankach stale się zmniejsza. W 2011 roku rekordowe zadłużenie z tego tytułu (w przeliczeniu na złote) wynosiło 162,03 mld zł. Trzy lata temu kredytobiorcy spłacali 520,81 tys. kredytów frankowych, na koniec czerwca br. było ich już 458,8 tys. Kredyty frankowe charakteryzują się dobrą spłacalnością. Odsetek zobowiązań opóźnionych w spłacie powyżej 90 dni wynosi 1,2 proc. (vs 1,4 proc. w przypadku kredytów złotowych).
– Moim zdaniem problem kredytów walutowych rozwiąże się sam, bo one są spłacane, a kredytobiorcy dogadują się z bankami. Różnego rodzaju rozwiązania ustawowe w Polsce nie wchodzą w grę. Dobrze, że te, które zostały przyjęte, dotyczą wszystkich kredytobiorców, zarówno walutowych, jak i złotowych. Czas leczy rany i w Polsce problem kredytów frankowych stał się znacznie mniejszy. To oznacza, że jednak kredyty walutowe w większości przypadków brały osoby, które są lepiej przygotowane do zrozumienia ryzyka finansowego, lepiej sytuowane, mające większe zasoby własne – mówi Sławomir Horbaczewski.
Czytaj także
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-11: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców chciałby zyskać nowe kompetencje. Wśród nich mediacje między przedsiębiorcami
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-01-27: Przeciw bankom szykują się pozwy w sprawie złotowych kredytów hipotecznych. Na pierwszy ogień pójdą umowy sprzed 2020 roku
- 2025-01-20: Sądy są zalewane pozwami frankowiczów. Rząd pracuje nad ustawą usprawniającą sprawy kredytobiorców
- 2025-01-22: Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-02: Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej wchodzi w życie. Najważniejszym zadaniem przygotowanie społeczeństwa na zagrożenia
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Komisja Europejska podtrzymuje dążenie do pełnej dekarbonizacji. Polityka klimatyczna zakładać będzie wsparcie przemysłu
Komisja Europejska przedstawiła wczoraj Czysty Ład Przemysłowy, czyli plan, którego celem jest wspieranie konkurencyjności i odporności europejskiego przemysłu. Dekarbonizacja ma być według niego dalej siłą napędową wzrostu produkcji na Starym Kontynencie. To kolejny, po Kompasie Konkurencyjności, dokument, w którym KE skupia się na kwestii połączenia zobowiązań klimatycznych ze wsparciem europejskiego przemysłu. Nie brakuje jednak opinii, że polityka klimatyczna to niepotrzebne obciążenie i błąd.
Handel
Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe

W ubiegłym roku eksport produktów rolno-spożywczych wyniósł 53,5 mld euro i był o 2,7 proc. większy niż rok wcześniej, podczas gdy import wzrósł o 6,7 proc. – wynika ze wstępnych danych GUS. Na wyhamowanie tempa wzrostu eksportu wpłynęło umocnienie się złotego wobec euro, co sprawiło, że polskie produkty sprzedawane za granicą podrożały. Polscy eksporterzy żywności tracą stopniowo przewagi kosztowo-cenowe, które napędzały sprzedaż zagraniczną przez ostatnie dwie dekady, więc szukają innych.
Nauka
Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa

Biotworzywa mogą się w przyszłości stać realną alternatywą dla tworzyw sztucznych, które dziś w wielu zastosowaniach są bardzo trudne do zastąpienia. W Łukasiewiczu – Instytucie Chemii Przemysłowej trwają prace nad nowoczesnymi technologiami biodegradowalnych materiałów, które mogą się przyczynić do zmniejszenia skali zanieczyszczenia plastikiem. Na razie jednak są to kosztowne alternatywy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.