Newsy

Dla 65 proc. Polaków patriotyzm przejawia się w kupowaniu krajowych produktów. Wybory przy sklepowych półkach mają przełożenie na gospodarkę

2019-03-14  |  06:10

Rodzime pochodzenie produktu staje się dla wielu konsumentów istotnym kryterium przy zakupie. To dlatego na promowanie polskości stawia coraz więcej producentów i sprzedawców. Przykładem może być działająca od roku platforma Polpol.pl. W tym czasie pomysłodawcom portalu gromadzącego produkty polskich wytwórców z różnych kategorii udało się przyciągnąć ponad sto takich podmiotów. – Naszym celem jest przede wszystkim podnoszenie świadomości konsumentów, w jaki sposób ich wybory wpływają na polską gospodarkę – podkreślają pomysłodawcy Polpol.pl.

Chcemy wzbudzić świadomość wśród polskich konsumentów, aby zwiększyć możliwości polskiej gospodarki, ponieważ pieniądze, które są wydawane na polskie produkty, najczęściej zostają w kraju. Przez podatki i inne wydatki finalnie trafiają na to, żeby chodniki wyglądały lepiej, żebyśmy mieli lepsze ławki w parku i żeby nasza edukacja lepiej kształciła przyszłe pokolenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Przemysław Pawlak, przedstawiciel i pomysłodawca platformy Polpol.pl.

Z badań CBOS przeprowadzonych pod koniec 2017 roku wynika, że choć dla konsumentów wciąż najważniejszymi kryteriami wyboru produktu są cena (81 proc.) oraz jakość (76 proc.) i wartości te w ciągu półtora roku od poprzedniego badania nie uległy zmianie, to polskie pochodzenie produktu znalazło się na trzecim miejscu, z 46 proc. wskazań. Ta cecha odnotowała wzrost o 13 pkt proc. Polskim pochodzeniem produktu częściej kierują się starsi konsumenci, mieszkańcy dużych miast, respondenci mający wykształcenie zasadnicze zawodowe, ankietowani z gospodarstw domowych o wyższych dochodach per capita, identyfikujący się z prawicą i zaangażowani w praktyki religijne – komentuje CBOS.

Jednocześnie z badań tej samej firmy dokonanych już w 2018 roku wynikło, że na pytanie, czy patriotyzm polega na kupowaniu przede wszystkim polskich produktów, 41 proc. udzieliło odpowiedzi „raczej tak”, 24 proc. – „zdecydowanie tak”. Na nie było znacznie mniej osób – 24 proc. badanych odpowiedziało, że „raczej nie”, a 7 – „zdecydowanie nie”. 5 proc. wahało się z wyborem odpowiedzi. W 2016 roku w podobnej ankiecie głosów na tak było więcej: 67 proc., w tym 30 proc. – zdecydowanie.

– Wzięliśmy sobie za cel stworzenie takiego miejsca w internecie, gdzie każdy z łatwością mógłby nabyć polski produkt bez sprawdzania, skąd dokładnie pochodzi, ponieważ my gwarantujemy pochodzenie produktu na naszej platformie – mówi Przemysław Pawlak.

Obecnie na stronie zarejestrowanych jest 101 wytwórców, oferujących swoje wyroby w kategoriach „dom i biuro”, „zdrowie i uroda”, „dziecko”, „moda”, „zainteresowania” oraz „okazje”. Można tam znaleźć nie tylko produkty masowe, lecz także rzemieślnicze. Twórcy platformy sami wyszukują polskie firmy w sieci, proponując współpracę, ale przedsiębiorcy mogą się także zgłosić sami.

Zasady działania są bardzo proste, opierają się na sprzedaży bezpośredniej, czyli takiej, która budzi największe zaufanie klientów, szczególnie w internecie. Produkty wystawione u nas na platformie trafiają do klientów ostatecznych bezpośrednio od producenta – zapewnia Przemysław Pawlak.

Polpol.pl, który powstał w marcu 2018 roku w Poznaniu, nie tylko gromadzi w jednym miejscu polskich producentów, ale ma także ambicję promowania ich oferty. Przykładem takiej akcji była kampania „Ubieram się w polskie”, która ruszyła w październiku ubiegłego roku. Włączyły się w nią m.in. autorki blogów KupujePolskieProdukty.pl i StylowaMisja.blogspot.com, które stworzyły jesienne stylizacje złożone wyłącznie z ubrań polskich marek.

Produkty i producentów weryfikujemy na podstawie danych, które są dostępne publicznie w internecie, oraz na zasadzie oświadczeń ze strony producentów, ponieważ nie chcemy też tworzyć atmosfery jakiegoś przesadnego sprawdzania. Działamy na zasadzie wzajemnego zaufania – mówi pomysłodawca platformy Polpol.pl.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom

Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.

Fundusze unijne

Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier

Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.