Mówi: | Krzysztof Nowak |
Funkcja: | prezes zarządu, partner |
Firma: | Mercer |
W 2060 roku dwie trzecie seniorów będzie otrzymywać minimalną emeryturę. Brak reform może pogrążyć polski system emerytalny
– O ile dzisiaj jesteśmy mniej więcej w środku peletonu europejskiego pod względem wysokości emerytur, o tyle w 2060 roku będziemy należeć do krajów o najniższych emeryturach – mówi Krzysztof Nowak, prezes Mercera. Według różnych szacunków za 40 lat wysokość emerytury w Polsce będzie stanowić 25–30 proc. ostatniej pensji, czyli prawie dwukrotnie mniej niż dzisiaj. To efekt nie tylko zmian demograficznych, lecz także niskiego wieku emerytalnego. Stopa zastąpienia będzie jeszcze niższa dla kobiet ze względu na to, że przechodzą na emeryturę o pięć lat wcześniej niż panowie. – Emeryt w Polsce dziś nie jest bogaty, w przyszłości będzie biedny, a kobiety będą jeszcze biedniejsze – podkreśla ekspert.
– W ostatnim Mercer CFA Pension Index polski system emerytalny został oceniony jako system z grupy średnich, który ma dobre strony, ale też elementy wymagające poprawy. Oceniamy 39 krajów i 2/3 populacji na świecie. Polska plasuje się mniej więcej pośrodku tej stawki – mówi agencji Newseria Biznes Krzysztof Nowak, prezes Mercera. – Zła wiadomość jest taka, że tracimy punkty rok do roku. Nie są to duże zmiany, ale trzeba bardziej spojrzeć na to, co się dzieje w systemie.
Jak wynika z raportu „Global Pension Index 2020” firmy Mercer, nasz system emerytalny zajmuje 25. miejsce na 39 badanych krajów, podczas gdy rok wcześniej była to 21. pozycja. Polska spadła w rankingu mimo wdrożenia pracowniczych planów kapitałowych czy wprowadzenia 13. i 14. emerytury. To efekt m.in. niskiego udziału prywatnych emerytur. Z danych KNF wynika, że na koniec I połowy 2020 roku było ponad 1,4 mln otwartych kont emerytalnych (IKE i IKZE), na których zgromadzono 14,4 mld zł aktywów.
– Nawet nie chodzi o to, ile umów jest zawartych, bo te wskaźniki są coraz lepsze, ale o to, że aktywa są bardzo niewielkie – wskazuje ekspert. – Relacja wartości aktywów, czyli środków długoterminowych, do produktu krajowego brutto, bo to najłatwiejszy wskaźnik relatywny, który pozwala porównać różne kraje, wynosi 8,5 proc., podczas gdy w czołówce są kraje ze wskaźnikiem przekraczającym 100 proc.
Szansą na zmianę jest wprowadzenie pracowniczych planów kapitałowych. Wraz z rozwijaniem tej reformy na kolejne grupy firm i instytucji i większym wskaźnikiem partycypacji rola prywatnych emerytur będzie rosła, a wraz z nią ocena polskiego systemu, ale to proces długoterminowy. Tym bardziej że pracownicy na razie nie są przekonani do tej formy oszczędzania.
– ZUS i jego kondycja to znak zapytania. Nawet nie chodzi o to, na ile ona jest problematyczna dzisiaj, bo ciągle jeszcze pamiętamy okres prosperity, kiedy rosła liczba osób opłacających składkę, np. za sprawą migrujących do Polski pracowników ze Wschodu, kiedy luka w wydatkach versus wpływy była stosunkowo niewielka, ale przyszłość tak dobrze nie wygląda. ZUS stanowi pewne zagrożenie, z którym na pewno będziemy się mierzyć w przyszłości – ocenia prezes Mercer Polska.
Bolączką polskiego systemu emerytalnego jest jednak przede wszystkim niski wiek emerytalny. To w połączeniu z sytuacją demograficzną, czyli stale zmniejszającą się liczbą osób pracujących i rosnącą liczbą emerytów, powoduje, że emerytury są coraz niższe.
