Newsy

Rodzice nie są świadomi cyberzagrożeń czyhających na dzieci. Odcinanie dzieci od internetu ich nie ochroni

2018-09-20  |  06:25
Mówi:Marek Zagórski, minister cyfryzacji

Krzysztof Silicki, Krzysztof Silicki, p.o. dyrektora NASK

dr Lidia Stępińska-Ustasiak, radca prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej

  • MP4
  • Dorośli nie towarzyszą nastolatkom w świecie online i często nie wiedzą o czyhających na nie zagrożeniach, takich jak hejt – wynika z badań przeprowadzonych przez NASK. – Musimy być świadomi zagrożeń i umieć się z nimi mierzyć, ale z drugiej strony nie powinniśmy wpadać w panikę – podkreśla minister cyfryzacji Marek Zagórski. Z drugiej strony badania pokazują bowiem pozytywne aspekty obecności dzieci i młodzieży w sieci. Młodzi twórcy bardzo odpowiedzialnie traktują swoje działania online – motywują ich one do samorozwoju, pomagają w twórczej ekspresji i przezwyciężeniu nieśmiałości.

    – Aktywność młodych ludzi w internecie jest coraz większa, w związku z tym musimy reagować na zupełnie nowe zjawiska, inne niż jeszcze kilkanaście lat temu. Z drugiej strony mamy większą świadomość po stronie rodziców, nauczycieli i tych, którzy się tym tematem zajmują. Nasze dzieci nie są wolne od zagrożeń, ale nie jest tak, że kontakt z internetem stanowi dla nich śmiertelne zagrożenie. Musimy zadbać, żeby były świadome tego, na jakie kwestie zwracać uwagę – mówi agencji Newseria Biznes minister cyfryzacji Marek Zagórski.

    Internet jest dla współczesnych dzieci odpowiednikiem boiska czy placu zabaw, a kontakt z nowymi technologiami mają coraz młodsi. Z badań Fundacji Orange wynika, że dwie trzecie dzieci w wieku szkolnym ma własnego smartfona z dostępem do internetu. Z wiekiem ten odsetek wzrasta i z urządzeń podłączonych do internetu korzysta prawie 100 proc. 15-latków. Ubiegłoroczne badanie „Bezpieczny smartfon dla dziecka”, przeprowadzonego przez F-Secure i Polkomtel, pokazało natomiast, że głównym zajęciem najmłodszych jest oglądanie filmów w serwisie YouTube, a 25 proc. internautów przed 9 rokiem życia ma własne konta na Facebooku – mimo że zgodnie z regulaminem minimalny wiek pozwalający na korzystanie z portalu to 13 lat.

    Dzieci w internecie mogą być bezpieczne. W tym celu należy dołożyć wielu starań – zarówno ze strony rodziców, nauczycieli, jak i samej młodzieży, która powinna odpowiedzialnie korzystać z cyberprzestrzeni. Rodzice – chcąc włączyć się w ten proces uświadamiania dzieci na temat cyberbezpieczeństwa – powinni sami mieć świadomość zagrożeń i zachowań swoich dzieci. Zachęcam, żeby starali się rozumieć nowe i dynamicznie zmieniające się zjawiska. Wtedy będą mogli rozmawiać z dziećmi, dowiadywać się, jak one korzystają z internetu, i wskazywać zagrożenia, które powinny wziąć pod uwagę – podkreśla Krzysztof Silicki, p.o. dyrektora NASK.

    Polscy rodzice deklarują, że chcą dbać o bezpieczeństwo swoich dzieci w internecie, jednak 69 proc. stara się to robić, patrząc dziecku przez ramię lub kontrolując czas. Tylko co piąty korzysta z rozwiązań do ochrony dziecka w sieci czy filtrowania treści. Również świadomość rodziców dotycząca zagrożeń, z jakimi dziecko może się zetknąć w internecie, jest nadal niewystarczająca.

    – Dzieci nie zawsze mają świadomość tego, jakie zagrożenia czyhają na nie w internecie, dlatego tak ważna jest edukacja. Powinny wiedzieć, co może je spotkać i jak na to reagować. To jest kluczowe w edukacji cyfrowej. Kluczem do bezpieczeństwa nie jest całkowita izolacja dzieci od urządzeń podłączonych do internetu, a tym bardziej kontrola tego, co dzieci robią online, bo nigdy nie będziemy w stanie skontrolować wszystkiego. Rolą edukatorów, rodziców i nauczycieli jest przygotowanie ich do korzystania z cyfrowego świata – mówi dr Lidia Stępińska-Ustasiak, radca prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

    Instytut badawczy, wraz z prof. UAM Jackiem Pyżalskim, przeprowadził badania wśród młodych internetowych twórców, w których wzięła udział setka młodych, zaangażowanych internautów poniżej 18. roku życia – twórców blogów, vlogów, kanałów na YouTube, stron tematycznych, grup albo profili tematycznych w mediach społecznościowych. Wynika z nich, że prawie wszystkich dotknął hejt ze strony innych internautów, szczególnie na początku ich działalności. Z tym doświadczeniem najczęściej pozostawali sami, bez pomocy dorosłych.

    Z drugiej strony badania pokazały również pozytywne aspekty zaangażowania dzieci i młodzieży online. Młodzi twórcy niezwykle odpowiedzialnie  i profesjonalnie traktują swoje działania w sieci i swoich odbiorców. Poświęcają na internetową twórczość wiele czasu, utrzymują kontakty z followersami, dokształcają się, żeby uzyskać i utrzymać wiarygodność. Zaangażowanie to silnie motywuje ich do samodoskonalenia się – młodzi twórcy potrafią pozyskiwać wiedzę z wielu źródeł, widzą sens w zdobywaniu wiedzy. Relacje w sieci (kontakt z odbiorcami, innymi twórcami) stanowią podstawę ich działalności w internecie. Młodzi traktują swoją działalność przede wszystkim jako twórczą ekspresję, która pozwala wyzbyć się nieśmiałości.

    Nie trzeba epatować ani straszyć zagrożeniami, bo to nic nie daje. Negatywne zjawiska istnieją i ryzyko będzie zawsze, natomiast pozytywna strona cyberprzestrzeni przeważa. Chodzi o to, aby w sposób odpowiedzialny i świadomy z niej korzystać. Odpowiedzialność najmłodszych i ich edukacja są najważniejsze. To, co ci młodzi ludzie zrozumieją i wyniosą z domu i szkoły, będzie potem procentować – mówi Krzysztof Silicki..

    Jest wiele możliwości ograniczania zagrożeń. Jeżeli sami nie mamy wiedzy na ten temat, możemy sięgać do materiałów edukacyjnych, badań przygotowywanych przez UKE czy NASK. Prowadzimy również setki szkoleń dla dzieci w polskich szkołach – tylko w zeszłym roku skorzystało z nich około 50 tys. dzieci. Szkoły mogą się zgłaszać, my przyjeżdżamy i prowadzimy zajęcia pokazujące, jak bezpiecznie korzystać z internetu – dodaje Lidia Stępińska-Ustasiak.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Handel

    Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny

    Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.

    Firma

    Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

    Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.

    Prawo

    Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

    Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.