Mówi: | Piotr Puchała |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Prestige |
Przybywa obcokrajowców kupujących w Polsce mieszkania. Nad Bałtykiem nawet 40 proc. apartamentów kupują zagraniczni turyści
Turyści z Europy Zachodniej i Ukraińcy coraz częściej inwestują w nieruchomości w Polsce. W 2016 roku sprzedaż mieszkań obcokrajowcom sięgnęła 6,4 tys. Nad Bałtykiem nawet 40 proc. apartamentów kupują zagraniczni turyści. Ze względu na imigrację, coraz więcej mieszkań kupują Ukraińcy. Szacuje się, że już wkrótce 20 proc. mieszkań dostępnych na rynku trafi właśnie do nich. Większość obcokrajowców celuje w droższe mieszkania. Eksperci oceniają, że rynek będzie rosnąć. Spodziewają się dużych zakupów ze strony Niemców, Austriaków, Szwajcarów oraz Francuzów.
– Coraz więcej nieruchomości jest kupowanych przez obcokrajowców. Wedle oficjalnych danych za 2016 rok ponad 6,4 tys. mieszkań i lokali użytkowych zostało sprzedanych obcokrajowcom. Największą grupę stanowią Ukraińcy, następnie Niemcy i Brytyjczycy. Trend jest rosnący i w kategorii mieszkań na stały pobyt, do zamieszkania w związku z miejscem pracy w dużych miastach, Ukraińcy będą niedługo kupowali co piąte mieszkanie dostępne na rynku – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Puchała, prezes zarządu firmy Prestige.
Według danych GUS deweloperzy w Polsce oddali w 2016 roku do użytkowania ponad 79 tys. mieszkań. Już blisko 7 proc. kupują obcokrajowcy. Dane firmy Prestige wskazują, że cudzoziemcy kupili w ubiegłym roku w Polsce blisko 6,4 tys. mieszkań i apartamentów. Dane MSWiA wskazują, że to o 24 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej, ze względu na coraz większą emigrację, kupują Ukraińcy, przede wszystkim w większych miastach (łącznie blisko 64 tys. mkw. powierzchni).
– Dużym powodzeniem cieszą się obecnie mieszkania wakacyjne nad morzem kupowane głównie przez Niemców, Skandynawów i obywateli Wielkiej Brytanii. Jest to związane z korzystną relacją kosztów do uzyskiwanych przychodów, a także niedrogim pobytem wakacyjnym w Polsce. Wynika to również z sytuacji geopolitycznej – przyjazd do Polski jest rekomendowany jako bezpieczny przez większość ministerstw spraw zagranicznych krajów UE – ocenia ekspert.
Niemcy i Brytyjczycy kupili łącznie ok. 70 tys. mkw. powierzchni (odpowiednio 43 i 18 tys. mkw.). W przypadku Ukraińców większy zakup mieszkań to efekt wzrostu migracji do naszego kraju (przede wszystkim zarobkowej). Przedstawiciele pozostałych krajów należą zaś do tych najchętniej odwiedzających polskie wybrzeże. W Międzyzdrojach nawet 40 proc. osób kupujących apartamenty to cudzoziemcy, choć część z nich ma polskie korzenie lub powiązania z naszym krajem. Obcokrajowców do polskich kurortów przyciąga bezpieczeństwo, niskie ceny oraz dynamicznie rozwijająca się infrastruktura wypoczynkowa.
– Obcokrajowcy celują w zakup stosunkowo drogich mieszkań, gdzie kwoty za metr kwadratowy zaczynają się od 10 tys. zł w przypadku powierzchni wykończonej do wynajmu, ale też są to ceny nawet do 30 tys. zł za specjalnie wykończone apartamenty. Gros z nich trafia później na rynek poprzez lokalnych pośredników lub firmy zawodowo zajmujące się zarządzaniem tymi nieruchomościami, a dochody z tego trafiają na konto inwestorów – tłumaczy prezes firmy Prestige.
Z danych MSWiA wynika, że najwięcej lokali mieszkalnych i użytkowych cudzoziemcy nabyli na terenie województw: mazowieckiego (blisko 294 tys. mkw.), małopolskiego (99,2 tys. mkw.) oraz dolnośląskiego (57,2 tys. mkw.). Największy popyt jest na mieszkania w największych aglomeracjach, prym wiedzie Warszawa i Kraków.
Zdaniem Piotra Puchały coraz popularniejszy trend zakupu mieszkań w Polsce przez obcokrajowców będzie się utrzymywał.
– Obecnie mieszkańcami 82 proc. mieszkań w Polsce są właściciele tych mieszkań. Dla porównania w Szwajcarii tylko 37 proc, w Niemczech – 50 proc. Wynika to z zamożności pewnej grupy społecznej, która kupuje apartament specjalnie pod wynajem. Ten trend będzie się upowszechniał w Polsce. W 2007 roku mieliśmy bardzo duże zakupy obywateli Wielkiej Brytanii, Irlandii, teraz spodziewam się dużych zakupów ze strony Niemców, Austriaków, Szwajcarów oraz Francuzów – prognozuje Piotr Puchała.
Czytaj także
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-01: Rynek piwa kurczy się w I półroczu 2025 roku. Zła pogoda w maju przyniosła 12-proc. spadek sprzedaży
- 2025-06-27: Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków
- 2025-06-13: Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-06-10: Piotr Zelt: Pęknięcie w Polsce jest bardzo głębokie. Myślę, że strona zwycięska w tych wyborach zadba o to, żeby te podziały były coraz głębsze
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy
Najpierw wprowadzenie podatku akcyzowego na saszetki nikotynowe, potem propozycja przepisów, które zmierzają do wycofania tych produktów z rynku – przedstawiciele środowisk biznesowych podkreślają, że przygotowywane przez resort zdrowia przepisy wprowadzają chaos legislacyjny w branży tytoniowej. To tym bardziej dziwi przedsiębiorców, że stoi w opozycji do prowadzonego przez rząd procesu deregulacji w gospodarce. W dodatku może mieć negatywne skutki dla budżetu państwa i doprowadzić do skokowego wzrostu szarej strefy.
Bankowość
Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast

Firma Myco Renew, która opracowała technologię rozkładającą tekstylia za pomocą grzybów, została laureatem siódmej edycji Programu Grantowego ING. Motywem przewodnim konkursu skierowanego do start-upów i młodych naukowców był tym razem zrównoważony rozwój miast i społeczności. Łącznie na nagrodzone innowacyjne projekty trafił 1 mln zł. Wśród nich są także bezzałogowe statki powietrzne dostarczające defibrylatory czy system do zbierania deszczówki w blokach.
Prawo
Trwają próby wzmocnienia dialogu społecznego. Niespokojne czasy wymuszają większe zaangażowanie społeczeństwa w podejmowanie decyzji

Według zapowiedzi szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen głos partnerów społecznych i dialog społeczny będą stały w centrum procesu decyzyjnego w Europie. Taki jest cel podpisanego w marcu Paktu na rzecz europejskiego dialogu społecznego. Potrzeba wzmocnienia głosu społeczeństwa jest również podkreślana na forum krajowym. Rząd planuje reformę Rady Dialogu Społecznego, by usprawnić pracę tej instytucji, a przedsiębiorcy wzywają do rzetelnego konsultowania ze stroną społeczną ustaw, które wychodzą z rządu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.