Mówi: | Adam Krzywoń |
Funkcja: | dyrektor Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego |
Firma: | Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich |
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Teresa Anjinho, która obejmie urząd pod koniec lutego 2025 roku, zobowiązała się w ciągu kolejnych pięciu lat wzmacniać zaufanie między UE a jej obywatelami, przestrzegając najwyższych standardów uczciwości, odpowiedzialności i szybkości reagowania. Jak podkreśliła podczas wysłuchania publicznego przed parlamentarną Komisją Petycji, do tego potrzebne są działania na rzecz ograniczania niepotrzebnych formalności i biurokracji, które powodują nieuzasadnione opóźnienia.
Utworzony w 1995 roku urząd Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich bada przypadki niewłaściwego administrowania w instytucjach, organach, urzędach i agencjach UE, działając z własnej inicjatywy lub w odpowiedzi na skargi obywateli UE, również przedsiębiorców.
– Kiedy dochodzi do jakiegoś naruszenia przez podmiot czy organizację Unii, wówczas stwarza się podstawa do działania przez Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. W związku z tym widzimy tutaj zasadniczą różnicę między europejskim rzecznikiem a rzecznikiem polskim, który reaguje w sytuacjach, kiedy do naruszeń dochodzi przez organy władzy publicznej w Polsce – mówi agencji Newseria Adam Krzywoń, dyrektor Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.
Europejski Rzecznik Praw Obywatelskich to z założenia całkowicie niezależny organ, który promuje dobrą administrację, a w razie konieczności prowadzi dochodzenia. Podobne role pełnią Rzecznicy Praw Obywatelskich w poszczególnych krajach unijnych w odniesieniu do krajowych podmiotów.
– Obszar zainteresowania i działania rzecznika europejskiego będzie o wiele węższy niż w Polsce. Przy niehumanitarnym traktowaniu przez organy polskie właściwym urzędem jest polski RPO, natomiast jeśli będzie dochodziło do naruszenia praw i wolności przez organy Unii, to wówczas właściwym będzie rzecznik europejski – mówi Adam Krzywoń. – Polski rzecznik ma więcej kompetencji procesowych i może w bardziej zindywidualizowany sposób pomóc obywatelowi. Może brać udział w różnego rodzaju postępowaniach sądowych, wspierać w nich obywatela, składać wnioski do sądów, przystępować i interweniować przed najwyższymi organami władzy sądowniczej, takimi jak Trybunał Konstytucyjny i Sąd Najwyższy. Europejski rzecznik takich uprawnień nie ma. Dopiero kiedy otrzymuje sygnał ze strony obywatela UE, że doszło do jakiegoś naruszenia przez podmiot Unii, występuje do tego podmiotu i prosi o wyjaśnienia. Taki podmiot ma na to trzy miesiące i na tej podstawie ERPO formułuje zalecenia czy strategie na przyszłość.
Ekspert wskazuje jednak, że jest także wiele analogii między oboma urzędami. W Polsce Sejm za zgodą Senatu powołuje RPO, w UE robi to Parlament Europejski. Kadencja polskiego rzecznika, podobnie jak w przypadku ERPO, trwa pięć lat, a wybór możliwy jest na dwie kadencje.
– Obaj rzecznicy mają odpowiednie gwarancje w przepisach, że są niezależni od instytucji, których działalność badają – podkreśla dyrektor w BRPO. – Bardzo istotne jest to, że zarówno europejski, jak i polski Rzecznik Praw Obywatelskich posiadają pośrednią legitymację demokratyczną, ponieważ zarówno w Polsce, jak i na poziomie Unii Europejskiej rzecznicy są wybierani przez parlamenty. W związku z tym mamy tutaj przeniesienie tej legitymacji demokratycznej ze strony przedstawicieli obywateli na rzeczników, którzy odpowiadają przed tymi organami parlamentarnymi.
ERPO może też zgłaszać propozycje i usprawnienia funkcjonowania unijnych instytucji – w 2022 roku 81 proc. (67 z 83) zostało uznanych za słuszne. W ubiegłym roku Emily O’Reilly, kończąca swoją drugą kadencję jako ERPO monitorowała proces reform w Parlamencie Europejskim w następstwie skandalu związanego z korupcją, jaki miał miejsce pod koniec 2022 roku. Z własnej inicjatywy wszczęła także dochodzenia dotyczące kwestii migracyjnych, m.in. tego, jaka była rola Fronteksu w operacjach poszukiwawczo-ratowniczych na Morzu Śródziemnym czy dotyczące protokołu ustaleń między UE a Tunezją, w tym o to, czy Komisja Europejska przeprowadziła skuteczną ocenę skutków dla praw człowieka.
