Mówi: | dr Paweł Kubicki |
Funkcja: | adiunkt w Instytucie Gospodarstwa Społecznego SGH |
Polsce grozi bankructwo bez systemu wsparcia osób starszych i niesamodzielnych
Demografia zmusza nas do pracy nad nowym systemem opieki nad osobami niesamodzielnymi. Eksperci apelują również o wsparcie dla opiekunów takich osób. Skutki braku systemowych rozwiązań w tym przypadku mogą być opłakane. Jeśli teraz nie wypracujemy takiego systemu, w przyszłości państwo może nie udźwignąć kosztów opieki nad osobami starszymi oraz niesamodzielnymi i po prostu zbankrutować.
Spadająca liczba urodzeń sprawia, że nasze społeczeństwo jest coraz starsze. Dodatkowo postęp medycyny pozwala nam żyć coraz dłużej, stąd coraz więcej starszych osób wymaga opieki, niekiedy stałej. Te kwestie wymagają podjęcia przez rząd kompleksowych działań.
– Prawdziwym problemem i wyzwaniem staje się stworzenie systemu opieki nad osobami niesamodzielnymi. I to nas zdecydowanie czeka – mówi Agencji Informacyjnej Newseria dr Paweł Kubicki, adiunkt w Instytucie Gospodarstwa Społecznego Szkoły Głównej Handlowej. – Żadna rodzina nie jest sobie w stanie sama poradzić z opieką nad osobą niesamodzielną dłużej niż rok, dwa, może trzy lata. Każda rodzina prędzej czy później będzie potrzebowała pomocy samorządu lub państwa.
Tym bardziej, że osoby niesamodzielne często potrzebują specjalistycznej opieki, której rodzina nie jest w stanie im zapewnić. Poza tym wsparcie państwa jest potrzebne również w sytuacjach, gdy osoby starsze lub niesamodzielne są samotne i nie mają przy sobie dzieci i bliskich, którzy mogliby się nimi zająć
Eksperci zwracają również uwagę na potrzebne rozwiązania dla opiekunów. Często podjęcie opieki nad chorym członkiem rodziny wiąże się z koniecznością rezygnacji z pracy zarobkowej, a to oznacza obniżenie dochodów danej rodziny, często przy znaczącym wzroście wydatków związanych z opieką.
Jeżeli kompleksowy system wsparcia dla osób niesamodzielnych i ich rodzin nie powstanie, zdaniem eksperta, może to mieć poważne konsekwencje dla budżetu państwa w przyszłości.
– Jeżeli jako państwo nie stworzymy tego systemu, zbankrutujemy około roku 2020-2025. Lepiej jest myśleć o tym teraz i teraz coś zrobić, niż potem szukać pieniędzy w budżecie na siłę. Jeśli będziemy zwlekać, będzie na to kosztowało za 5-10 lat znacznie więcej – argumentuje dr Paweł Kubicki.
I przypomina, że zalążki sytemu wsparcia osób niesamodzielnych powstały jeszcze za czasów, gdy ministrem zdrowia był prof. Zbigniew Religa, ale ostatecznie nie zostały wprowadzone w życie.
– Rozwiązania takie były również dyskutowane za pierwszej kadencji PO i teraz cały czas są dyskutowane – mówi ekspert.
Chodzi m.in. o stworzony z inicjatywy senatora Mieczysława Augustyna (PO) projekt założeń ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym, który określa m.in. zasady orzekania o niesamodzielności, rodzaje świadczeń przysługujących osobom niesamodzielnym i ich bliskim oraz zasady i tryb ich udzielania, zasady finansowania pomocy osobom niesamodzielnym, jak też sprawowania nadzoru nad pomocą udzielaną osobom niesamodzielnym i ich bliskim.
Kontynuowanie prac nad podobnym, kompleksowym projektem w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej zapowiedział w grudniu 2012 r. w rozmowie Newserią Jarosław Duda, wiceminister pracy i polityki społecznej i pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.
– Będzie to niepopularna decyzja. Bo albo będzie polegała na nałożeniu dodatkowego podatku, np. ubezpieczenia pielęgnacyjnego, albo wygospodarowaniu w budżecie pewnej kwoty na wsparcie osób starszych. Czyli jest to niepopularny wydatek, który kiepsko się sprzedaje, więc można go zostawić na następne kadencje kolejnym politykom – stwierdza dr Paweł Kubicki.
Według eksperta, koszt takiego systemu trudno oszacować, ale powinien on być liczony w miliardach.
– Koszt systemu wyniesie od kilku miliardów wzwyż, w zależności od tego, jak bardzo chcielibyśmy wesprzeć te osoby i te rodziny – podsumowuje ekspert ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Jak wynika z raportu Rządowej Rady Ludnościowej, wydanego w 2012 r. z okazji II Kongresu Demograficznego, problemem w Polsce jest m.in. brak systemu opłacania tzw. nieformalnych opiekunów osób niesamodzielnych, poziom opieki geriatrycznej w naszym kraju ze względu na rosnące potrzeby związane ze starzeniem się społeczeństwa oraz niskie emerytury uniemożliwiające często osobom starszym samodzielną egzystencję.
Czytaj także
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2025-01-09: Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.