– Im wyższy wiek emerytalny, tym emerytury będą wyższe, bo więcej zdołamy zgromadzić na kontach, a przy okazji nie będzie takiej dużej presji na wypłatę świadczeń, których nie pokrywają bieżące wpływy składek. Wyższy wiek to zarówno element polepszenia wypłacalności systemu ZUS, jak i istotny element zwiększający wysokość emerytury – przekonuje Krzysztof Nowak.
Z badania przeprowadzonego dla serwisu Ciekaweliczby.pl na panelu Ariadna wynika, że 54 proc. Polaków wolałoby dalej pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego, żeby mieć wyższą emeryturę. 46 proc. deklaruje, że woli przejść na emeryturę, gdy tylko będzie to możliwe, nawet kosztem niższego świadczenia. Obecnie średnia emerytura w Polsce wynosi ponad 2,2 tys. zł, a przeciętna stopa zastąpienia wynosi mniej niż 60 proc. W kolejnych dekadach nastąpi jednak jej drastyczny spadek, największy w UE. Jak podaje Instytut Badań Strukturalnych, w 2040 roku wyniesie ona 28 proc., a w 2060 – 24 proc.
– Projekcje, które zresztą Ministerstwo Finansów przekazuje OECD czy UE, są drastycznie niższe niż obecnie. Mówi się, że w 2060 roku stopa zastąpienia wyniesie 29 proc. dla mężczyzn, a 23 proc. dla kobiet. Według naszego modelu nie są tak niskie, ale też nie przekraczają 30–35 proc. – wylicza prezes Mercera.
IBS podaje, że w 2060 roku przy wieku emerytalnym 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn emerytury minimalne lub niższe będą stanowiły prawie 2/3 ogółu. Jeśli zostałby on podniesiony do 67 lat dla obu płci, odsetek ten zmniejszyłby się do 1/4. Jak podkreślają eksperci, grupą poszkodowaną będą przede wszystkim kobiety. Zwykle mają one niższe wynagrodzenie w trakcie kariery zawodowej, a ze względu na niższy wiek emerytalny również krótszy okres płacenia składek, za to dłuższy okres pobierania świadczenia.
– W grupie krajów OECD, które utrzymują różny wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn, jest jeszcze tylko kilka państw poza Polską, a tylko trzy–cztery z nich mają tak jak my różnicę aż pięcioletnią. My naprawdę jesteśmy wyjątkiem. Tradycyjnie używane argumenty o roli kobiety jako osoby, która musi przejść wcześniej na emeryturę, ponieważ ma zadanie wychować wnuki, są przecież średnio prawdziwe – przekonuje ekspert. – Pochylamy się nad losem kobiet, kiedy mówimy: one muszą przejść szybciej na emeryturę, bo na to zasłużyły. Ale brakuje drugiej części zdania: skoro zasłużyły, to dlaczego nic nie robimy, żeby wyrównać tę lukę emerytalną?
Dyskusje o podnoszeniu wieku emerytalnego i zrównaniu wieku dla kobiet i mężczyzn wciąż są jednak trudne i często traktowane w kategoriach czysto politycznych. Bez wydłużenia okresu aktywności zawodowej i okresu odprowadzania składek trudno będzie uniknąć niewydolności systemu emerytalnego.
– Wiek emerytalny w Polsce jest jednym z najniższych w Europie, zawsze taki był, ale jego obniżanie powoduje, że znajdujemy się w grupie krajów, w której nie chcielibyśmy być, obok np. Rosji czy Indii – mówi Krzysztof Nowak. – Musimy sobie odpowiedzieć na dwa pytania. Czy my naprawdę nie żyjemy dłużej? Czy tak trudno sobie wyobrazić Polaków pracujących w wieku 60–65 lat i może więcej?
Czytaj także
- 2025-06-16: Przedsiębiorcom coraz bardziej doskwiera niestabilność i skomplikowanie przepisów podatkowych. Problemem są też niejasne ich interpretacje
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-16: Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-10: Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.