W 2023 roku ERPO pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg. W prawie połowie z nich udzielono porady lub skierowano sprawę do innego organu, a w przypadku ponad 16 proc. (393 skargi) otwarto postępowanie wyjaśniające. Z nowo zarejestrowanych skarg blisko 180 pochodziło z Polski. Jak wynika ze sprawozdania rocznego tej instytucji, ponad 55 proc. spraw jest rozwiązywanych przez daną instytucję (przynajmniej częściowo), w 7 proc. spraw stwierdzono niewłaściwe administrowanie, dla porównania – w 26,6 proc. takiego uchybienia nie stwierdzono.
– Każdy obywatel Unii Europejskiej, w tym obywatele polscy, mogą się zwrócić bezpośrednio do Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich w sytuacji, kiedy stwierdzają, że naruszenia dopuściły się organy lub instytucje Unii Europejskiej, wówczas mogą w odformalizowany sposób złożyć odpowiednie zawiadomienie do rzecznika – przypomina ekspert.
W większości przypadków obywatele zwracali się do rzecznika z problemami dotyczącymi równego traktowania lub dyskryminacji, spraw sądowych, ochrony konsumentów, bankowości i przejrzystości administracyjnej. Skargi wykraczające poza zakres mandatu dotyczyły przede wszystkim problemów napotykanych w krajowych lub regionalnych organach publicznych, rządach i organach służby publicznej oraz w sądach krajowych lub międzynarodowych. Wiele skarg dotyczyło podmiotów prywatnych, w tym banków, przedsiębiorstw czy platform internetowych. Najwięcej, bo ponad 68 proc. postępowań wyjaśniających prowadzonych przez ERPO dotyczyło Komisji Europejskiej.
– Najczęstsze sytuacje będą takie, kiedy organy UE dopuszczają się dyskryminacji w swoich działaniach, nie zapewniają odpowiedniego dostępu do dokumentów, nie przestrzegają albo naruszają prawa pracownicze osób zatrudnionych w organizacjach i instytucjach unijnych. Widać więc, że obszar zainteresowania i działania rzecznika europejskiego będzie o wiele węższy niż w Polsce. Przy niehumanitarnym traktowaniu przez organy polskie właściwym urzędem jest polski RPO, natomiast jeśli będzie dochodziło do naruszenia praw i wolności przez organy Unii, to wówczas właściwym będzie rzecznik europejski – wskazuje Adam Krzywoń.
Jak wskazują statystyki ERPO, co roku rośnie liczba osób obserwujących profil tej instytucji w mediach społecznościowych. Jest też więcej informacji prasowych na temat jego działalności, jednak wciąż potrzebne są działania na rzecz podnoszenia świadomości obywateli UE.
– Ta mała świadomość dotycząca rzecznika europejskiego może wynikać ze specyfiki tego urzędu, bo tylko w sytuacji, kiedy organy Unii Europejskiej naruszają prawa i wolności, można się do niego zwrócić. Tym samym te sytuacje po prostu występują rzadziej w rzeczywistości niż te, które trafiają do naszego Biura Rzecznika Praw Obywatelskich – ocenia Adam Krzywoń. – Świadomość społeczna na temat instytucji ombudsmańskich w każdym przypadku, zarówno rzecznika europejskiego, jak i polskiego wymaga działań edukacyjnych promujących i pokazujących nasze działania jako instytucji, które dbają o prawa i wolności.
Czytaj także
- 2025-02-17: K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
- 2025-02-18: Instytucje unijne przyglądają się kryzysowi politycznemu w Serbii. Kolejny miesiąc potężnych demonstracji
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-11: Nowe inicjatywy KE będą odpowiedzią na kryzys konkurencyjności. Pomóc ma przemysł zielonych technologii
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.
Polityka
Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie ponad 134 mld euro

Instytucje UE deklarują w dalszym ciągu mocne poparcie dla Ukrainy. Łącznie w ciągu trzech lat od rozpoczęcia rosyjskiej agresji Unia i jej państwa członkowskie przeznaczyły na wsparcie walczącej Ukrainy i jej obywateli 134 mld euro, w tym ponad 67 mld euro pomocy finansowej i 50 mld wojskowej. Skala potrzeb nadal jest jednak ogromna. Tym bardziej że dalsze wsparcie ze strony amerykańskiego sojusznika stoi pod znakiem zapytania.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.