Mówi: | Jadwiga Emilewicz, posłanka na Sejm RP, była wicepremier Adam Zych, prezes zarządu, Fundacja Projekt PL dr Adam Czerniak, kierownik Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie |
Przedsiębiorcy nie czują się odpowiedzialni za państwo. Potrzeba lepszej współpracy z administracją publiczną
Prawie 74 proc. przedsiębiorców twierdzi, że wyłączną misją ich firmy jest prowadzenie działalności gospodarczej, a niewielu czuje się odpowiedzialnych za państwo – wskazuje raport „Polski przedsiębiorca: przedstawiciel elity czy członek społeczeństwa?” przygotowanego przez fundację Projekt PL. – Przedsiębiorcy od wielu lat ustawiają się w Polsce na pozycji zewnętrznej w stosunku do państwa – mówi Jadwiga Emilewicz, była wicepremier. Jej zdaniem trwający kryzys może być okazją do zmiany tego podejścia. Jak wynika z raportu, przedsiębiorcy nie wierzą w efektywność instytucji publicznych i w to, że działają one na ich korzyść, jednak deklarują, że chcą współpracować z państwem.
– Jesteśmy w czasie kryzysu, który rozpoczął się w czasie pandemii, dzisiaj mamy wojnę i zmiana geopolityczna, która następuje, jest ogromnym wyzwaniem dla państw, ale także dla przedsiębiorców – mówi agencji Newseria Biznes Jadwiga Emilewicz, posłanka PiS, była wicepremier i minister rozwoju. – Znamy narzekania przedsiębiorców na opresyjne państwo. Czas kryzysu to jest moment, w którym powinniśmy nieco przewartościować swój stosunek do państwa. Wnioski z badań mówią, że czas na to, aby przedsiębiorca nie postrzegał państwa jako wroga, jako coś zewnętrznego, ale jako jego istotną część, którą on współtworzy.
Raport Fundacji Projekt PL wskazuje, że 73,6 proc. przedsiębiorców uważa, że wyłączną misją ich firm jest prowadzenie działalności gospodarczej. Czują się odpowiedzialni przede wszystkim za jakość produktu lub usługi, które dostarczają, zadowolenie klientów oraz przestrzeganie przepisów. Dopiero w dalszej kolejności wymieniają pracowników, bardzo rzadko zaś państwo i lokalną społeczność. Przykładowo 90 proc. respondentów zgadza się ze stwierdzeniem, że przedsiębiorcy w Polsce są odpowiedzialni za płacenie podatków, a tylko 6 proc. – że za budowę i utrzymanie lokalnej infrastruktury.
– Przedsiębiorcy na pewno zdają sobie sprawę, jak ważna jest ich rola w państwie, ale nie do końca czują to, że płyną w tej samej łodzi z państwem, administracją publiczną. Nasze badania pokazują, że mamy tutaj pewnego rodzaju dychotomię. Z jednej strony przedsiębiorcy doceniają państwo i niektóre jego aspekty, np. wymagają od państwa wsparcia w czasach kryzysu. Natomiast z drugiej strony 71 proc. przedsiębiorców powiedziało, że jest otwarte na optymalizację podatkową nawet z wykorzystaniem rajów podatkowych. To pewnego rodzaju rozbieżność, którą trzeba zgłębić i zastanowić się, dlaczego faktycznie tak jest – mówi Adam Zych, prezes fundacji Projekt PL.
Firmy przede wszystkim nie wierzą w efektywność instytucji publicznych. W badaniu fundacji najmniejsze poparcie wśród respondentów zyskały stwierdzenia, że urzędnicy działają przede wszystkim w interesie obywateli (ocena 2,9 na 10-punktowej skali), a państwo stara się tworzyć dobre warunki dla rozwoju firm (4,5).
