Newsy

Przed świętami kierowcy zapłacą mniej za paliwo. Ropa naftowa jest rekordowo tania

2015-12-14  |  06:40

Notowania ropy naftowej spadły poniżej psychologicznej bariery 40 dolarów za baryłkę. Tak niskich poziomów na rynkach nie było od wielu lat. W rezultacie spadają także ceny paliw na polskich stacjach. Przed świętami kierowcy powinni płacić jeszcze mniej.

Baryłka ropy naftowej kosztuje ostatnio na międzynarodowych giełdach mniej niż 40 dolarów. To oznacza, że w ciągu roku straciła na wartości ponad 20 dolarów (spadek o ponad 38 proc. rdr.), a od rozpoczęcia spadków w czerwcu 2014 roku niemal 75 dolarów. 

– Wszystko wskazuje na to, że tak jak ostatnie miesiące, tak i końcówka roku będą korzystne dla kierowców – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Urszula Cieślak z BM Reflex. – Taniejąca ropa naftowa powoduje, że ceny paliw na stacjach sukcesywnie spdają. W porównaniu do roku ubiegłego już kolejny miesiąc z rzędu ceny utrzymują się na niższych poziomach.

Średnio za litr benzyny 95-oktanowej trzeba dziś zapłacić 4,34 zł, olej napędowy kosztuje 4,26 zł za litr, zaś autogaz sprzedawany jest po 2,10 zł za litr – wynika z danych BM Reflex z 11 grudnia.

– Co prawda nie jest to już złotówka mniej niż rok wcześniej, bo takie różnice widzieliśmy w pierwszych miesiącach tego roku, ale w dalszym ciągu benzyna i olej napędowy są o około 50–55 groszy na litrze tańsze niż przed rokiem – zwraca uwagę Urszula Cieślak. – Niższe są także ceny autogazu.

Analitycy BM Reflex prognozują, że to nie koniec obniżek na stacjach. Spadki cen na rynku ropy naftowej i umacniający się dolar sprawiły, że drugi tydzień z rzędu spadały ceny paliw na rynku hurtowym, przy czym w przypadku oleju napędowego potencjał do spadku jest większy niż dla benzyn.

 Możliwy jest spadek cen oleju napędowego na niektórych stacjach poniżej 4 zł za litr – prognozuje Urszula Cieślak. – Natomiast średnie poziomy cen oleju napędowego i benzyny powinny się ukształtować się na koniec roku poziomie około 4,25 zł.

To będzie oznaczało, że ceny diesla powinny osiągnąć nowe tegoroczne minimum, a benzyny osiągną poziom styczniowego minimum. Międzynarodowa Agencja Energetyczna zapowiedziała w ubiegłym tygodniu, że nadpodaż ropy na świecie może się utrzymywać również w przyszłym roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.