Z roku na rok rośnie odsetek Polaków segregujących odpady. Nie zawsze jednak robią to prawidłowo [DEPESZA]
Już 97 proc. Polaków deklaruje, że segreguje odpady – wynika z badania SW Research na zlecenie Fundacji ProKarton. To o 5 pkt proc. więcej niż w 2023 roku. Rośnie również świadomość dotycząca recyklingu kartonów do płynnej żywności, a 58 proc. osób deklaruje, że prawidłowo wyrzuca je do żółtego pojemnika. Wciąż jednak pojawiają się wątpliwości co do tego, jak segregować poszczególne odpady do konkretnych pojemników. – Frakcje z poszczególnych pojemników są niekiedy zanieczyszczone innymi odpadami, co utrudnia proces sortowania i obniża jakość surowca do recyklingu – ocenia Łukasz Sosnowski, prezes Fundacji ProKarton.
– W ostatnich latach widzimy znaczący wzrost świadomości środowiskowej Polaków – mówi agencji Newseria Biznes Łukasz Sosnowski. – Co ciekawe, zużyte opakowania częściej segregują osoby w wieku 40-59 lat, badani z wykształceniem średnim oraz mieszkańcy województwa lubuskiego i opolskiego – w obu 100 proc. badanych deklarowało, że segreguje odpady opakowaniowe. A najrzadziej – mieszkańcy województwa podlaskiego oraz osoby poniżej 39. roku życia.
W Polsce, podobnie jak w innych krajach UE, segregacja odpadów komunalnych jest obowiązkowa. Z „Badania opinii na temat segregacji odpadów opakowaniowych” przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Fundacji ProKarton wynika, że odpady segreguje 97 proc. Polaków. To o 5 pkt proc. więcej niż przed rokiem, w 2022 roku było to jeszcze 79 proc.
– W powszechnym przekonaniu segregacja odpadów stała się w Polsce normą i już tylko bardzo niewielki odsetek społeczeństwa deklaruje, że nie realizuje tego obowiązku, który nakłada na nas prawo – ocenia prezes Fundacji ProKarton.
Jak segregacja kartonów do płynnej żywności wygląda w praktyce? Powinniśmy wyrzucać je do żółtego pojemnika, przeznaczonego na tworzywa sztuczne, metale i opakowaniowe odpady wielomateriałowe. 58 proc. badanych wybiera właśnie ten, prawidłowy pojemnik. Właściwej odpowiedzi najczęściej udzielały osoby w wieku 40–59 lat (66 proc.), te z wykształceniem wyższym (66 proc.) oraz mieszkańcy województwa wielkopolskiego (68 proc.). Niestety nieznacznie podniósł się odsetek tych, którzy kartony po mleku czy sokach wyrzucają do niebieskiego pojemnika.
– W naszym społeczeństwie wciąż widzimy wątpliwości co do tego, jak segregować poszczególne odpady do konkretnych pojemników. Tegoroczne badanie społeczne pokazało np., że wciąż 9 proc. z nas wyrzuca zużyte kartony do płynnej żywności do odpadów zmieszanych. A aż 20 proc. badanych wybiera niewłaściwy, niebieski pojemnik, przeznaczony do selektywnego zbierania, ale papieru – podkreśla prezes Fundacji ProKarton.
Jak wskazuje Łukasz Sosnowski, przedstawiciele podmiotów sortujących i przetwarzających odpady mówią, że frakcja z żółtego pojemnika, w którym powinny znaleźć się jedynie plastiki, metale i odpady wielomateriałowe, jest niekiedy zanieczyszczona innymi odpadami. Utrudnia to proces sortowania i obniża jakość surowca do recyklingu. Konieczne są dalsze działania edukacyjne na temat zasad prawidłowej selektywnej zbiórki, zwłaszcza w kontekście coraz bardziej restrykcyjnych unijnych przepisów.
Rośnie świadomość dotycząca przetwarzania odpadów. Już 70 proc. Polaków wie, że kartony do płynnej żywności podlegają recyklingowi. To wzrost o 3 proc. względem zeszłego roku. Dobrej odpowiedzi częściej udzielali mężczyźni (76 proc.) i osoby z wykształceniem podstawowym (74 proc.), a także mieszkańcy województwa opolskiego (90 proc.).
– Recykling kartonów do płynnej żywności to proces mechaniczny, który odbywa się w papierniach. Zużyte kartony po napojach umieszcza się w hydropulperze, gdzie zalewane są wodą w temperaturze otoczenia i poddawane ruchowi wirowemu przez ok. 30 min. Dzięki temu wszystkie warstwy opakowania zostają od siebie skutecznie oddzielone. Odzyskane włókno celulozowe wykorzystywane jest do produkcji m.in. tektury falistej lub ręczników papierowych. Z perspektywy naszej branży to bardzo dobra wiadomość, że świadomość Polaków na temat recyklingu jest na wysokim poziomie. Przerabianie kartonów na nowe opakowania i produkty jest kluczowe dla zatrzymania z obiegu cennych surowców. Edukacja społeczna, prawidłowa selektywna zbiórka, której towarzyszy wiedza na temat recyklingu, to podstawa, dzięki której możliwe są działania w duchu gospodarki o obiegu zamkniętym – podsumowuje Łukasz Sosnowski.
Do pobrania
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-05-02: Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-05: Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
- 2025-04-25: Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
- 2025-03-10: Sylwia Bomba: Przez 10 lat odchudzałam się bezskutecznie. Potrafiłam codziennie biegać 15 km albo w ogóle nie jeść
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.