Mówi: | Leszek Stokłosa |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | Lotos Asfalt |
Lotos Asfalt: jeśli złoty osłabnie, ceny asfaltu znów pójdą w górę
Ceny asfaltu w 2011 roku wzrosły o ok. 40 proc. Obecnie podwyżki hamuje mocny złoty, ale z powodu wykańczania wielu robót w tym roku, popyt na materiał wzrośnie, a to oznacza, że znów może być drożej.
Asfalt jest produktem przerobu niektórych gatunków ropy naftowej, dlatego też jego cena jest tak wrażliwa na wszelkie zmiany na rynku surowców.
- Cena z początku ubiegłego roku do ceny dzisiejszej wzrosła o ok. 20-30 proc. Decydowały dwa czynniki: cena ropy - 120 dolarów za baryłkę i kurs dolara. Trochę złotówka pomaga dzisiaj, bo się umacnia, ale jeżeli złotówka pójdzie w drugą stronę, cena również pójdzie do góry - mówi Leszek Stokłosa, prezes Lotos Asfalt.
Chociaż sytuacja na rynku walutowym nie sprzyja eksporterom, produkcja Lotos Asfalt w 1/3 trafia na rynki zagraniczne.
- Taki poziom utrzymujemy już od kilku lat. Oczywiście są to głównie kraje ościenne, Czechy, Słowacja, Niemcy. Mamy bardzo dużą sprzedaż do Rumunii, również znaczący udział sprzedaży do Szwajcarii, ale też kraje akwenu bałtyckiego, kraje Pribałtiki - wymienia prezes spółki.
Nie potrafi jednak jednoznacznie wskazać głównego kierunku eksportu.
- Konsumpcja asfaltów jest uzależniona od poziomu inwestycji drogowych w danym kraju, a ten poziom inwestycji jest uzależniony od środków finansowych, jakimi rząd czy lokalne samorządy dysponują. Więc nie ma reguły, gdzie sprzedaje się najwięcej co roku. Z roku na rok oś naszego eksportu przesuwa się z jednego kraju do drugiego - mówi Leszek Stokłosa.
Lotos Asfalt jest jednym z czołowych dostawców asfaltu w Europie. Rocznie wytwarza ok. 1,3 mln ton asfaltu. Spółka była głównym dostawcą 36 tys. ton materiału na 62-kilometrowy odcinek A1 z Grudziądza do Torunia.
Czytaj także
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-08-28: Polacy decydują się na coraz mniejsze domy i bez garaży. Wzrost kosztów budowy może wkrótce przyspieszyć
- 2024-07-09: Zielone aspekty będą zyskiwać w przyszłych przetargach infrastrukturalnych. Branża inwestuje w technologie asfaltowe wspierające dekarbonizację
- 2024-05-13: Po majówkowych promocjach ceny paliw na stacjach nie rosną drastycznie. Cenniki hurtowe idą w dół
- 2024-04-29: Trwają prace nad kolejnym pakietem sankcji UE wobec Rosji. Od determinacji Zachodu zależy uszczelnienie dotychczasowych restrykcji
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2024-01-26: Napięcia na Bliskim Wschodzie na razie bez większego wpływu na ceny ropy. Może o nich zdecydować sytuacja w Chinach
- 2023-12-12: Cyfryzacja procesów budowlanych przyspiesza. Efektem są lepszej jakości projekty i mniej błędów na budowach
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju
Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.
Przemysł
W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów

Wartość rynku odzieżowego w Polsce wynosi 66,9 mld zł, z czego 10 mld zł to wartość krajowej produkcji – wynika z danych PIOT. Od czasu pandemii branża mierzy się z szeregiem wyzwań, wśród których najpoważniejsze to wzrost kosztów pracy i produkcji, przerwane łańcuchy dostaw i spadek zamówień – zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wzrost nieuczciwej konkurencji na rynku, czyli głównie importu z Chin. Skala wyzwań sprawia, że w ubiegłym roku z rynku zniknęło 500 firm. Producenci odzieży apelują do rządu o wsparcie.
Handel
D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.