Mówi: | Joanna Rutkowska |
Funkcja: | dyrektor HR agencji zatrudnienia |
Firma: | Trenkwalder Polska |
Pandemia uwypukliła braki kształcenia zawodowego w Polsce. Na rynku brakuje pracowników dla wysoko rozwiniętego przemysłu
Wywołane przez pandemię przyspieszenie cyfryzacji w przemyśle obnażyło głębokie niedopasowanie polskiego rynku pracowników do potrzeb pracodawców. Zarządzający firmami narzekają na brak rąk do pracy, bo dostępni na rynku kandydaci nie posiadają odpowiednich kwalifikacji. Coraz bardziej automatyzujący się przemysł nie potrzebuje już wykonawców fizycznych czynności, lecz operatorów zaawansowanych technologicznie maszyn, sterowanych przez komputery. – Tymczasem polska edukacja nie wyposaża absolwentów w umiejętności potrzebne na rynku pracy – oceniają eksperci Trenkwalder Polska i podkreślają, że to wymaga zmian w systemie edukacji i kształcenia zawodowego.
– Luka kompetencyjna jest dosyć dużym problemem dla pracodawców i całej gospodarki. Jest problem z pozyskaniem odpowiednich pracowników na wszystkich poziomach organizacji, ale najtrudniej jest na stanowiskach niższych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Rutkowska, dyrektor personalna w agencji zatrudnienia Trenkwalder Polska. – Mamy wciąż bardzo konkretny odsetek bezrobotnych, natomiast nie ma rąk do pracy, dlatego że przemysł bardzo idzie w kierunku zmian technologicznych. Możemy dostarczać pracowników niewykwalifikowanych, ale tych wykwalifikowanych po prostu nie ma.
Pozyskanie pracowników o odpowiednich umiejętnościach często sprowadza się do szukania ich poza granicami Polski. Tu jednak utrudnienie stanowią procedury związane z zatrudnianiem obcokrajowców. Z kolei zapewnienie pracownikowi szkoleń w przypadku konieczności przyuczenia go do pracy oznacza wielotysięczne wydatki ze strony pracodawcy.
Stopa bezrobocia w Polsce spada – z danych GUS wynika, że w lipcu br. wyniosła 5,8 proc., o 0,3 pkt proc. mniej niż przed rokiem i 0,1 pkt proc. mniej niż w czerwcu br. Według metodologii Eurostatu wyniosła w czerwcu 3,6 proc. i była jedną z najniższych w UE, ale mimo to liczba osób w wieku 15–74 lata, będących bez pracy, chcących ją podjąć i aktywnie jej szukających choć przez pewien czas w ciągu ostatnich czterech tygodni, wyniosła 614 tys.
– Dzisiejszy rynek pracy zdecydowanie nie dostarcza pracowników o odpowiednich kompetencjach. W latach 90. nastąpiła całkowita transformacja w edukacji i rozwój kształcenia wyższego. Mamy zdecydowaną nadpodaż absolwentów uczelni wyższych wszelkiego rodzaju, natomiast kształcenie zawodowe zostało całkowicie zarzucone, przekwalifikowane, a w związku z tym trochę straciło na atrakcyjności dla firm – zwraca uwagę Joanna Rutkowska. – Przez to nasz rynek cierpi teraz na brak wykwalifikowanej kadry technicznej z odpowiednim wykształceniem.
Jak podkreśla, zmiany są potrzebne w całym systemie edukacji, który wciąż w dużej mierze opiera się na sekwencji „zakuć, zdać, zapomnieć”. Szkoły zamiast na praktykę stawiają na teorię.
– Młodzież przeładowywana jest wiedzą. Problemem nie jest więc dostęp do wiedzy, ale w tym, że trzeba się nauczyć tę wiedzę selekcjonować i analizować, wyciągać wnioski i odróżniać fałsz od prawdy. Natomiast nasze szkoły, nasz system edukacji jak gdyby pozostał w poprzednim wieku, zupełnie nie rozumiejąc tej zmiany. To niestety powoduje kolejne problemy na przyszłość – wypuszczamy ludzi, którzy nie są przygotowani do radzenia sobie we współczesnym świecie zawodowym – ocenia dyrektor personalna w agencji zatrudnienia Trenkwalder Polska.
Kolejna przyczyna poważnej luki kompetencyjnej wynika z charakteru inwestycji, które do tej pory najczęściej lokowały się nad Wisłą. Nie były to zakłady wymagające wysokich umiejętności technologicznych, lecz przede wszystkim dostępu do taniej siły roboczej.
Na ten obraz nakłada się czynnik psychologiczny, który powoduje, że dzieci pokolenia, które wchodziło na rynek pracy w latach 90. i ciężko pracowało, by osiągnąć status klasy średniej, nie czują presji ani potrzeby samokształcenia. W efekcie wielu młodych ludzi nie podejmuje żadnych aktywnych działań, oczekując, że wszystko otrzymają od pracodawcy, tak jak wcześniej dostawali od rodziców. Tymczasem zachodzące na rynku coraz szybciej zjawiska powodują, że przystosowywać się do nowych warunków będzie trzeba przez całe zawodowe życie i nawet kilkakrotnie w jego trakcie zmieniać zawód, m.in. poprzez kursy, także online.
– Kształcenie kursowe w tej chwili ma bardzo duże znaczenie. Młodzi ludzie zaczynają rozumieć, że to są możliwości, dzięki którym mogą pozyskać nowe kompetencje. Mam poczucie, że pomogła w tym także pandemia. Zorientowali się, że mają bardzo szeroki dostęp do kształcenia online’owego, które wymaga wprawdzie dużo wysiłku, zaangażowania, nieraz pieniędzy, ale dzięki niemu mogą pozyskać nowe kompetencje, zmienić zawód, poszerzyć swoje możliwości – mówi Joanna Rutkowska.
Czytaj także
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-10-16: UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-10-08: Państwowa Inspekcja Pracy nie ma narzędzi do walki z nadużyciami w umowach cywilnoprawnych. Reforma tej instytucji ma to zmienić
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.