– Największym problemem dla polskich przedsiębiorców nie jest sam poziom obciążeń podatkowych, ale częstotliwość zmian w systemie podatkowym – podkreśla dr Adam Czerniak, kierownik Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. – Mówię tutaj zarówno o podatkach bezpośrednich, czyli dochodowych, jak podatek CIT, czy w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej podatek PIT, jak też, a może nawet przede wszystkim, o podatkach pośrednich, takich jak VAT i akcyza, gdzie system podatkowy jest bardzo rozbudowany i podlega ciągłym zmianom.
Właśnie częstotliwość zmian w prawie i stopień skomplikowania prawa są wymieniane wśród czynników, które obniżają pozycję Polski w różnych międzynarodowych rankingach pod kątem warunków dla prowadzenia biznesu. Zdaniem ekonomisty z SGH przedsiębiorcy potrzebują większego zrozumienia ze strony administracji i otwarcia się na potrzeby biznesu.
– Ze strony przedsiębiorców jest potrzeba włączenia ich w proces tworzenia prawa w Polsce i dyskutowania na temat tego, w którą stronę to prawo powinno ewoluować – mówi dr Adam Czerniak.
Jadwiga Emilewicz jako przykład takiej sytuacji podaje konsultacje zmian podatkowych w ramach Polskiego Ładu. Przedsiębiorcy nie kwestionowali samej zasadności reformy i konkretnych propozycji, ale tempo ich wprowadzania.
– Dialog z przedsiębiorcami powinien być bardziej stabilny, czyli powinniśmy jednak utrzymywać tę zasadę, zgodnie z którą wprowadzamy zmiany przepisów najpóźniej do czerwca, jeżeli mają wejść w życie w kolejnym roku – przyznaje posłanka. – Rozumiejąc szereg postulatów dotyczących uproszczeń prawa, jasności przepisów i ich trwałości, to jednak wydaje się, że dobrze, aby przedsiębiorca powiedział tak: ja kontrybuuję do tej wspólnoty, to jest moja część i ja z tego tytułu, że tutaj jestem, odnoszę taki, a nie inny sukces.
Zdaniem byłej wicepremier ostatnie kryzysowe lata, zwłaszcza czas pandemii, pokazały, jak ważne są relacje między państwem a biznesem. W sytuacji, gdy w marcu 2020 roku stanęła nie tylko polska, ale i globalna gospodarka, wielu przedsiębiorców zwróciło się o pomoc do instytucji publicznych. Stąd pojawienie się kolejnych tarcz antykryzysowych i finansowych, oferujących uproszczenia i często bezzwrotną pomoc.
– One pokazały bardzo duże zaufanie instytucji publicznych do przedsiębiorców. Więc myślę, że ta droga dobrego dialogu między instytucjami a państwem została wytyczona w czasie pandemii – podkreśla Jadwiga Emilewicz.
– W dzisiejszych burzliwych czasach państwo i przedsiębiorcy muszą współpracować. Bez tej współpracy będzie bardzo trudno, ponieważ sytuacja geopolityczna naprawdę nam się skomplikowała przez ostatnie kilka miesięcy – mówi Adam Zych. – Dzisiaj dialog między państwem i przedsiębiorcą jest bardzo utrudniony, ponieważ organizacje zrzeszające pracodawców i firmy obejmują dosyć niewielką grupę firm. Bardzo ważną rzeczą, co wybrzmiewa najbardziej w naszym raporcie i rekomendacjach, jest podjęcie próby stworzenia ciała lub ciał, które będą w stanie generować tę współpracę między państwem a przedsiębiorcami.
Czytaj także
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-28: Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
- 2024-12-17: Zakłady poprawcze i młodzieżowe ośrodki wychowawcze nie spełniają swoich funkcji. Większą rolę w resocjalizacji powinny pełnić rodziny
- 2024-12-12: Powodzie, susze i zanieczyszczenie rzek to największe zagrożenia wodne dla Polski. Brakuje specjalistów w tej dziedzinie
- 2024-11-27: Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.