Newsy

Resort zdrowia wkrótce pokaże projekt zmian w systemie opieki zdrowotnej. Zniknie grupa osób nieubezpieczonych

2016-07-13  |  06:50

Minister zdrowia zapowiada, że niedługo zaprezentuje szczegóły planowanych zmian w służbie zdrowia. Dzięki nim system ubezpieczeń zdrowotnych ma stać się powszechny nie tylko z nazwy. Dziś blisko 2,5 mln Polaków nie ma uprawnień do korzystania z publicznej służby zdrowia. Duże zmiany nastąpią również w systemie finansowania opieki zdrowotnej.

Już niedługo pokażemy projekt zmiany systemu opartego na powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, które powszechne jest tylko z nazwy. Obecnie jest spora grupa, prawie 2,5 mln obywateli polskich, które nie są ubezpieczone, a zatem nie są uprawnione do korzystania z publicznego systemu opieki zdrowotnej – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia.

W ubiegłym roku do systemu publicznej opieki zdrowotnej zgłosiło się 0,5 mln osób, które – jak się okazało – musiały zapłacić za opiekę. Uprawnienie ubezpieczeniowe sprawia, że dużo osób, przede wszystkim pracujących na podstawie umów o dzieło, nie ma prawa do bezpłatnej opieki. Tymczasem konstytucja gwarantuje każdemu prawo do opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych na równych zasadach.

Dlatego przejdziemy na system rezydencki, oznaczający, że wszyscy, którzy w Polsce potrzebują opieki zdrowotnej, będą mogli ją dostać. To jest istota zmiany, którą szykujemy – zapowiada minister zdrowia.

Reforma ma również doprowadzić do likwidacji NFZ. Finanse przeznaczone na ochronę zdrowia będą zbierane w funduszu celowym w budżecie państwa. Zmienić ma się także sposób płacenia za świadczenia zdrowotne. Zgodnie z zapowiedziami reforma przejdzie od płacenia za pojedyncze świadczenia do zamawiania koordynowanej opieki zdrowotnej.

NFZ jest instytucją zarządzającą, narzędziem powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, więc przenosząc środki do budżetu, decydujemy się na zmianę struktury płatnika. Na poziomie centralnym będzie to minister zdrowia, a na poziomie regionalnym urzędy zlokalizowane przy urzędach wojewodów. To właśnie one będą się zajmować kontraktowaniem świadczeń zdrowotnych – tłumaczy Konstanty Radziwiłł.

Założenia reformy zostały przedstawione 5 lipca premier Beacie Szydło. Resort przewiduje, że przygotowywana ustawa mogłaby wejść w życie w przyszłym roku lub na przełomie 2017 i 2018 roku. Zapowiadane są także kolejne duże reformy, m.in. dotyczące zdrowia publicznego.  

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji

Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.

Transport

Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.

Polityka

A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.