Halina Kochalska, ekspert Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor Łukasz Rączkowski, ekspert Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor |
Od września rośnie liczba gapowiczów. Bez biletu jeździ średnio co szósty pasażer
W rejestrze BIG InfoMonitor znajduje się obecnie ponad 101 tys. gapowiczów, którzy nie kupili biletu na przejazd komunikacją miejską i nie zapłacili kary za jego brak. Ich łączne długi z tego tytułu przekraczają 128 mln zł. Najwięcej gapowiczów figurujących w rejestrze dłużników to stateczni 40-latkowie, chociaż to najmłodsi najczęściej deklarują, że zdarza im się jeździć bez biletu. Jazda bez biletu to też głównie domena mężczyzn, a najwięcej nieuczciwych pasażerów mieszka na Mazowszu, Śląsku oraz na Pomorzu. Koszty utrzymania transportu miejskiego są istotną pozycją w budżetach miast, stąd coraz więcej spółek transportowych korzysta z narzędzi, które mają skłonić gapowiczów do płacenia kar.
– W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor jest obecnie ponad 101 tys. osób, które nie tylko nie kupiły biletu, lecz także nie zapłaciły kary za jeżdżenie komunikacją miejską na gapę. Łączne zaległości tych osób przekraczają 128 mln zł i niestety z roku na rok mają tendencję rosnącą – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Halina Kochalska, ekspert Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. – 16 proc. Polaków, czyli średnio co szósty, deklaruje bez ogródek, że zdarza im się nie kasować biletu i nie mają z tym problemu. W najmłodszej grupie wiekowej twierdzi tak nawet co czwarty.
Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, dużo mniejszą skłonność do ryzykowania w autobusie czy tramwaju mają seniorzy, czyli osoby z grupy wiekowej 65–74 lata, spośród których tylko 6 proc. zdecydowałoby się z premedytacją nie kasować biletu.
– Mimo że młodzi najczęściej deklarują, że są gotowi łamać zasady, to w Rejestrze Dłużników największą grupę osób niepłacących kar za jazdę bez biletu stanowią osoby między 35. a 44. rokiem życia, czyli stateczni 40-latkowie, którzy stanowią 1/3 całej grupy dłużników. W ich grupie kwota zaległości jest wysoka, bo łącznie wynosi ponad 42 mln zł – mówi Halina Kochalska.
Jazda na gapę to też głównie domena mężczyzn, bo aż 4 na 5 dłużników z tego tytułu figurujących w rejestrze BIG InfoMonitor to właśnie panowie.
Najwięcej nieuczciwych pasażerów mieszka na Mazowszu (27,7 tys.), Śląsku (18,5 tys.) oraz na Pomorzu (8,6 tys.). Te regiony przeważają także pod względem łącznych kwot zaległości z tytułu nieopłaconych kar za jazdę bez ważnego biletu.
– Może nie do końca oznacza to, że tam moralność pasażerów jest najgorsza, za to pokazuje aktywność spółek transportowych z tych regionów w ściganiu osób, które nie kupują biletów, a później nie chcą płacić kar za ich brak – mówi Halina Kochalska.
Na przeciwległym biegunie są mieszkańcy województw opolskiego, lubuskiego i podlaskiego, gdzie dłużników-gapowiczów jest najmniej. Statystyki pokazują również, że przeciętna zaległość z tytułu nieopłaconych kar za jazdę bez biletu wynosi około 1 250 zł, ale są regiony, w których ta suma jest znacząco wyższa, np. w województwie łódzkim przekracza 1,5 tys. zł.
Koszty utrzymania transportu miejskiego są istotną pozycją w budżetach miast, stąd coraz więcej spółek transportowych korzysta z narzędzi, które mają skłonić nieuczciwych pasażerów do płacenia kar.
– Sezon na gapowicza zaczyna się wraz z rokiem szkolnym, wtedy otrzymujemy z zakładów komunikacji miejskich coraz więcej spraw i taka tendencja trwa do marca. Zakłady komunikacji na początku nie upubliczniają informacji o długach gapowiczów, natomiast wysyłają do nich wezwania do zapłaty. Przypominają, że mają niezapłaconą należność względem miasta, ale też pokazują, jakie konsekwencje mogą się pojawić, gdy nie wywiążą się z tego obowiązku po 30 dniach – mówi Łukasz Rączkowski, ekspert Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor.
Wezwania do zapłaty pod groźbą wpisu do rejestru dłużników BIG są skuteczne w 67 proc. przypadków, bo taki odsetek dłużników reguluje należność względem miasta po otrzymaniu monitu.
– Pozostałą 1/3 spraw wprowadzamy do rejestru i upubliczniamy, dzięki czemu 26 proc. należności jest spłacanych w pierwszych 4 miesiącach od takiego wpisu – mówi Łukasz Rączkowski.
Jak podkreśla, z bazy BIG InfoMonitor aktywnie korzystają banki, firmy pożyczkowe, telekomy czy instytucje leasingowe, więc dłużnik, który w niej figuruje, może mieć problemy z późniejszym zaciągnięciem kredytu, podpisaniem umowy abonamentowej czy kupieniem sprzętu na raty.
– Raporty z Biura Informacji Gospodarczej są udostępniane bardzo często, średnio prawie co sekundę. W 2018 roku udostępniliśmy 22 mln informacji o konsumentach i przedsiębiorcach. Jeżeli bank czy firma pożyczkowa pyta o konsumenta, to znaczy, że on potrzebuje finansowania, chce skredytować jakiś zakup. Obecność w rejestrze dłużników najczęściej skutkuje odmową. Natomiast spłata długu powoduje całkowite usunięcie tej informacji z rejestru –mówi Łukasz Rączkowski.
Czytaj także
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
- 2025-01-17: UE uszczelnia ochronę konsumentów. Producenci i sprzedawcy będą ponosić większą odpowiedzialność za wadliwe i niebezpieczne produkty
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym przewiduje objęcie podatkiem akcyzowym nowych kategorii wyrobów, w tym wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. W tym pierwszym przypadku ustawodawca chce opodatkować nie tylko samo urządzenie, ale także POD, czyli wkład do niego. Organizacje przedsiębiorców i plantatorów tytoniu ostrzegają, że to prowadziłoby do sytuacji, w której jeden produkt byłby opodatkowany dwu-, a nawet trzykrotnie, z negatywnymi skutkami dla obrotu gospodarczego w Polsce.
Polityka
Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
Na pierwszej w tym roku sesji Parlamentu Europejskiego europosłowie będą debatować nad przyszłością relacji na linii UE–USA. Przewodnicząca PE Roberta Metsola podczas otwarcia sesji podkreśliła, że obecne realia polityczne będą wymagały odnowionego sojuszu transatlantyckiego, a Europa jest gotowa do współpracy z administracją 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump w swoim przemówieniu po zaprzysiężeniu zapowiedział wysiłki na rzecz kończenia wojen i wprowadzania pokoju na świecie.
Handel
W tym roku import cementu z Ukrainy może przekroczyć milion ton. To oznacza problemy polskich producentów
Polscy producenci cementu obawiają się silnej konkurencji z Ukrainy. W ubiegłym roku import tego surowca zza wschodniej granicy wyniósł ok. 600–700 tys. t, prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej. W kolejnych miesiącach dynamika może jeszcze przyspieszyć, dlatego sektor apeluje o kontyngenty ilościowe lub inny rodzaj wsparcia ze strony UE. Bez tego trudno będzie mu rywalizować z producentami z Ukrainy i innych państw, które nie muszą spełniać klimatycznych wymogów UE.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.